Nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi między innymi daje gminom możliwość zakazania handlu napojami alkoholowymi od godz. 22 do 6.
Niektóre samorządy zapowiadają, że będą do tego dążyć. Zakazu chce na przykład, prezydent Piotrkowa Trybunalskiego, a w Łodzi na ten temat mają wypowiedzieć się mieszkańcy, zostaną zorganizowane konsultacje.
Gminy wiejskie z pow. mławskiego, z przedstawicielami których rozmawialiśmy, nie palą się do wprowadzenia zakazu. Należy zauważyć także, że w niektórych w ogóle nie ma sklepów działających po godz. 22. W Mławie – jak informuje Magdalena Grzywacz, rzecznik prasowa urzędu miasta, również póki co nie zanosi się na nocną prohibicję.
– Wprowadzenia zakazu nocnego handlu alkoholem nie jest obowiązkowym wymogiem narzuconym ustawą z 10 stycznia 2018 roku o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Miasto koncentruje się obecnie na tych przepisach, które wymagają szybkiego działania – mówi.
Jak dodaje, w ciągu 6 miesięcy od 9 marca, czyli daty wejścia w życie nowych przepisów, rada miasta musi ustalić w drodze uchwały maksymalną liczbę zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych na terenie miasta, odrębnie dla poszczególnych rodzajów napojów alkoholowych, zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia na miejscu sprzedaży oraz zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży.
Radni w drodze uchwały ustalą także zasady usytuowania miejsc sprzedaży i podawania alkoholu na terenie Mławy. Podjęcie tych uchwał zostanie poprzedzone uzyskaniem opinii od zarządów mławskich osiedli. Rzeczniczka zauważa, że dotychczas do ratusza nie wpłynęły żadne wnioski w tej sprawie.
Przypomnijmy – w Mławie jest 71 sklepów sprzedających napoje „wyskokowe”, a w zeszłym roku klienci zakupili w nich alkohol o wartości ponad 30 mln zł.
i jestem za zamknięciem połowy sklepów z alkoholem,nie musi ich być aż tyle.
Ja osobiście jestem bardzo za takim zakazem i bym chciała żeby nawet obowiązywał od jutra.
Niech wprowadzają zakazy będzie więcej melin
Prawdą i pić będą
Niech sprzedają, kiedy chcą. Moim zdaniem w Polsce powinno się zakazać praktyk, które dla mnie są wręcz porażające: sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Alkohol kierowcom? Nawet któryś z kabaretów się z tego śmiał. Imigrant dziwi się: To u was można kupować alkohol na stacjach benzynowych? Co za beautiful kraj!
A przecież, jak przypomniał mój przedmówca, są sklepy monopolowe 24h. I wystarczy.
W niemczech też można. Kupowałem to wiem
Są w tym mieście sklepy alkoholowe 24h, jeśli ktoś o tym nie wie to chyba chodzi ulicami z zamkniętymi oczami.
Do kogo pijesz? – bo nikt tu nie zaprzecza, że są w Mławie sklepy działające 24 godziny na dobę.
„Przypomnijmy – w Mławie jest 71 sklepów sprzedających napoje „wyskokowe”, a w zeszłym roku klienci zakupili w nich alkohol o wartości ponad 30 mln zł.” – czyli na każdego mieszkańca miasta wypada około 100 zł wydanych na alkohol w 2017 roku – niezły wynik.
1000 zł
Ile w Mławie jest sklepów z alkoholem działających całą noc?