Od dzisiaj dostępny jest pierwszy numer kwartalnika „Mława Life”, bezpłatnego czasopisma wydawanego przez redakcję portalu „Nasza Mława”.
Gazetę można otrzymać m.in. w naszej redakcji, przy ulicy Piłsudskiego 5a w Mławie (budynek Biura Nieruchomości Wilanowski). Serdecznie zapraszamy!
W Mławie mieszka wiele ciekawych i niebanalnych osób, utalentowanych, pełnych pomysłów, pasji i chęci działania. To przede wszystkim oni są bohaterami artykułów, znajdujących się w bieżącym numerze.
O miłości do muzyki, która miała swój początek w domu na ulicy Studzieniec, opowiedział nam Janusz Prusinowski. Artysta, który rozsławia w świecie polską muzykę tradycyjną, wspomina swoich nauczycieli, zajęcia w Domu Harcerza i pierwsze kapele, w których grywał.
Muzyka jest obecna również w życiu Mariana Rychcika, a to za sprawą śpiewających kanarków, które z dużymi sukcesami szkoli w ptasich trelach. Mistrz zdradził nam, jak się edukuje pierzastych uczniów i jakie „numery” potrafią wyciąć te niepozorne ptaszki.
Jesteśmy zaszczyceni, że udało nam się spotkać i porozmawiać z majorem Józefem Węglem, ostatnim żyjącym żołnierzem 20 Dywizji Piechoty, walczącej 78 lat temu w bitwie pod Mławą.
Nie mamy wątpliwości, że niedługo jeszcze jedno nazwisko rozsławi nasze miasto – Antonina Nadratowska ma zaledwie 10 lat i ogromny talent plastyczny, rzadko spotykany u dziecka w jej wieku. Polecamy artykuł o dziewczynce i jej pierwszej wystawie, zorganizowanej w mławskiej Galerii „13”.
„Mława to sława” – przekonuje burmistrz Sławomir Kowalewski w udzielonym nam wywiadzie. Rozmawiamy nie tylko o aktualnych wydarzeniach i planach na przyszłość , ale przy okazji pytamy o ważne miejsca i ludzi z czasów jego dzieciństwa.
Poza tym piszemy m.in. o skarbach, które skrywa Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej, o głośnym spektaklu, który niedawno mogli obejrzeć również mławianie, o tym, jak zaplanować i przeżyć niezapomniane wakacje, o tym, jak się zmieniła Mława w ostatniej dekadzie i o… kamiennym biuście w centrum miasta.
Życzymy miłej lektury!
Redakcja portalu „Nasza Mława” i „Mława Life”
No to mamy w Mławie Fobesa. Super wydanie ! Gratuluję !!!!!!!!!!!!
Przyznam rację że powierzchownie gazeta wygląda na polityczną. Nic bardziej mylnego. Jak to napisał przedmówca „zero polityki”. Fajne artykuły, miło i przyjemnie się czyta 🙂
Nie pomyślałeś 'WIDZIAŁEM” o tym że właśnie chodzi o to aby NIE PISAĆ TYLKO O POLITYCE od której się już wymiotować chce .. może Ty już inaczej niż przez pryzmat POLITYKI świata nie widzisz .. a tu w środeczku gazety MIŁE ZASKOCZENIE … bo jest wiele ciekawych spraw i ZERO polityki – GRATULACJE DLA POMYSŁODAWCÓW
Poczekamy…, zobaczymy…
Po fundamencie nie mozna określić jaki dom powstanie…
Jeszcze słowo do tych, którzy piszą, że krytykujący to krzykacze i nienawistnicy. No tak nie można, z góry mówić. Bo to oznacza, że storna krytykowana żadnej krytyki nie znosi. Podobnie jak nie znosi jej urząd miasta, sam burmistrz i rzecznik urzędu miasta zapatrzona w burmistrza. Nawet cienia krytyki nie znoszą, bo wydaje im się, że wszystko robią dobrze, a krytykanci to chorzy z nienawiści ludzie. Ale tak nie jest. Podobnie z tym portalem. Ten portal moim zdaniem, jak na tyle osób w nim pracujących jest, powiedzmy, średni. Ale cóż, opinię chyba można wyrazić. Nie będę nazwany nienawistnikiem?
O jaa… 😮 No nie wierzę…
Też widziałem gazetę w środku. Wywiad z burmistrzem jest moim zdaniem, jakby to powiedzieć…. powiem tak: taki wywiad mógłby się ukazać równie dobrze na stronie ratusza mlawa.pl. Zero pytań krytycznych. Nie chodzi o to, żeby walić w burmistrza, atakować go. Ale wywiad z burmistrzem w medium o neutralnej linii, wygląda inaczej. Jest bardziej problemowy. I tylko tyle. A tutaj jest linia proburmistrzowska, proratuszowa. Czy to dobrze czy źle? Tego nie oceniam. Natomiast moim zdaniem i ta publikacja, i obecnie portal naszamlawa są proburmistrzowe. I jak wchodzę tu coś przeczytać, to po prostu mam taką świadomość, że tak jest. Więc tak, żeby nie oceniać po okładce. A poza tym to fajnie wszystko zrobione graficznie, dobrze złożone, dobry papier. Natomiast co do linii politycznej, to jest ona ciągłością urzędu miasta. Czy to źle? Nie wiem. Ważne, żeby wiedzieć czyje przesłanie niesie portal i ta publikacja.
Bardzo elegancka gazeta. Dobra jakość papieru, fajne artykuły. Proszę nie przejmować się krzykaczami i narzekaczami. Róbcie swoje dalej. Trzymam kciuki !!!
Extra pismo! Super! Gratulacje pomysłu! Tego brakowało!
Droga redakcjo! Róbcie swoje, naprawdę super kwartalnik. Kto nie czytał, niech lepiej siedzi cicho dopóki tego nie zrobi. Jakby burmistrza nie było to byście gadali, że taka gazeta a wywiadu z nim nie zrobiła. I, że wstyd bo to pierwsza osoba w mieście. Najlepiej tylko krytykować. Kosiński z Ciechanowa promuje się wszędzie i jakoś nikt tam nie pisze, ze kampania. A jak jakieś mławskie pismo zrobi wywiad z Kowalewskim to zaraz się gromy sypią. Jak ktoś nie chce to niech nie czyta, jest sporo innych tekstów do wyboru. Poprosimy o pdf chciałabym wysłać znajomym. Jak pismo darmowe to chyba możecie wrzucić? Co za różnica?
Gdzie tą gazetę można znaleźć? Znajoma miała, ale dwa egz. i za nic nie chciała się podzielić, bo wzięła dla kogoś. Widziałam środek i jeśli ta gazeta nie upadnie to w końcu Mława będzie mieć pismo z klasą.
Mam ten kwartalnik i tak sobie myślę, że przeciwnicy obecnego burmistrza zawsze będą huczeć, gdzie by się nie pojawił. To co? Teraz żadna gazeta nie będzie mogła zrobić wywiadu z burmistrzem bo zaraz będzie, że kampania, tak? Ja tam za Kowalewskim nie przepadam, mam mieszane uczucia co do niego, ale umiem myśleć logicznie. Skoro to nowe czasopismo i do tego mławskie to kogo mieli dać na okładkę i z kim zrobić wywiad jak nie z burmistrzem. Jedno mogę obiektywnie powiedzieć, to pismo nie jest polityczne i nie ma nic wspólnego z jakąś tam kampanią – wystarczy przeczytać artykuły w środku. Ot, normalna gazeta, tylko solidnie zrobiona i ładnie wydana. I cieszmy się nią póki jest.
Świetny wywiad z Prusinowskim, miło się czyta o mławianach, o których głośno w świecie. Dobrze, że ktoś o nich pisze i u nas. Powodzenia przy kolejnych numerach!
Ho, ho, ho
Sezon kampanii wyborczej się już rozpoczyna już na ostro 😀
Darmowe mławskie czasopismo rusza do ataku jak przed każdymi wyborami
Ps. Czemu pomijacie komentarze i ich nie puszczacie?, przecież nie ma w tym komentarzu żadnych obraźliwych, ani wulgarnych słów.
Jak można w ten sposób traktować czytelników portalu? Ilu czytelników już straciliście swoją cenzurą?
Będę pisać do skutku.
Szanowny Czytelniku, nie zawsze udaje nam się akceptować komentarze na bieżąco, mimo że robimy wszystko co w naszej mocy. Serdecznie zachęcamy do lektury gazety przed wydaniem opinii na jej temat. Jak ktoś napisał niżej – nie warto osądzać po okładce. Z poważaniem – redakcja
Panie Jarząbek – Panu się nigdy nic nie podoba, jet Pan chyba najbardziej nieszczęśliwą osobą na świecie. Nigdy nie widziałem Pana pozytywnego komentarza. Nie może się Pan spełnić w życiu to odbija se Pan w internecie.
I tu się Pan mylisz, Panie As.
Widziałem, przeglądałem jeszcze nie wszystko przeczytałem. Zero polityki, fajne artykuły o fajnych ludziach z Mławy. Polecam wszystkim, którzy oceniają po okładce najpierw zadać sobie trud i przejść się po gazetę. PS. Bardzo miłe panie w tej redakcji… 🙂 Pozdrowienia
Cóż, samozachwyt do kwadratu.
Ho, ho, ho!!!
Czas kampanii rozpoczął się na dobre.
Zauważcie, że przed każdymi wyborami mławskie elity biznesowe sponsorują wydawanie bezpłatnych ato tygodników, a to kwartalników, byle promować jedyną, słuszną osobę na stanowisko burmistrza.
Przecież to zwykła propaganda burmistrza. I jasne, że odbiega od tygodników, bo to jest kwartalnik przecież, co znaczy, że wychodzi 4 razy w roku, a tygodniki ponad 50 razy w roku. I tak tego komentarza nie puścicie, bo naszamlawa boi się jakiejkolwiek krytyki. Życzę dalszych sukcesów propagandowych.
jak zwykle tylko pozytywne komentarze przechodzą.
A piszą coś o Halinie Pszczółkowskiej?
Ohoho. Na bogato. Właśnie trzymam w ręku. Zrobione z klasą, odbiega od tych wszystkich tygodników. W takim czasopiśmie to reklama robi swoje. Ocena 9/10 (żebyście nie popadli w samozachwyt)
Ciekawe jaki jest koszt nakładu….?
Super! Dobre wydanie i jeszcze lepszy pomysł
Burmistrz „trzy cayeny” musiał się znaleźć na okładce pisma Mława life? Ten Pan to ma talent do pozowania, trzeba mu przyznać, ale czy coś więcej?
A może dacie pdf?