– Razem w służbie i razem w najtrudniejszych momentach – wczoraj towarzyszyliśmy w ostatniej drodze naszego zmarłego kolegi asp. szt. Pawła Nowakowskiego – napisali mławscy policjanci. Podczas uroczystej ceremonii pogrzebowej zmarłego pożegnała rodzina, przyjaciele i policjanci na czele z Komendantem Wojewódzkim Policji zs. w Radomiu oraz Komendantem Powiatowym Policji w Mławie.
O śmierci mławskiego policjanta informowaliśmy TUTAJ.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się zgodnie z policyjnym ceremoniałem pogrzebowym, z udziałem kompanii honorowej 21 stycznia. Rozpoczęła je Msza Święta w Kościele Św. Anny w Lipowcu Kościelnym.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński, za szczególne zasługi i osiągnięcia służbowe, pośmiertnie uhonorował naszego zmarłego kolegę Złotą Odznaką „Zasłużony Policjant”, natomiast Komendant Wojewódzki Policji mianował Pawła Nowakowskiego na stopień aspiranta sztabowego. Odznakę i akt mianowania na ręce rodziny przekazał Komendant Wojewódzki Policji zs. w Radomiu nadinsp. Michał Ledzion.
Asp.szt. Paweł Nowakowski spoczął na cmentarzu parafialnym w Lipowcu Kościelnym. Przy grobie została oddana salwa honorowa.
Asp. szt. Paweł Nowakowski miał 44 lata. Służbę w Policji rozpoczął w 2000 r. Od 2011 r. pełnił służbę w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
– Paweł, byłeś dla nas wsparciem w najtrudniejszych nawet sytuacjach. Twój spokój, opanowanie dodawało sił i odwagi, a poczucie humoru sprawiało, że uśmiechaliśmy się nawet wtedy, gdy było ciężko. Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci i sercach – żegnają kolegę mławscy policjanci.
Źródło: KPP Mława, zdjęcia: Wojciech Palak
Kochana Irenko! Pamiętam jak się cieszyłaś ze swojego Syna, jaka byłas dumna z Niego. Był dobrym człowiekiem. Wspólczuję Ci z całego serca.
Mój syn też 44 latek, gdy jeżdził na wakacje do babci ( mojej mamy) był jego kolegą. Byli wtedy jeszcze nastoletni..
Bądż silna. Niech Cie wspiera Twój mąż.
Twoja dawna bliska śąsiadka Zuzanna
Bardzo szkoda Pana aspiranta, aż ciężko się z tym pogodzić.
Wyrazy współczucia dla rodziny, ale chyba nadal są „obostrzenia” co do ceremonii pogrzebowych i tu jest przekroczona liczba „uczestników” i to średnio wygląda na „rodzinę”.
Obywateli policja gania za „zgromadzenia” ale sami mogą je organizować.
Umiłowany kraj….
Ja ostatnio byłem na pogrzebie i też był przekroczony limit osób. Widziałeś, żeby policja ganiała kogoś na cmentarzu?