Reprezentanci mławskiej Husarii wzięli udział w siódmej edycji turnieju brazylijskiego jiu-jitsu w formule No Gi i Gi rozegranego w Dzierżonowie. Nasi wojownicy nie ograniczyli się tylko do samego udziału. Wrócili do domu z trzema medali.
W zawodach rywalizowało 370 zawodników z czterdziestu pięciu klubów z Polski, Norwegii oraz Ukrainy. Konkurencja była duża, ale mławianie nic sobie z tego nie robili. Roberta Wodzyńskiego nie zatrzymał nawet fakt, że debiutował w kategorii Elita. Po pechowej przegranej 2:4 z Livio Victoriano, w starciu o trzecie miejsce okazał się skuteczniejszy od konkurenta z Opola. Po dźwigni na rękę stało się jasne, że werdykt będzie korzystny dla mławianina.
Bezbłędny w swoich poczynaniach okazał się Paweł Jaworski. W wadze do 66 kg (formula No GI) wszyscy przeciwnicy poddali się przed upływem regulaminowego czasu. Przygotowanie siłowe mławianina, a przede wszystkim wyszkolenie techniczne sprawiło, że nie mieli z nim żadnych szans w bezpośredniej rywalizacji.
Swoją klasę Paweł potwierdził także w formule Gi (juniorzy 66-74 kg). Półfinałowy bój zakończył się za sprawą dźwigni, natomiast w finałowej konfrontacji okazał się lepszy od cięższego o blisko 10 kilogramów Piotra Palucha ze Sparty Jaworzno.