Wczoraj 19 lutego podczas zebrania z mieszkańcami osiedla nr 8 (Wólka) okazało się, że z bardzo dużym prawdopodobieństwem od lipca wzrosną opłaty za śmieci.
Dlaczego stawki mogą wzrosnąć? Podczas spotkania wyliczano kilka powodów. Wszystkie sprowadzają się do bezwzględnych działań matematycznych.
Po pierwsze obecne ceny kalkulowano przy założeniu, że 65 % osób śmieci segreguje i płaci mniej, a 35% ich nie segreguje i płaci więcej. Po podwyżce okazało się, jednak że zaledwie 5 % deklarowało brak segregacji.
W efekcie miasto dopłaci z budżetu do wywozu śmieci około 1,5 mln zł. Co przy 27 tysiącach osób ujętych w systemie opłat daje ok. 5,50 zł deficytu. Czyli opłaty już powinny wzrosnąć z 19 zł na 24,50 zł.
Kolejnym problemem jest stawka, jaką zażyczy sobie firma odbierająca odpady. W gminach na terenie powiatu, które ostatnio rozstrzygały przetargi, ta stawka wynosi od 980 zł do 1500 zł za tonę. To kilkaset złotych więcej niż obecnie, ale trudno określić ile więcej będzie to w Mławie.
Dlatego urzędnicy miejscy nie podejmują się w chwili obecnej podania choćby szacunkowej wysokości podwyżki.
Co z opłatami od obcokrajowców?
Mieszkańcy osiedla alarmowali, że wielu obcokrajowców, którzy mieszkają w mieście, nie płaci za wywóz śmieci. Okazało się, że ten problem miasto na bieżąco stara się rozwiązywać, choć jest to żmudne.
W ostatnich dniach 2019 roku wysłano niemal 300 wezwań do osób, wobec których urzędnicy mieli uzasadnione podejrzenia, że nie ujawniają faktycznej ilości zamieszkałych w nieruchomości osób. To pozwoliło na uaktualnienie rejestru.
Inny problem to podrzucanie odpadów spoza miasta albo z zakładów do śmietników mieszkańców.
– Pracujemy nad tymi problemami, przyglądamy się jak poradziły sobie z nimi inne samorządy. Myślę, że do czasu gdy będziemy ustalali nowe stawki opłat za śmieci, wypracujemy odpowiedni dla Mławy model, który w znacznym stopniu rozwiąże te problemy – mówi zastępca burmistrza Szymon Zejer.
Spółdzielnia Zawkrze powinna zweryfikować ilość mieszkańców bloków.Zameldowany jest jeden właściciel ,który wynajmuje mieszkanie ,płaci za jedną osobę a śmieci produkuje wynajmująca 4-osobowa rodzina .Takich mieszkań na osiedlu OKM jest mnóstwo.Proszę to przeliczyć na koszty jakie ponoszą uczciwi mieszkańcy.
i właśnie dlatego opłaty za śmieci winny być powiązane ze zużyciem wody.
Im więcej osób w danym mieszkaniu, tym większe zużycie wody, a co za tym idzie i większa ilość produkowanych śmieci.
Jedna osoba nie zużyje tyle wody i nie wyprodukuje tylu śmieci to rodzina 4-osobowa.
Powiązanie wody z zużyciem śmieci jest rozwiązaniem nie sprawiedliwym, co ma woda do śmieci. Mieszkamy w mieszkaniu w dwójke i zużywamy wiecej wody w porównaniu z 4 osobowymi rodzinami. Jednocześnie produkujemy o wiele mniej śmieci. Wynika to z tego że jemy na mieście. Dlaczego mam wiecej płacić za śmieci wiecej bo się cześciej myje. A śmieci wyrzucam rzadko bo bardzo mało ich produkuje głównie są to butelki po wodzie mineralnej. Po prostu niech urzednicy wezmo się za kontrole. Co to jest 300 wniosków na około 30000 tys mieszkańców. A w każdym bloku w Mławie są osoby które nie podają prawdziwej ilości mieszkańców w deklaracjach. Woda a śmieci nie mają nic wspólnego i nie łączcie tych 2 rzeczy.
A co z kosztami novago
Jeszcze rok temu dzieciątka przyjeżdzala raz w tygodniu
Teraz jeżdżą codziennie w te same miejsca nie koniecznie zabierając śmieci.kto tam liczy koszty paliwa
Koszt wywozu śmieci w gospodarstwie domowym winien być powiązany ze zużyciem wody.
Każde gospodarstwo domowe ma liczniki na wodę, a więc w czym problem?
Wiele miast zastosowało takie przeliczniki i uważam, że to jest najsprawiedliwsze.
Ponadto UM przyczyniłby się do zminimalizowania zużycia wody, z którą w niedługim czasie także w Polsce mogą być problemy.
Tyle tylko, że to wymaga trochę pracy,
ale wtedy gospodarstwa domowe płaciłyby za śmieci również za przybyszów za wschodniej granicy, którym wynajmują mieszkania czy też pokoje.
Minimum jedna trzecia zamieszkałych ludzi w Mławie, to przybysze zza wschodniej granicy.
Akurat taki sposób jest niesprawiedliwy, dla osób, które dbają o czystość..i one (zazwyczaj) produkują miej smieci. Należy uświadomić mieszkańcom, aby minimalizowali objętość opakowań (plastikowa butelka, pudełko z kartonu- ścisnąć) Wtedy więcej wejdzie do kosza itd
Opłatę za śmieci Ukraińców powinni uiszczać ludzie wynajmujący im domy i to w faktycznej wysokości. Jeśli w domu mieszka 40 imigrantów to wychodzi całkiem niezła suma i takie autentyczne kwoty powinny być opłacane. Zwłaszcza że pod takimi domami przy takiej ilości lokatorów worki ze śmieciami leżą stertami a w środku głównie wiadomo co. Straż miejska ruszyć tyłki i robić kontrole, wręczać nakazy zapłaty, egzekwować ich realizowanie u właścicieli takich domów a nie u lokatorów.
Opłaty za śmieci powinny być adekwatne do zużycia wody w danym domu lub mieszkaniu to by zlikwidowało dopłacanie za śmieci innych.
Anonimie najpierw sprawdź swoje rewelacje. Zobacz czy cena podwyżek prądu to nie wina wspaniałomyślnej unii (kary za limity CO2)? A co do benzyny, bo przystojniak poruszał ten temat. To benzyna jest tańsza o prawie 1 zł., aniżeli kosztowała jakieś 8 lat temu.
Pamiętam jak benzyna kosztowała nawet ponad 6 zł.
Ale najlepiej wszystko zwalać ciągle na pińcet plus.
Niestety koszty ponosimy dlatego że takie mamy państwo. 500 plus do nas wraca jako 1000 minus podrożał prąd wzrosły podatki za śmieci wszystko wzrosło. Dostajemy po kieszeni i podejrzewam że nie od prywatnych firm tylko od państwa.
Jaką to ludzie mają krótką i wybiórczą pamięć . Za czasów po rozdawali wszystko za darmo? Zapomniałeś że nawet dodatek do pogrzebu ograbili?
Czy Ukraińcy płacą za śmieci? a może my płacimy za nich
Ukraińcy nie płacą za śmieci. Każdy mieszkaniec Mławy za nich płaci, a powinni płacić właściciele domów i mieszkań, którzy je wynajmują Ukraińcom.
Czas sperpalać z tego śmierdzącego miasta.
Dobrze niech wam tam w tej Mlawsi do stówki od łebka podniesie na miesiąc hahah
W 2004 roku firma Artim miała już 85% udziałów w Uskomie a wtedy burmistrzem był Rakowski a wcześniej Antczak! [WYMODEROWANO]
Burmistrz sprzedał udziały miasta w wysypisku ten człowiek naściągał śmieci z połowy Polski zarobił duże pieniądze, po czym nasze własne wysypisko zostało zapełnione a My teraz za to musimy ponosić coraz to większe koszta.
Absurd !!!
To chyba jeszcze za czasów Rakowskiego sprzedali
Nie burmistrz a Rakowski…. Myśl co piszesz