sobota, 27 kwietnia 2024
naszamlawa.plWiadomościWywiad z Ireną Szewińską: Sport to mój żywioł
- REKLAMA -
  • Działka rolna 1,7933 ha - Strzałkowo, gm. Stupsk
    Działka rolna 1,7933 ha - Strzałkowo, gm. Stupsk
    Cena: 75 300 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Funkcjonalny dom wolnostojący, blisko centrum
    Funkcjonalny dom wolnostojący, blisko centrum
    Cena: 575 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Grunt rolny 1,08 ha w Strzałkowie
    Grunt rolny 1,08 ha w Strzałkowie
    Cena: 49 600 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Działki pod zalesienie - łącznie 1,2196 ha - Strzałkowo
    Działki pod zalesienie - łącznie 1,2196 ha - Strzałkowo
    Cena: 51 200 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Cena: 298 000 zł  / Miejscowość: Szydłowo  / Kategoria:
  • Do sprzedaży siedlisko na działce o pow. 1600 m2
    Do sprzedaży siedlisko na działce o pow. 1600 m2
    Cena: 158 000 zł  / Miejscowość: Wyszyny Kościelne  / Kategoria:
  • Nieruchomość gruntowa 0,8881 ha - Strzałkowo
    Nieruchomość gruntowa 0,8881 ha - Strzałkowo
    Cena: 37 300 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Grunt orny 8000 m2 w Strzałkowie, gm. Stupsk
    Grunt orny 8000 m2 w Strzałkowie, gm. Stupsk
    Cena: 37 600 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Cena: 45 000 zł  / Miejscowość: Liberadz  / Kategoria:
  • Mieszkanie w ścisłym centrum - 3 pokoje, miejsce postojowe
    Mieszkanie w ścisłym centrum - 3 pokoje, miejsce postojowe
    Cena: 350 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Cena: 540 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • M3 w samym sercu Mławy, ul. Płocka
    M3 w samym sercu Mławy, ul. Płocka
    Cena: 310 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:

Wywiad z Ireną Szewińską: Sport to mój żywioł

-

Przypominamy wywiad z Ireną Szewińska, który w grudniu 2017 roku przeprowadził dla portalu „Nasza Mława” i kwartalnika „Mława Life” Daniel Kortlan.

- R E K L A M A -

Lista pani sukcesów jest olśniewająca. Chciałbym jednak zapytać, które z nich są szczególnie cenne dla pani.
Nie wiem czy pana zaskoczę, ale najbardziej pamięta się to, co było pierwsze, zwłaszcza w młodości. Tak jest przecież z miłością. Ja najbardziej zapamiętałam swoją pierwszą olimpiadę. To było w 1964 roku w Tokio. Miałam tylko 18 lat, a zdobyłam trzy medale – dwa srebrne i jeden złoty. Ten pierwszy sukces, który mnie oszołomił, to był srebrny medal w skoku w dal. I to tak naprawdę dodało mi skrzydeł.
Ciekawa była też historia biegu na 200 metrów. Przed olimpiadą na igrzyskach juniorów pobiłam rekord Polski należący od lat do Stanisławy Walasiewiczówny (23,6 sek.) wynikiem 23,5 sek. Na olimpiadzie w eliminacjach miałam 23,8 sek., w półfinale 23,6 sek. I zakwalifikowałam się do finału. Mój numer startowy był 168. Wtedy zażartowałam w rozmowie z trenerem że logicznie biorąc w finale powinnam uzyskać wynik 23,1. (8,6,1).

I taki wynik pani uzyskała…
Proszę sobie wyobrazić, że tak! I zdobyłam srebrny medal. Mój numer 168 okazał się szczęśliwy.

Należała pani do tych nielicznych sportowców, którzy uzyskują lepsze wyniki na zawodach niż na treningach. Czy trema panią mobilizowała?
Zawsze miałam ogromną tremę, ale pozytywną. Najlepsze wyniki, pomimo zdenerwowania, uzyskiwałam na dużych zawodach, takich właśnie jak igrzyska olimpijskie.

Jakie były pani początki, pierwsze próby sportowe?
Zaczęłam dość wcześnie, już w szkole. Wszystko zaczęło się na dobre gdy zdałam do liceum. (Za moich czasów szkoła podstawowa miała siedem klas, liceum cztery). Miałam wtedy 14 lat. Wygrywałam w biegach krótkich i wkrótce rozpoczęłam treningi w klubie sportowym „Polonia” Warszawa, pod okiem świetnego trenera, byłego oszczepnika Jana Kopyto. Właściwie przez cały okres swojej kariery sportowej pozostałam wierna temu klubowi. Gdy pod dwóch latach na skutek kontuzji pan Kopyto odszedł z klubu, zaczęłam trenować w grupie sprinterek Warszawy, którą prowadził pan Andrzej Piotrowski. To on właśnie przygotował mnie do olimpiady w Tokio w 1964 r.

To, co charakteryzowało pani występy, to sportowa wszechstronność. Bo przecież startowała pani w różnych konkurencjach.
Zaczynałam od biegów krótkich, na 60 i 100 metrów. Później próbowałam swoich sił w skoku w dal czy w skoku wzwyż. Uważam, że trening w początkowym okresie powinien mieć ogólnorozwojowy charakter, bo przecież musimy ciało rozwijać wszechstronnie, a także testować własne zdolności i wytrzymałość, kondycję, etc. Po tym pierwszym okresie zaczęłam się specjalizować w biegach sprinterskich oraz w skoku w dal. Jednak gdy w 1971 roku miałam poważną kontuzję, skręciłam sobie nogę i trudno mi się było nią odbijać, w przestałam skakać. Zamiast tego zaczęłam biegać na 400 metrów, do czego mnie wiele osób namawiało. I okazało się, że podczas jednego z mityngów na stadionie Skry w Warszawie pobiegłam i nie tylko wygrałam, ale pobiłam rekord Polski wynikiem 52 sek.

161 Irena Montreal
Irena Szewińska na na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu 1976, fot. archiwum I. Szewińskiej

Który to rekord, dodajmy, pobiła pani później kilka razy.
Ostatnio na olimpiadzie w Montrealu. I ten rekord pozostał do dzisiaj. Wtedy wygrałam ten bieg i pobiłam rekord świata. To także była dla mnie szczęśliwa olimpiada. Biegałam także w sprintach oraz w sztafecie 4 razy 400 metrów.

To było w 1976 roku, a kilka lat później – w 1980 roku – oficjalnie zakończyła pani karierę. Ale nie odeszła pani od sportu?
Ależ nie, zaczęłam działać we władzach Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, zajmowałam różne funkcje, najczęściej przewodniczyłam komisjom i przez 12 lat byłam prezesem tego związku, ostatecznie zostałam prezesem honorowym. Działałam także w Europejskim Komitecie Lekkiej Atletyki, gdzie również zajmowałam kluczowe funkcje.

I co się udało w tym czasie zdziałać?
Choćby to, że zrównaliśmy pod wieloma względami kobiety z mężczyznami. W tym czasie wprowadzono generalnie takie same konkurencje dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Kobiety zaczęły skakać o tyczce, rzucać młotem, skakać w trójskoku, biegać w maratonach czy biegach długich. Kiedyś wydawało mi się, że skok o tyczce jest niemożliwą konkurencją dla pań. Tak samo niemożliwy wydawał się rzut młotem Dzisiaj widzę, że są wspaniałe tyczkarki, świetne młociarki.

Dużo się zmieniło w sporcie w ciągu tych lat, ale mnie frapuje dlaczego od tamtych wspaniałych lat Wunderteamu, którego pani była gwiazdą nie odnosimy już tak oszałamiających sukcesów.
Wie pan, tak to bywa, że są lata tłuste i lata chude. Zresztą w niektórych konkurencjach, na przykład w rzutach, odnosimy sukcesy. Niestety odeszło kilka dobrych tyczkarek i jest posucha. To jest też kwestia szkolenia, trenerów. Być może szkolenia w Mławie. które zamierzamy podjąć rozwiążą ten problem.

Czasem próbowano panią wciągać do akcji politycznych. Była pani raz w komitecie honorowym prezydenta Lecha Kaczyńskiego, później prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Nieraz usilnie mnie namawiano, rozmawialiśmy głównie o sporcie więc ulegałam, ale generalnie trzymałam duży dystans do polityki. Ambicji politycznych nie miałam. Sport to mój żywioł. Ale cieszyło mnie, że kolejne rządy dbały o sport, o kadry i wyposażenie. Na to nie mogłam narzekać. Zawodnicy, którzy się wybijają w sporcie, mają wyśmienite warunki.

Którymś szczególnie pani kibicuje?
Kibicuję tym wszystkim którzy biorą udział w zawodach międzynarodowych. Na przykład naszym skoczkom narciarskim. Także piłkarzom. Raczej nie klubom piłkarskim, tylko drużynie narodowej. Chętnie oglądam mecze.

Od niedawna wspiera też pani mławski sport, projekt rozwoju ośrodka szkoleń w Mławie, realizowany całkowicie od podstaw przez Mazowiecką Akademię Lekkoatletyczną. Wierzy pani, że to to się uda?
Jeżeli to grono osób, które się za to zabrało nadal będzie działać, to chyba coś z tego wyjdzie. Bardzo liczę na sukces. Szansa jest ogromna, w końcu zajmują się tym doświadczeni ludzie polskiego sportu jak Edward Szymczak – znakomity szkoleniowiec, czy Janusz Żbikowski  – szef jednego z największych klubów świata – CWKS Legia Warszawa. Ale także wsparcie ze strony społecznej bardzo się przyda.

Jeździ pani dużo po świecie, po Polsce również.
Bardzo to lubię. W grudniu wybieram się do Japonii. Mam wiele różnych zajęć. Miło mi było gdy w 1998 roku zostałam patronką jednej ze szkół podstawowych w Pułtusku.

Mam nadzieję, że zostanie też pani patronką jakiejś mławskiej szkoły.
Niewykluczone, bardzo polubiłam Mławę i widzę, że jest tam wielu ludzi, którzy kochają sport.

Rozmawiał Daniel Kortlan

Wywiad ukazał się również w grudniowym numerze kwartalnika „Mława Life” – magazynu wydawanego przez portal „Nasza Mława”.

- R E K L A M A -
Subskrybuj
Powiadom o
guest
Na podany adres email otrzymasz powiadomienie po akceptacji komentarza przez moderatora.

Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Nasza Mława" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy.

UŻYTKOWNIK PONOSI WYŁĄCZNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI ZAMIESZCZANE PRZEZ SIEBIE W PORTALU NASZA MŁAWA, W SZCZEGÓLNOŚCI JEST ODPOWIEDZIALNY ZA EWENTUALNE NARUSZENIE PRAW LUB DÓBR OSÓB TRZECICH ORAZ SZKODY Z TEGO TYTUŁU.
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie

Lidzbark. Mężczyźni z ranami ciętymi szyi. Lądowały śmigłowce

0
Szokujące zdarzenie w Lidzbarku (niedaleko Działdowa, woj. warmińsko-mazurskie). Dwóch mężczyzn miało rany cięte szyi. Jeden leżał na klatce schodowej w bloku, drugi zgłosił się...

Zmarła Lidia Halina Rzeplińska, Mławianka Roku 2014 i kierownik zespołu Mławiacy

0
Zmarła Lidia Halina Rzeplińska kierowniczka Ludowego Zespołu Muzyczno-Tanecznego „Mławiacy”, aktywna społeczniczka, laureatka tytułu Mławianin Roku 2014.   Zmarła Lidia Halina Rzeplińska, Mławianka Roku 2014 i kierownik...

Prace konserwatorskie w kościele Świętej Trójcy

0
W kościele Świętej Trójcy ruszają prace konserwatorskie. Umowę o udzielenie parafii dotacji celowej podpisali Burmistrz Miasta Mławy Sławomir Kowalewski i ks. kan. Sławomir Krasiński...

27-latek kierujący dostawczym vw bez prawa jazdy

0
27-latek kierował dostawczym volkswagenem bez prawa jazdy, które stracił kilka miesięcy temu za nietrzeźwość. Wpadł podczas kontroli drogowej na terenie gminy Szydłowo. Za jazdę...
  • Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Cena: 45 000 zł  / Miejscowość: Liberadz  / Kategoria:
  • Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Cena: 540 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Cena: 298 000 zł  / Miejscowość: Szydłowo  / Kategoria:

Marika wicemistrzynią Mazowsza, Srebro w przełajach

0
Wspaniałe wieści nadeszły z Kamiona, miejscowości położonej w powiecie sochaczewskim. Podczas finałowych zawodów dwudziestej czwartej już edycji Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej kapitalny występ zanotowała...

Rozpędzona skoda na Mławskiej. Kierowca stracił prawo jazdy

0
Mławska grupa SPEED, prowadzi wzmożone działania prewencyjno – kontrolne, w miejscach zgłoszonych przez użytkowników Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa tak jak w Szreńsku. Na ulicy...
szpital

Lekarzy mało także w mławskim szpitalu

5
Mieszkańcy sygnalizują swoje zaniepokojenie obsadą oddziału wewnętrznego mławskiego szpitala. - Nasz Szpital w Mławie ma problemy z oddziałem wewnętrznym i jego istnienie stoi pod...
- REKLAMA -
- REKLAMA -

Wernisaż wystawy „Wodą malowane”

0
Nowa wystawa w Galerii Foyer w Miejskim Domu Kultury w Mławie. W czwartek 26 kwietnia o godzinie 17 swoje prace zaprezentuje urodzona w Mławie...
Stacja Mława

Stacja Mława bez kasy biletowej?

20
Nie będzie kasy biletowej Stacji Mława, czyli na przystanku Mława Miasto? Zrobiło się o tym głośno. Kolej tłumaczy decyzję ograniczaniem kosztów. Tylko czy popularny...
radiowóz

13-latki przed sądem rodzinnym

0
Bardzo młodzi ludzie popełniający przestępstwa nie są bezkarni, a każda taka sprawa trafia do sądu rodzinnego i nieletnich. Przekonały się o tym 13-latki kradnące...

Mławska policja z wyzwaniem Challeng #KożuchWygra

1
Mławskie służby i instytucje nie wahają się przed kolejnym wyzwanie, które niesie pomoc. Tym razem to akcja charytatywna po nazwą Challeng #KożuchWygra, organizowana na...
- REKLAMA -
0
Przejdź do komentarzyx