Nowy Rok to wyższa minimalna pensja, która wzrosła z 2 800 tys. zł do 3010 zł brutto. To także podwyżka kar za brak ważnej polisy OC, bowiem ta kara bezpośrednio jest powiązana z wysokością najniższej pensji.
Za brak OC kara 6020 zł
W przypadku braku ważnej polisy OC przez czas dłuższy niż 14 dni kierowcy osobówek zapłacą dwu krotność pensji minimalnej brutto, czyli nie 5600 zł jak dotychczas a 6020 zł podwyżka kary w tym wypadku wyniesie 440 zł. Gdy przerwa trwałą mniej, bo między 4 a 14 dni, kara wyniesie 3010 zł (220 więcej). Gdy spóźnimy się do 3 dni, zapłacimy 1204 zł (88 zł więcej).
Kierowcy ciężarówek zapłacą jeszcze więcej
W przypadku samochodów ciężarowych kary te będą wynosić 9030 (powyżej 14 dni braku OC), 4515 (4-14 dni) i 1806 (do 3 dni). Natomiast właściciele motocykli będą musieli dodatkowo wnieść taką opłatę karną odpowiednio w wysokościach 1003 zł, 502 zł i 201 zł.
Dodatkowo na wysokość OC będą mieć wpływ nie tylko stłuczki i wypadki, ale także otrzymane mandaty. Możliwe to będzie, ponieważ firmy ubezpieczeniowe teraz mają dostęp do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców i będą łączyć wysokość obowiązkowej składki za ubezpieczenie OC z historią wykroczeń.
Wkrótce opodatkują nasze myśli i wprowadzą kary za używane rozumu.