poniedziałek, 29 kwietnia 2024
naszamlawa.plSportBolesław Mąka: Nie można mieć słabszego dnia
- REKLAMA -
  • Do sprzedaży siedlisko na działce o pow. 1600 m2
    Do sprzedaży siedlisko na działce o pow. 1600 m2
    Cena: 158 000 zł  / Miejscowość: Wyszyny Kościelne  / Kategoria:
  • Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Cena: 540 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Cena: 298 000 zł  / Miejscowość: Szydłowo  / Kategoria:
  • Działka rolna 1,7933 ha - Strzałkowo, gm. Stupsk
    Działka rolna 1,7933 ha - Strzałkowo, gm. Stupsk
    Cena: 75 300 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Grunt rolny 1,08 ha w Strzałkowie
    Grunt rolny 1,08 ha w Strzałkowie
    Cena: 49 600 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Działki pod zalesienie - łącznie 1,2196 ha - Strzałkowo
    Działki pod zalesienie - łącznie 1,2196 ha - Strzałkowo
    Cena: 51 200 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Mieszkanie w ścisłym centrum - 3 pokoje, miejsce postojowe
    Mieszkanie w ścisłym centrum - 3 pokoje, miejsce postojowe
    Cena: 350 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Nieruchomość gruntowa 0,8881 ha - Strzałkowo
    Nieruchomość gruntowa 0,8881 ha - Strzałkowo
    Cena: 37 300 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Cena: 45 000 zł  / Miejscowość: Liberadz  / Kategoria:
  • Grunt orny 8000 m2 w Strzałkowie, gm. Stupsk
    Grunt orny 8000 m2 w Strzałkowie, gm. Stupsk
    Cena: 37 600 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • M3 w samym sercu Mławy, ul. Płocka
    M3 w samym sercu Mławy, ul. Płocka
    Cena: 310 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Funkcjonalny dom wolnostojący, blisko centrum
    Funkcjonalny dom wolnostojący, blisko centrum
    Cena: 575 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:

Bolesław Mąka: Nie można mieć słabszego dnia

-

Rozmawiamy z Bolesławem Mąką, mławskim przedsiębiorcą i sportowcem, dwukrotnym mistrzem świata w wyciskaniu sztangi na ławeczce w kategorii weteranów, rekordzistą świata w 2016 roku.

- R E K L A M A -

Lista pana tytułów i osiągnięć sportowych jest imponująca, tym bardziej, że na podium zaczął pan stawać jako 60- i 70-latek.
Ale ze sportem byłem związany od 16 roku życia. To nie jest tak, że ktoś nagle w starszym wieku zaczyna trenować i ma wyniki. Do sportu trzeba mieć przekonanie przez całe życie. Seniorzy i weterani, którzy mają sukcesy, zazwyczaj od młodości dbali o siebie, ćwiczyli i to później procentuje, dzięki czemu mogą z powodzeniem brać udział w zawodach.

Już jako nastolatek trenował pan ciężary?
Na początku w niczym się nie specjalizowałem, nie wiedziałem w czym mogę być dobry – trenowałem dla siebie, szukając w tym przyjemności. Byłem kolarzem, zapaśnikiem i ciężarowcem. I okazało się, że do tego ostatniego mam predyspozycje – odpowiednią sylwetkę i siłę. Jednak wtedy, gdy zaczynałem, w latach 60., sport w Mławie nie był na wysokim poziomie. Trenowałem „chałupniczo” i na wyniki raczej nie mogłem liczyć. Z kolegami sami organizowaliśmy sobie jakieś miejsca na ćwiczenia, w szkolnych salach, w świetlicach czy piwnicach.
Potem trenowałem ciężary i zapasy w wojsku. Potem brałem udział w różnych zawodach i mistrzostwach. Startowałem z nieżyjącymi już niestety Waldemarem Baszanowskim, Ireneuszem Palińskim czy Henrykiem Trębickim. Jeśli dobrze pamiętam, to w 1969 roku byłem 6. na mistrzostwach Polski.

Zdecydował się pan jednak przerwać karierę.
Startowałem do 32 roku życia. Wiedziałem jednak, że nie mam szans z profesjonalistami. Ożeniłem się i zdecydowałem, że to jest czas na ułożenie sobie życia zawodowego, zapewnienie sobie przyszłości. Skupiłem się na pracy, założyłem firmę, ale o sporcie nigdy nie zapomniałem i cały czas trenowałem dla siebie.

Kiedy postanowił pan wrócić do startów?
Kiedy wpadł mi w ręce miesięcznik „Sport dla wszystkich”, w którym były wyniki ciężarowców w różnych kategoriach wiekowych. Gdy zacząłem je analizować okazało się, że moje, które wówczas podczas swoich treningów osiągałem, są porównywalne do tych, które mają mistrzowie w Polsce. Pierwszy raz wystartowałem w zawodach w 2008 roku. Na mistrzostwach Polski uplasowałem się wysoko w czołówce. Wystartowałem tak naprawdę po to, żeby porównać się z innymi, ale przede wszystkim chciałem spotkać sportowców-rówieśników. W tym wieku nie myśli się już tak bardzo o wygrywaniu.

W jakiej kategorii pan startował?
Każdy sportowiec, który skończy 40 lat ma kategorię weterana, ale w niej są jeszcze grupy wiekowe: 40+, 50+, 60+ i 70+. W 2008 roku miałem już ponad 60 lat, teraz startuję oczywiście z 70-latkami.

Swoich sił próbuje pan także poza Polską.
W 2012 po raz pierwszy wystartowałem na mistrzostwach Europy i świata. Kilka lat się do tego przygotowywałem. Porównałem wyniki europejskie i uznałem, że mam szansę. No i się udało – mistrzem Europy byłem cztery razy, mistrzem świata dwa razy.

A w 2016 roku został pan rekordzistą świata!
Marzyłem o tym od dawna. Udało mi się podczas zawodów, które odbyły się w Danii. Cieszyłem się z tego bardzo, bo rok wcześniej, w Stanach Zjednoczonym, gdzie zostałem mistrzem świata bardzo mało do rekordu zabrakło. Startowałem już w kategorii „Masters 4” czyli powyżej 70 roku życia. Moim głównym rywalem w Danii był Francuz, cztery lata ode mnie młodszy. Przez chwilę on miał rekord bo podniósł 150,5 kilograma, ale w kolejnej próbie udało mi się podnieść o pół kilograma więcej.

Ten rekord nadal jest utrzymany?
W 2017 roku pobił go Japończyk. Nie ukrywam, że mnie zaskoczył, ponieważ nie obserwowałem go wcześniej, był w młodszej grupie do tej pory. Japończycy są jednak najpoważniejszymi rywalami i jest ich wielu w najstarszych kategoriach weteranów. Mają doskonałe predyspozycje do ciężarów, poza tym są wszechstronnie wysportowani. W ich kraju sport jest bardzo poważnie traktowany. Mają też zdrowie – prowadzą inny styl życia, inaczej się odżywiają. Z aktualnym rekordzistą spotkam się i zmierzę już 23 kwietnia na mistrzostwach w RPA.

Czasu zostało niedużo. Jak się pan przygotowuje?
W październiku zakończyliśmy starty w Polsce, potem były trzy tygodnie odpoczynku – w każdej dyscyplinie sportowej taki relaks jest potrzebny – i 1 grudnia wróciłem do treningów.
Odbywają się trzy razy w tygodniu po dwie, dwie i pół godziny. Mam swoją salę, urządzenia i trenera, który jest też zawodnikiem w grupie 40+. Ćwiczenie we dwie osoby jest najbardziej wydajne. Treningi są ciężkie, bo ciężary to jest dyscyplina, w której się nie oszuka, tu nie można mieć słabszego dnia. W sportach zespołowych można zawsze liczyć na to, że jeżeli ja nie jestem akurat w formie, to kolega mnie zastąpi, a tu trzeba podnieść swoje kilogramy i nikt nie pomoże.

Treningi zawsze wyglądają tak samo?
Są na robienie siły i techniki. Teraz, miesiąc przed zawodami, został nam szlif techniczny i na tym przede wszystkim się skupiamy. Wszystko musi być wykonane perfekcyjnie. W każdym sporcie to technika ma zasadnicze znaczenie, a nie sama siła. Można wziąć silnego człowieka, ale on nie będzie w stanie danego ciężaru wziąć. Dlatego nagrywamy wszystkie treningi i analizuję zawsze krok po kroku każdy szczegół i widzę, co robię dobrze, a nad czym muszę popracować. Dlatego tak ważny jest trener, który obserwuje i widzi jakieś niedociągnięcia.

Jest pan na specjalnej diecie?
Sposób odżywiania jest bardzo istotny, bowiem w tym sporcie, tak jak w boksie czy w MMA, waga zawodników ma znaczenie. Trzeba więc pilnować kalorii i nie można się objadać byle czym. Mam ustaloną dietę, jem pięć razy dziennie o stałych godzinach. Dieta jest uzależniona od nasilenia treningu – im cięższy, tym więcej kalorii trzeba dołożyć, żeby spalić i utrzymać wagę. Jeśli ktoś ma kilogram więcej, to musi podnieść 5 kilogramów więcej. Kiedyś startowałem w kategorii do 68 kg, potem obniżyli ją do 66 kg i trudno mi było zrzucić te dwa kilo. Dlatego teraz startuję w wadze do 74 kg.

Nie myślał pan o tym, żeby samemu zostać trenerem?
Młodzi chcą mieć też młodszych partnerów do treningu. Ja mogę za to pokazać, że ze sportem można być związanym przez całe życie i wiek nie jest żadnym ograniczeniem. W wieku 70 lat można być zdrowym, można mieć siłę, można ćwiczyć i osiągać sukcesy, i wciąż być aktywnym zawodowo. Ja ciągle zarządzam swoją firmą i mam nadzieję, że jeszcze długo będę się tym zajmował.
Sport jest potrzebny każdemu, określa człowieka. Pomaga w pracy, w wytrwałości, w dążeniu do celu. To sport uczy życiowej dyscypliny, wytwarza w młodym człowieku pewność siebie, sprawia, że nie przestaje dążyć do przodu. Ludzie, którzy zajmują się sportem są ambitni, chcą awansować w pracy, być dyrektorem czy mieć własną firmę.

Wspomniał pan, że gdy zaczynał karierę, w Mławie nie było odpowiednich warunków. Jak pan ocenia miasto pod tym kątem obecnie?
To jest w ogóle nieporównywalne. Są boiska, jest pływalnia – to ogromny sukces. Warunki są bardzo dobre i sportowców, którzy osiągają wyniki mamy coraz więcej. Dzisiaj trzeba mieć tylko kadrę trenerską, kogoś, kto będzie młodych motywował.
Poza tym w Mławie, jak chyba wszędzie, rozwinął się sport masowy. Ludzie, niezależnie od wieku razem biegają czy ćwiczą. To było kiedyś niespotykane – zobaczyć starszego człowieka, który trenuje. A sport to przecież sama przyjemność, dlatego bardzo cieszą mnie te zmiany.

Rozmawiała Urszula Adamczyk

Wywiad ukazał się również w 4. numerze kwartalnika „Mława Life” – magazynu wydawanego przez portal „Nasza Mława”.
Czasopismo dostępne jest m.in. w naszej redakcji przy Alei Piłsudskiego 5a w Mławie (budynek biura nieruchomości), w Miejskiej Bibliotece Publicznej oraz w Miejskim Domu Kultury.

- R E K L A M A -
Subskrybuj
Powiadom o
guest
Na podany adres email otrzymasz powiadomienie po akceptacji komentarza przez moderatora.

Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Nasza Mława" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy.

UŻYTKOWNIK PONOSI WYŁĄCZNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI ZAMIESZCZANE PRZEZ SIEBIE W PORTALU NASZA MŁAWA, W SZCZEGÓLNOŚCI JEST ODPOWIEDZIALNY ZA EWENTUALNE NARUSZENIE PRAW LUB DÓBR OSÓB TRZECICH ORAZ SZKODY Z TEGO TYTUŁU.
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie
s7

Długi majowy weekend. O tym lepiej pamiętać

0
Długi majowy weekend. O tym lepiej pamiętać. Kilka wskazówek jak spędzić ten czas bezpiecznie, a także nie dać się okraść czy oszukać.   Prognoza ładnej...

Wyrwy i dziury w jezdni. Sprawdzili blisko 800 km dróg

0
Blisko 800 kilometrów dróg na terenie powiatu mławskiego skontrolowali ostatnio mławscy policjanci. Najwięcej zastrzeżeń co do samego stanu nawierzchni — czyli wyrwy, dziury w...

Klonują głosy, oszukują na wypadek

0
Klonują głosy, oszukują na wypadek. Oszustwa na wypadek to jedna z najbardziej podstępnych form tego przestępstwa, w którym wykorzystywane są silne emocje i chęć...

33-letni kierowca tira odpowie za swoje przewinienia

0
33-letni kierowca tira odpowie za swoje przewinienia. Kierował tirem z naczepą wbrew sądowemu zakazowi, bez karty kierowcy i bez licencji przewoźnika. Zatrzymała go mławska...
  • Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Cena: 45 000 zł  / Miejscowość: Liberadz  / Kategoria:
  • Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Cena: 540 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Cena: 298 000 zł  / Miejscowość: Szydłowo  / Kategoria:

Gala przyznania tytułu Mławianin Roku 2023

0
Gala przyznania tytułu Mławianin Roku 2023 odbyła się we wtorek 23 kwietnia 2024 roku. Zaszczytnym tytułem uhonorowano Janusza Grochowskiego.    Kapituła tytułu Mławianin Roku uhonorowała po...

Lidzbark. Mężczyźni z ranami ciętymi szyi. Lądowały śmigłowce

0
Szokujące zdarzenie w Lidzbarku (niedaleko Działdowa, woj. warmińsko-mazurskie). Dwóch mężczyzn miało rany cięte szyi. Jeden leżał na klatce schodowej w bloku, drugi zgłosił się...

Zmarła Lidia Halina Rzeplińska, Mławianka Roku 2014 i kierownik zespołu Mławiacy

0
Zmarła Lidia Halina Rzeplińska kierowniczka Ludowego Zespołu Muzyczno-Tanecznego „Mławiacy”, aktywna społeczniczka, laureatka tytułu Mławianin Roku 2014.   Zmarła Lidia Halina Rzeplińska, Mławianka Roku 2014 i kierownik...
- REKLAMA -
- REKLAMA -

27-latek kierujący dostawczym vw bez prawa jazdy

0
27-latek kierował dostawczym volkswagenem bez prawa jazdy, które stracił kilka miesięcy temu za nietrzeźwość. Wpadł podczas kontroli drogowej na terenie gminy Szydłowo. Za jazdę...

Marika wicemistrzynią Mazowsza, Srebro w przełajach

0
Wspaniałe wieści nadeszły z Kamiona, miejscowości położonej w powiecie sochaczewskim. Podczas finałowych zawodów dwudziestej czwartej już edycji Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej kapitalny występ zanotowała...

Rozpędzona skoda na Mławskiej. Kierowca stracił prawo jazdy

0
Mławska grupa SPEED, prowadzi wzmożone działania prewencyjno – kontrolne, w miejscach zgłoszonych przez użytkowników Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa tak jak w Szreńsku. Na ulicy...
szpital

Lekarzy mało także w mławskim szpitalu

5
Mieszkańcy sygnalizują swoje zaniepokojenie obsadą oddziału wewnętrznego mławskiego szpitala. - Nasz Szpital w Mławie ma problemy z oddziałem wewnętrznym i jego istnienie stoi pod...
- REKLAMA -
0
Przejdź do komentarzyx