Wywiad z nowym burmistrzem Piotrem Jankowskim

Jaki jest plan dla Mławy, pytamy nowego burmistrza Piotra Jankowskiego. Co z zalewem Ruda i dlaczego kąpać się będzie można do końca lipca? Czy komunikacja miejska nadal będzie darmowa? Jak wygląda sprawa obwodnicy zachodniej Mławy? Pytamy o decyzje kadrowe, m.in. o zwolnienie dyrektora MOSiR-u. Rozmawiamy o tym wszystkim i nie tylko z nowym włodarzem naszego miasta. 

Wywiad z nowym burmistrzem Piotrem Jankowskim

Panie burmistrzu, zacznijmy od tematu, który teraz najbardziej interesuje mieszkańców z związku z rozpoczętymi wakacjami. Co z zalewem Ruda?

Będziemy się mogli kąpać nad zalewem już od 1 lipca. Trwają prace związane z przygotowaniem plaży – zwozimy piasek, organizujemy zaplecze sanitarne oraz miejsce dla ratowników. Kąpać się w zalewie będzie można do końca lipca, gdyż na taki okres korzystania z okazjonalnego miejsca do kąpieli mamy pozwolenie od Wód Polskich, taki był wniosek MOSiR-u złożony w kwietniu, gdy jeszcze nie byłem burmistrzem. Będę jeszcze próbował negocjować wydłużenie tego terminu, ale w tej chwili trudno powiedzieć, czy się uda – obawiam się, że pewnych rzeczy możemy już nie przeskoczyć. O pozwolenie na przyszły rok będziemy się ubiegać dużo wcześniej – dopilnujemy, żeby mławianie i sąsiedzi z okolicznych gmin mogli się wtedy kąpać przez całe lato.

Oczywiście będziemy chcieli wzmocnić współpracę z wójtami ościennych gmin, żeby zalew wspólnie zagospodarować. Chcielibyśmy doprowadzić do umowy, która będzie zobowiązująca dla trzech stron – Mławy oraz gmin Lipowiec Kościelny i Iłowo-Osada. Pamiętajmy, że zalew jest poza granicami administracyjnymi miasta.

Ale potencjalne miejsce do kąpieli to również jeziorko na ulicy Krajewo. Chcemy urządzić tam miejsce rekreacji, które będzie służyło mieszkańcom i przeanalizować możliwość zrobienia w przyszłości kąpieliska. Spotkałem się już z nadleśniczym Jaromirem Skrzypeckim, który ma mnóstwo pomysłów i jest bardzo otwarty na propozycje.

Pierwsze decyzje burmistrza w nowej kadencji?

Niezmiernie ważna jest poprawa dostępności urzędu miasta dla mieszkańców, zwiększenia otwartości ratusza. Drugą rzeczą jest umożliwienie mieszkańcom wyrażania swoich opinii i pomysłów, szczególnie na sesjach rady miasta. Umożliwiliśmy mieszkańcom zadawanie pytań radnym w czasie rzeczywistym podczas obrad, co dotąd było niemożliwe. Kolejną sprawą jest udział w sesjach przewodniczących zarządów osiedli. Przecież oni są głosem mieszkańców, którzy ich wybrali. Chcemy, żeby też przewodniczący mieli swobodę wypowiadania się na sesji czy zadawania pytań w bieżących sprawach mieszkańców, których reprezentują.

Lepszy dojazd to lepszy rozwój dla miasta. Niektóre miasta jak Ciechanów mogą się poszczycić kilkoma obwodnicami. U nas, co prawda buduje się sporo w ostatnim czasie, ale jest sporo potrzeb. Jakie są plany nowego burmistrza w tym zakresie? Mieszkańcy pytają o obwodnicę zachodnią Mławy. Czy jest szansa, że inwestycja zostanie zrealizowana? O jakich terminach obecnie mówimy?

Wiadomo, że obwodnica zachodnia Mławy jest bardzo oczekiwana przez mieszkańców i potrzebna dla rozładowania ruchu na terenie miasta. Jeszcze w czasie kampanii wyborczej (wybory burmistrza – przypis red.) byłem u pana ministra Konrada Wojnarowskiego i w tamtym czasie rozmawialiśmy o obwodnicy. Teraz czekamy na rozstrzygnięcie przetargu na jej budowę. Wraz ze współpracownikami robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby obwodnica wreszcie powstała, żeby można było wbić ten szpadel i pokazać dobrą współpracę z urzędem marszałkowskim i z panem marszałkiem Adamem Struzikiem. Obwodnica jest inwestycją za ponad 200 milionów złotych, a cały budżet Mławy to ponad 230 milionów złotych. Miasto na szczęście nic nie dokłada do tej drogi. To inwestycja wojewódzka. W Mławie takich pieniędzy jeszcze nie było. W okolicznych miejscowościach już się mówi, że Mława wzięła wszystkie pieniądze, które były dostępne.

A jeżeli chodzi o przyciągnięcie do naszego miasta dużych inwestorów, jak pan to widzi?

Budowa obwodnicy zachodniej Mławy znacząco polepszy sytuację naszego miasta i przyciągnie inwestorów; zwiększy dostępność Mławy i ułatwi funkcjonowanie różnego rodzaju biznesów. Naczelnik wydziału inwestycji na moją prośbę przygotowuje spis terenów, które są w Mławie do wykorzystania dla inwestorów. To tereny w bliskiej odległości od trasy S7, które są własnością miasta i niewątpliwie staną się atrakcyjne dla przedsiębiorców.

Jeżeli chodzi o środki zewnętrzne, w tym unijne, na jakie inwestycje mławski samorząd będzie się starał pozyskać pieniądze?

Jesteśmy na etapie reorganizacji pracy urzędu. Dążymy do rozbudowy zespołu pozyskującego środki zewnętrzne. Ogłosimy konkursy na stanowiska do tego wydziału. Wszystko przed nami i mam nadzieję, że mieszkańcy okażą wyrozumiałość i cierpliwość. Żeby dostać pieniądze, należy złożyć wniosek, a żeby złożyć wniosek, należy go opracować. Z założenia będziemy składali wnioski na wszystko, na co będzie można. Zobaczymy, na co uda się pozyskać pieniądze. Na pewno priorytetową sprawą jest budowa żłobka w Mławie. Przed nami jeszcze wiele inwestycji i remontów dotyczących bazy edukacyjnej i opiekuńczej.

Na pewno ważna jest też infrastruktura sportowa, która jest w naszym mieście dość rozwinięta, ale jeszcze kilka rzeczy należy zrobić. Rzeczą, której nam brakuje, jest lodowisko, ale spełniające standardy 30-tysięcznego miasta.

Czy mieszkańcy Mławy nadal będą mogli korzystać z darmowej komunikacji?

Komunikacja miejska w Mławie zostaje na takich samych zasadach, czyli będzie bezpłatna dla osób posiadających Kartę Mławiaka. Wiem, że podczas kampanii wyborczej mówiono, że zlikwiduję komunikację i prywatne przedsiębiorstwo będzie jeździło. Nigdy nie miałem i nie mam takich planów.

Na pewno trzeba dołożyć wszelkich starań, żeby mławskie autobusy były bardziej ekonomiczne – elektryczne lub hybrydowe. Będziemy się starali kupić nowe pojazdy z pieniędzy zewnętrznych. Uważam, że te małe busy, które zostały zakupione, nie spełniają oczekiwań mieszkańców.

Planujemy też zwiększyć liczbę przystanków, przejazdów w weekendy oraz wytyczyć nowe trasy.

Jesteśmy na etapie dużego projektu dotyczącego retencji i w tym projekcie są przewidziane zielone przystanki, jednak zaledwie dwa. Chcielibyśmy, żeby było ich znacznie więcej, ale też zwykłych wiat, których brakuje.

Ostatnio głośno o Rodzinnych Ogrodach Działkowych i atrakcyjnych terenach, na których są położone. Czy mławskie działki są bezpieczne?

Oczywiście! Nie planujemy tych terenów sprzedawać. Ogrody działkowe istnieją od dziesiątek lat, to miejsca rekreacji i zielone płuca miasta. Dopóki będę burmistrzem tego miasta, ogrody będą istnieć.

Chciałam jeszcze zapytać o zmianę kadrową na stanowisku dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mławie. Jaka jest przyczyna takiego stanowiska?

Uważam, że Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji potrzebuje innego, świeżego spojrzenia na sport, na rekreację w naszym mieście. Obserwując pracę pana dyrektora Krzysztofa Butryna, nie do końca podobało mi się to, co tam robił. W mojej opinii można więcej i lepiej. Uruchomiłem procedurę rozwiązania umowy z dyrektorem, który jest również radnym powiatowym. Zgodnie z przepisami, żeby odwołać pana dyrektora, należało zapytać radę powiatu o opinię – jest ona pozytywna.

Zdecydował pan o likwidacji Centrum Usług Wspólnych. Jaki jest powód?

Tak jak już wspominałem, wprowadzamy zmiany organizacyjne w pracy urzędu i jednostek podległych. Likwidacja CUW-u jest jedną z takich zmian.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Iwona Łazowa.