Karambol z udziałem karetki – osobówka pomiędzy tirami [ZDJĘCIA]

W sąsiednim powiecie nidzickim doszło do dwóch kolizji we mgle. O tym, że wyprzedzanie w gęstej mgle jest niebezpiecznym manewrem, przekonał się 51-latek, który spowodował kolizję z 2 ciężarówkami. Natomiast 55-letni sprawca kolejnego zdarzenia – w tym samym miejscu i czasie – prowadząc karetkę nie dostosował prędkości do warunków drogowych, co skutkowało zderzeniem 4 aut. Żaden z uczestników kolizji nie doznał poważnych obrażeń.

Na drodze wojewódzkiej W545 pomiędzy Nidzicą a Kozłowem w krótkim odstępie czasu doszło do 2 kolizji drogowych 22 lutego około godz. 10:00.

– W pierwszym zdarzeniu 51-letni kierujący samochodem osobowym marki Audi rozpoczął manewr wyprzedzania samochodu ciężarowego marki DAF. Podczas tego manewru z mgły wyłonił się nadjeżdżający z naprzeciwka samochód ciężarowy marki SCANIA. Kierujący osobówką, chcąc uniknąć zderzenia czołowego ze scanią, znalazł się pomiędzy ciężarówkami, ocierając się o nie. Wszyscy kierujący podróżowali sami, byli trzeźwi. Na szczęście pomimo groźnie wyglądającej sytuacji, żaden z uczestników nie doznał poważnych obrażeń, jedynie kierującemu Audi została udzielona pomoc medyczna na miejscu – informuje policja.

W związku z zaistniałym chwilę wcześniej zdarzeniem, 3 samochody – VW Golf, Fiat Ducato, VW Golf – nadjeżdżające od strony Kozłowa zatrzymały się na drodze. Na tył ostatniego samochodu najechała karetka pogotowia ratunkowego, której kierujący nie dostosował prędkości od trudnych warunków drogowych spowodowanych silnym zamgleniem. W następstwie poprzedzające ją samochody zaczęły na siebie wpadać. Żaden z uczestników zdarzenia nie doznał obrażeń, wszyscy kierujący byli trzeźwi.

Obie kolizje drogowe zakończyły się dla sprawców mandatami i punktami karnymi. W wyniku zdarzeń droga W545 w rejonie miejsc zdarzenia przez kilka godzin była całkowicie zablokowana. Policjanci zorganizowali objazdy przez pobliskie miejscowości.

1 z 5