Nowoczesna karetka trafiła do mławskiego szpitala. Fiat ducato będzie służył do „zadań specjalnych”. To nie jest karetka przewozowa, znajduje się w niej sprzęt ratujący życie. Wóz będzie wysyłany do najciężej chorych pacjentów i ofiar wypadków.
– To w pełni wyposażona karetka tzw. systemu, będzie służyła do ostrej pracy. Wewnątrz znajduje się najnowocześniejszy sprzęt monitorujący życie to m.in. defibrylator, oczywiście jest też tlen, ale także i urządzenia do telemedycyny, dzięki którym można np. na bieżąco przekazywać zapis badania EKG wykonywanego w karetce do specjalistycznej pracowni – cieszy się Jacek Białobłocki, dyrektor szpitala.
Karetki nie udałoby się kupić, gdyby nie finansowa pomoc miasta.
– Radni nie mieli problemu z przekazaniem pieniędzy, a dodam, że to nie pierwsza karetka, którą pomagamy kupić na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Cieszę się bardzo, że po raz kolejny na karetce, którą dofinansowaliśmy pojawia się napis ” Dar mieszkańców Mławy”. Nie musimy wspierać powiatowego szpitala, ale widzimy ogromne potrzeby chorujących i ciepiących ludzi, mieszkańców Mławy – więc robimy to – mówił podczas symbolicznego przekazania kluczyków Sławomir Kowalewski, burmistrz miasta.
Karetka kosztowała ponad 250 tys zł. Miasto dołożyło szpitalowi do jej zakupu brakujące 150 tys zł. Przypomnijmy. W czerwcu radni zdecydowali, że dofinansują nie tylko karetkę, ale też zakup ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla Państwowej Straży Pożarnej w Mławie.
A tak swoją drogą to karetki, wozy strażackie, radiowozy itp. powinny być kupowane przez resort, któremu podlegają, czyli pieniądze powinno przekazać właściwe ministerstwo a nie samorząd. Chyba wystarczająco wysoką składkę zdrowotną nam potrącają, żeby takie potrzeby zaspokajać a nie albo WOŚP albo samorząd albo cegiełki, bez tego by guzik było.
NFZ lubi jak go inni wyręczają: samorządy, Owsiak i wielu innych.
Dlatego też w tych lokalach błyszcza marmury i granity, a pracownicy tej instytucji jeżdżą sobie na zagraniczne spotkania integracyjne i zarabiają kokosy.
No cóż… widać że rok wyborczy zbliża się wielkimi krokami, to i dobroczynność władz wzrasta 😀
A ja myślę Panie Burmistrzu, że skoro mieszkańcy Mławy także korzystają z usług mławskiego szpitala to karetkę mieszkańcy zakupili w części też dla siebie. Podarować coś komuś to raczej można bezinteresownie a zakładam że z tej karetki mławianie również będą korzystać. To raz, a dwa to Szanowna Redakcjo, w tytule jest podane że „szpital dostał prezent od miasta”, a w treści artykułu jest informacja że dofinansowano zakup tej karetki. To jak to w końcu jest? Miasto kupiło czy pomogło kupić ten sprzęt?
O ile się nie mylę, to miasto wraz ze starostwem dokonało owego zakupu. Ciekawi mnie tylko jedno, dlaczego do tej akcji nie zostały włączone okoliczne gminy, przecież z tej karetki będą korzystać wszyscy mieszkańcy powiatu.
Ponadto, ramzes, bawisz się w szczególiki. Miasto wyłożyło 150 tys.zł na zakup karetki, która ogólnie kosztowała 250 tys.zł, czyli 3/5 jej wartości – moim zdaniem jest to bardzo wysoka kwota, tymbardziej, że okoliczne gminy nie dołożyły ani grosza ze swoich budżetów. Wiem, zależy jeszcze jak się na to patrzy, bo z pozycji dyrektora szpitala, to są tylko jego 3-miesięczne dochody.
No przepraszam jeśli ktoś komuś daje 150 tys zł i nie żąda ich zwrotu to chyba jest jednak prezent. I to nie byle jaki. Starostwo akurat do tej karetki się nie dołożyło.
Oczywiście bardzo cieszymy się, że rada miasta przeznaczyła pieniądze na karetkę.
To chyba trzeba się cieszyć, że w ten czy inny sposób ale mławska służba zdrowia została zaopatrzona w nowy potrzebny bardzo sprzęt. A jakie ma znaczenie to o czym dyskutujecie ?
Takie znaczenie to ma, że po co te akcje pochwalne niczym u Kim Dzong Ila. Przecież to jest jasne, że budżet lokalny musi wspierać takie inicjatywy. Pieniądze też nie wzięły się z kosmosu tylko z naszych podatków, które nie są takie niskie. Pan burmistrz ani nikt z panów i pań radnych nie wykładał kasy z własnej kieszeni
Jak to mówi burmistrz, to rada miasta przeznacza środki. „To radni decydują” – żeby zacytować Sławomira Kowalewskiego. A w tytule, że prezent szpital dostał. No jeśli tym prezentem jest karetka, to dostał od miasta część prezentu. Pozdrawiam czytelników portalu.
Co za błazenada. Miasto ma budżet 90 mln zł rocznie, radni zdecydowali się dołożyć 150 tys z tego oto budżetu. I o co tu takie wielkie halo? Wielka feta z przekazaniem auta i to tuż przed wyborami samorządowymi. Panie burmistrzu mam nadzieje, że tym razem przegra Pan z kretesem. Zapomniałem dodać o tych pseudo-oszczędnościach na oświetleniu. To jest dopiero zagrożenie dla zdrowia i życia pieszych.
Niech on się weźmie za robotę a nie się tylko uśmiecha do mediów. Dojścia na PKP Mława miasto brak, przebijaj się człowieku przez zaspy. Drogi nieodśnieżane w ogóle, dopiero nad ranem pług jeździ po tych głównych drogach jak Kopernika. Nawet nie chce mi się wspominać o innych „dokonaniach” tego pana
Radni przeznaczyli fundusze a nie burmistrz. To co on wyprawia to są kpiny.
Rada Miasta to organ uchwałodawczy a Burmistrz to organ wykonawczy, to co oni uchwalą on wykonuje. Czego nie rozumiesz?
Czego ty dziecko nie rozumiesz? To tak samo jak z sejmem, burmistrz tylko podpisuje jak prezydent. Gdzie on napisał nieprawdę? Rada miasta uchwaliła, żeby przeznaczyć kasę na ten pojazd… czego dziecko tu nie rozumiesz?
Taaak, tylko, że co burmistrz zasugeruje, to owa rada uchwali, a burmistrz podpisze. Niech będzie największy absurd, to w tej radzie i tak przejdzie bo potakiwacze mają większy procent głosów niż posłowie PIS w sejmie.