Wczorajsza niedziela była już drugą, kiedy obowiązywał zakaz handlu. Tej pierwszej, 11 marca nie wszyscy właściciele sklepów go przestrzegali.
Jak informuje Anna Wójcik, zastępca okręgowego inspektora pracy ds. nadzoru w Warszawie, kontrole zapewniono w każdym powiecie woj. mazowieckiego oraz w każdej dzielnicy Warszawy.
W godz. od 8 do 20 pełniony był dyżur telefoniczny. Inspektorat odnotował ok. 100 zgłoszeń o otwartych placówkach, prawie wszystkie dotyczyły małych sklepików spożywczych.
Podczas sprawdzania stwierdzono, że 284 placówki były zamknięte, 151 pozostawało otwartych, ale obsługiwali je właściciele (98 przypadków) bądź członkowie najbliższej rodziny – mąż, żona lub dzieci. W 30 punktach jako działalność przeważającą stwierdzono (na podstawie wpisu) – sprzedaż wyrobów tytoniowych.
– Nieprawidłowości stwierdzono w 5 placówkach .Na dzień dzisiejszy trwają czynności wyjaśniające pod kątem potwierdzenia popełnienia wykroczenia, po ich zakończeniu będziemy dysponować informacją na temat nałożonych kar – zdradza Anna Wójcik.
