W XXI wieku, sprzężonym z ciągłym rozwojem cywilizacyjnym przyszło nam żyć w społeczeństwie wielokulturowym. Jesteśmy obywatelami świata, wszędzie mamy prawo czuć się jak u siebie i w ramach wzajemności, nie powinniśmy naruszać praw osób innych narodowości rezydujących w naszym kraju. Nieustanne podróże, wyjazdy emigracyjne, czy codzienne życie w innym kraju stały się powszechnym zjawiskiem i nie powinny wywoływać niewłaściwych reakcji.
O ile, z perspektywy osoby wyjeżdżającej na „obczyznę” – wyżej wskazane argumenty nie budzą wątpliwości – „Ja wyjeżdżam, więc należy mi się szacunek, tolarenacja i równe traktowanie”. Natomiast zdarza się, iż ten punkt widzenia zmienia się w sytuacji, kiedy do naszego kraju bądź miasta przyjeżdżają i osiedlają się osoby innej narodowości. I nie dotyczy to tylko kręgu osób „mniej kulturalnych”, bo nadużyć w nagannym stylu, typu Polska dla Polaków” dopuszcza się wiele osób, w tym młodzież, osoby dojrzałe bądź w podeszłym wieku.
Nie powinno się dzielić ludzi w kategorii „swojego” i „obcego”. Wśród nas, w naszej lokalnej społeczności, otaczają nas posiadający odmienną narodowość – wspaniali lekarze, prawnicy, kucharze, nauczyciele lub sprzedawcy. I tylko z pozoru wydawać się może, że różnią nas języki, kultura, obyczaje i ambicje, to i tak wspólnym mianownikiem tego wszystkiego jest człowiek żyjący w świecie uniwersalnej „obcości”, gdzie zewsząd otaczają nas „obcy”, wśród których i my jesteśmy „obcy”.
Długo można by na ten temat rozważać, ale ważniejszą rzeczą jest wskazanie na czym polega popełnienie występku znieważenia np. na tle narodowościowym.
I tak w myśl przepisów Kodeksu Karnego (art. 257):
„Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Zgodnie z zamierzeniem ustawodawcy dobrem chronionym w odniesieniu do w/w występku jest porządek publiczny, który opiera się na wzajemnym szacunku oraz akceptacji różnic narodowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych, czy też bezwyznaniowych.
Rzeczowe przestępstwo ma charakter powszechny, zgodnie z przeważającym stanowiskiem doktryny prawnej może zostać popełnione jedynie w zamiarze bezpośrednim.
Znieważenie na tle narodowościowym może przybrać formę wypowiedzi ustnej, pisemnej, okrzyku, gestu, bądź symbolu- skierowanego do nieokreślonej liczby osób (działanie publiczne). Dokonane przez sprawcę znieważenie, wiązać się winno z przynależnością narodową, etniczną, rasową czy wyznaniem pokrzywdzonego.
W referacie wydziałów karnych sądów powszechnych stale wzrasta ilość spraw rozpatrywanych na tle przestępstwa z art. 257 Kodeksu Karnego. W konsekwencji wykształciło się bogate orzecznictwo, nakazujące adekwatne represjonowanie czynów dyskryminujących- jako niezwykle groźnych społecznie. Celem surowej represji karnej pozostaje potrzeba powstrzymania przed popełnianiem tego rodzaju przestępstw, i podkreślenie braku tolerancji wobec homofonii i dyskryminacji innych osób.
Intencją sędziowskiego wymiar kary na tle w/w występku jest osiągnięcie celów zapobiegawczych i wychowawczych w stosunku do sprawców oraz poprzez oddziaływanie surowych kar, zapewnienie skutecznej walki ze zjawiskiem jakiejkolwiek dyskryminacji.
Adw. Barbara Pogorzelska
509-405-632