„Czy te oczy mogą kłamać?” To słowa popularnej piosenki. Właśnie oczy zdradziły poszukiwanego, który podał fałszywe dane w celu uniknięcia odsiadki. Okazało się, że policja nie da się oszukać. Mundurowi spojrzeli mężczyźnie głęboko w oczy i poznali poszukiwanego listem gończym. Do nietypowego zdarzenia doszło na terenie Ciechanowa, jednak publikujemy ku przestrodze.
Zdradziły go oczy, a chciał uniknąć odsiadki
Kłamstwo ma krótkie nogi. Przekonał się o tym 30-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, który podczas legitymowania podał policjantom fałszywe dane. Mundurowi porównali zdjęcie zamieszczone w policyjnych bazach danych i wyszło na jaw, że mężczyzna kłamie. 30-latek poszukiwany był listem gończym i czterema nakazami doprowadzenia wydanymi przez sąd. Mężczyzna najbliższe 9 miesięcy spędzi w zakładzie karnym. Odpowie również za wprowadzanie w błąd policjantów.
– Dyżurny ciechanowskiej komendy otrzymał informację, że w jednym z mieszkań w Ciechanowie może przebywać poszukiwany mężczyzna. Na miejsce zostali skierowani policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, którzy wylegitymowali mężczyznę przebywającego pod wskazanym adresem. Podczas weryfikacji podanych danych w systemach informatycznych danych wyszło na jaw, że mężczyzna próbuje okłamać funkcjonariuszy. Zdjęcie zamieszczone w policyjnych bazach danych nie odpowiadało wizerunkowi legitymowanemu mężczyzny. Uwagę policjantów zwrócił inny kolor oczu niż ten na zdjęciu — informuje ciechanowska policja.
Mężczyzna został zatrzymany i dopiero gdy trafił do policyjnej celi, podał swoje prawdziwe dane. Po chwili wyszło na jaw, co było powodem takiego zachowania.
– 30-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego poszukiwany był na podstawie listu gończego i 4 nakazy doprowadzenia wydanych przez Sąd Rejonowy w Ciechanowie oraz Sąd Rejonowy w Przasnyszu. 30-latek trafił już do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 9 miesięcy. Odpowie również za wprowadzanie w błąd policjantów — dodają mundurowi.