W mławskiej prokuraturze toczy się postępowanie, które ma wyjaśnić, czy w Szkole Podstawowej w Dzierzgowie doszło do mobbingu. Zawiadomienie dotyczące sytuacji, w których dyrektor szkoły miałaby zastraszać rodziców i nauczycieli oraz wywierać na nich presję, 21 maja złożył wójt gminy Dzierzgowo. Stało się to po kontroli, którą w szkole przeprowadziła komisja rewizyjna.
– Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie naruszenia praw pracowniczych poprzez mobbingowanie jednej z nauczycielek szkoły w Dzierzgowie. W tej chwili przesłuchiwani są świadkowie, wśród nich są nauczyciele, urzędnicy i rodzice oraz dzieci – informuje Krzysztof Molenda, prokurator rejonowy w Mławie.
Zaskakujące jest jednak to, że Marzena Nowicka, dyrektor szkoły o toczącym się w prokuraturze postępowaniu dowiedziała się nie od wójta (który jest jej pracodawcą), a od naszego portalu, gdy zwróciliśmy się do niej z prośbą o komentarz.
– To bardzo przykre, ale do dziś (6 lipca – red.) nie wpłynęło do mnie żadne oficjalne pismo od pana wójta informujące o tym, że jakakolwiek sprawa dotycząca mojej pracy trafiła do prokuratury. Nigdy wcześniej nie poproszono mnie o jakiekolwiek wyjaśnienia, nie została ze mną przeprowadzona żadna rozmowa na ten temat, choć wiem, że do gminy byli wzywani inni nauczyciele. Nie dano mi żadnej szansy wypowiedzenia się na ten temat. Wczoraj (5 lipca red.) otrzymałam jedynie pisemną informację dotyczącą skargi, którą do urzędu złożyli rodzice i to na jej podstawie mogę się domyślać, że może chodzić o jakąś sytuację związaną z nauczycielką przedszkola. Państwo może wiedzą coś więcej, bardzo proszę mi powiedzieć czy o to chodzi? – dopytywała naszą dziennikarkę dyrektor szkoły.
Marzena Nowicka nie ukrywała w rozmowie z nami, że jest przekonana, że chodzi o usunięcie jej ze stanowiska.
Przypomnijmy. W grudniu wniosek w tej sprawie podpisany przez wszystkich radnych trafił na biurko osoby pełniącej wówczas obowiązki wójta. To działanie okazało się nieskuteczne, bo o odwołaniu dyrektor szkoły nie decydują radni, a wyłącznie wójt (a gminę Dzierzgowo czekały wtedy przedterminowe wybory). Radni mimo to postanowili nie czekać i wystąpili z wnioskiem o odwołanie dyrektor bo – jak napisali- zaniepokoił ich protokół z kontroli przeprowadzonej przez Mazowieckiego Kuratora Oświaty, sygnały od rady pedagogicznej i brak współpracy dyrektor z radą gminy ( chodziło o podważanie przez nią kompetencji komisji rewizyjnej).
– Nie jest tajemnicą, że od dwóch lat istnieje pewna kwestia sporna pomiędzy mną, a komisją rewizyjną. Sprawa jest już bardzo zapętlona m.in. moim zdaniem doszło do przekroczenia uprawnień komisji względem mnie i do pomówień. Dlatego w kwietniu zdecydowałam o złożeniu pozwu do sądu. Mam nadzieję, że to tylko przypadek, że teraz w prokuraturze toczy się inne postępowanie, które ma wyjaśnić czy dopuściłam się mobbingu – mówi dyrektor Nowicka.
Niestety nie udało się nam skontaktować z Rafałem Kucińskim, wójtem gminy Dzierzgowo. Obecnie przebywa on na urlopie. Do tematu wkrótce wrócimy.
Nowy porządek to dopiero nastanie. Dla niektórych, to jest pierwsza i ostatnia kadencja.
I bardzo dobrze, że Nowy Wójt robi ze wszystkim porządek. Poprzedni Wójtowie tylko jedyne co zrobił to dłu…..i. A urlop każdemu się należy. W Gminie się zmienia to w Szkole też trzeba zmienić bo jak to mówią; co za dużo to niezdrowo, a ja powiem Kto za długo to za nudno. Potrzeba zmian.
No jeżeli długość kadencji jest wadą, to gratuluję takiego rozumowania. Ty się zwolnij w takim razie ze swojej pracy, hehehe.
Po pierwsze każdy ma prawo do urlopu, po drugie to co się dzieje w podstawówce pod rządami obecnej Pani Dyrektor to kpina delikatnie mówiąc, czy te dzieci tam się w ogóle kiedykolwiek uczą i kto to słyszał żeby w gabinecie dyrektora szkoły śmierdziało gorzej niż w palarni. Po trzecie podejście do niektórych pracowników nie przystoi dyrektorce placówki która ma nie tylko kształcić ale i wychowywać. Przez tyle lat ta Pani robiła co chciała, gdy ktoś zajął się tym tematem jest wszędzie szykanowany zapewne przez ulubieńców Pani dyrektor, którzy jeśli ustąpi ze stanowiska w taki czy inny sposób, będą przymilać się do jej następcy.
Wójt w gminie pracuje nie od dziś więc na urlop zapracował i teraz go wykorzystuje.
A była pani skarbnik nie może sobie darować że w końcu podziekowano jej za”pracę” i na każdym portalu i pod każdym artykułem o Dzierzgowie sama musi napisać jakim to była świetnym prcownikiem.
Wymyślili mobbing? Trzeba było postawić na miejscu osoby której to dotyczy. Wówczas nie wiem czy stanęlibyście w obronie dyrektorki. Nie chciałabym pracować z taka osoba i pod taką presją. Pozdrawiam.
Za dużo bajek czytasz.
Pan „wójt ” dopiero co zaczął byc na stanowisku a zaczyna wszystkich pozywac do sadu albo za spóźnienie się dwa dni w płaceniu podatku oddaniu sprawy do komornika bez poinformowania osoby której to dotyczy o wszczeciu jakiego kolwiek postępowania, bo i takie wiadomosci mnie dochodziły. Ludzie! Nie bądźcie obojętni na krzywdę innych, broncie się i dochodzcie swoich praw bo na wójta też są sposoby 😉 powodzenia
„”…takie wiadomosci mnie dochodziły…” to znaczy że nie sprawdzone – to dlaczego się wypowiadasz nie wiedząc na 100%. W ten sposób krzywdzeni są ludzie niewinni.
Przynajmniej jakiś porządek robi wśród pracowników gminy i szkół a nie jak do tej pory każdy robił co chciał
Bardzo dobrze Panie zrobiła podając Komisję Rewizyjną do sądu. .tyle oszczerstw na przełomie 2 lat i nic nie udowodnione. .nie udało się pozbyć dyrektorki bo nie mają poważnych dowodów. .wymyślili mobbing. ..wyciągnęli w to przedszkolankę i jedną krzykliwą matkę, która wszystkim wiadomo od dawna jest przeciwiczką p.Dyrektor. ..Postępowanie Radnych jest żenujące. ..za wszelką cenę wywalić panią N…Kto czeka na jej miejsce? ??
Niby jest wójt a go nie ma.
Może Pan Sekretarz odpowie na Państwa pytania. Jest od początku zainteresowany sprawą, zna szczegóły, wzywał i przesłuchiwał nauczycieli, występował z pismami. Występował również o ocenę Dyrektorki do Mazowieckiego Kuratorium Oświaty, znane mu są również wyniki Regionalnej Izby Obrachunkowej, która została nasłąna przez „grupę radnych” na byłą Panią Skarbnik oraz Dyrektorkę Szkoły Podstawowej.
Pan Sekretarz jest od początku zorientowany w sprawie, to może On udzieli odpowiedzi na pytania. Chyba ktoś zastępuje Wójta w tej gminie?
od razu widać, że ta sprawa ma jakieś drugie, a pewnie trzecie i czwarte tło. Dzierzgowo nie ma szczęścia do radnych
Wójt mocno się nie napracował a już urlopuje ?Wiedział kiedy uciec aby go media nie dorwały.