Mławianie mają wiele zastrzeżeń do modernizacji ulicy Studzieniec w Mławie. Mieszkańcy doczekali się przebudowy. Jednak zastosowane rozwiązania wydają się nie spełniać oczekiwań.
Czytelnicy — za naszym pośrednictwem — sygnalizują swoje niezadowolenie m.in. z powodu braku ronda na skrzyżowaniu ulicy Studzieniec z Aleją Marszałkowską. Zastrzeżenia budzi też brak ścieżki rowerowej w tak popularnym miejscu prowadzącym do mławskiego latu. Bulwersuje też pora roku, w której wylewało się nawierzchnię jezdni.
Poniżej opinia jednego z Czytelników.
– „Kto w takich temperaturach wykonuje asfalty? Dlaczego nie ma ścieżki rowerowej? Dlaczego na skrzyżowaniu z Al. Marszałkowską nie zaprojektowano ronda — dopytuje jeden z Czytelników.
Warto wspomnieć, że Czytelnicy sygnalizowali swoje niezadowolenie, kiedy prace jeszcze trwały (w temperaturze powyżej 0 stopni C). Redakcja Nasza Mława natychmiast wysłała zapytanie do ratusza — przed nastaniem mrozów. Odpowiedź uzyskaliśmy 14 grudnia.
Dlaczego Studzieniec bez ścieżki rowerowej i ronda
Według mławskiego ratusza technologia pozwala na realizację prac przy temperaturach powyżej 0 C.
– Technologia wykonywania nawierzchni asfaltowych dopuszcza realizację przy temperaturach powyżej 0 C. Wobec powyższego nie było przeciwwskazań położenie warstwy wiążącej nawierzchni — informuje portal Nasza Mława, Magdalena Grzywacz, Rzecznik Prasowy Urzędu Miasta Mławy.
Dlaczego nie ma ścieżki rowerowej?
– Zaprojektowanie normatywnej ścieżki rowerowej wiązałoby się z koniecznością wywłaszczenia wielu mieszkańców. Spowodowałoby to zwiększenie kosztów związanych z odszkodowaniami oraz koniecznością pokrycia kosztów z odtworzeniem ogrodzeń. Wobec tego, po przeanalizowaniu zadania pod względem ekonomiczno – technicznym podjęta została decyzja o nie ujmowaniu projektu ścieżki rowerowej w zakresie zadania – dodaje rzeczniczka ratusza.
Dlaczego na skrzyżowaniu z Al. Marszałkowską nie zaprojektowano ronda? Miasto tłumaczy to m.in. koniecznością likwidacji niedawno wykonanej infrastruktury oraz znaczącym podniesieniem kosztów przebudowy.
– Wykonanie ronda wiązałoby się ze zwiększeniem kosztów realizacji zadania o ponad 3 mln zł oraz koniecznością likwidacji infrastruktury wykonanej w niedalekiej przeszłości, między innymi sygnalizacji świetlnej. Wobec powyższego nie dokonano ingerencji dokumentacją techniczną w przedmiotowe skrzyżowanie — wyjaśnia Magdalena Grzywacz.
Przypomnijmy. Rozbudowa ul. Studzieniec obejmuje prace od ul. Napoleońskiej do skrzyżowania z ulicami Piekiełko, Krajewo i Podborną, o długości ok. 1800 metrów. Zamówienie obejmuje wykonanie drogi o nawierzchni asfaltowej o szerokości 5,5 m z dwumetrowymi chodnikami po obu stronach, budowę sieci: kanalizacji deszczowej, oświetlenia ulicznego oraz przebudowę odcinków sieci wodociągowej z wymianą przyłączy wodociągowych i budową nowych przyłączy wodociągowych i sanitarnych. Wartość inwestycji to 9 800 000 zł, z czego 3 000 000 zł stanowi dofinansowanie, jakie Urząd Miasta Mława zdobył z budżetu województwa mazowieckiego.
Gdzie rondo i kto pozwoli na rondo skoro są dwa domy na samym rogu. Można było zrobić ścieżkę rowerową po jednej stronie ulicy a po drugie stronie chodnik dla pieszych. Oczywiście ludzie którzy podjęli się modernizacji ulicy dali ciała. Tu wina jest po stronie ratusza ,bo nikt nie słucha mieszkańców miasta,byle by coś tam robić a ludzie i tak będą zadowoleni.
Jak zwykle maja wytlumaczenie
Zatem dobrze że urząd miasta zdecydował się na „wąskie” chodniki. Inaczej nie byłoby miejsca na jezdnię i ruch w najlepszym wypadku byłby jednokierunkowy.
a może trzeba było zrobić jednokierunkową od napoleońskiej do alei marszałkowskiej
Urząd miasta żyje dniem wczorajszym i jeszcze ewentualnie dzisiejszym, a przyszłość: – tak perspektywicznie myśleć to tam chyba nie potrafią.
Cały świat przesiada się na rowery i ścieżki rowerowe to priorytet przy planowaniu nowych nawierzchni, no ale jak widać nie w Mławie. Chyba jednak niektórzy mają rację mówiąc, że „Mława to stan umysłu”.
Tak przy okazji mam pytanie:
[WYMODEROWANO], co do ścieżki to rzeczywiście fajnie by było, gdy sie pojawiła,
ale z rondem to już przesada. Przecież i tak są światła.
Może powinniśmy pójść dalej?
Np. dlaczego nie zaprojektowano wiaduktu/węzła?
bzdury wypisujesz. wiadomo było od lat, że ul. Studzieniec będzie modernizowana, to po cholere było tam robic światła, lepiej te pieni,ądze było przeznaczyć na rondo!!!
jprdl nie ogarniam.
Jestem mega zwolennikiem rozwiązania jakim jest rondo.
Ale szczerze. Po co akurat tutaj?
Tam nie ma jakiegoś mega ruchu.
Światła akurat w tym przypadku są ok.
Druga sprawa, że tam nie ma miejsca na rondo.
Po trzecie.. nie rozumiem, tego, że redakcja w ogóle pisze o tym.
Sieżka rozumiem, warto było zapytac i ciesze się, że wiemy dlaczego jej nie będzie,
Aby zbudować rondo należałoby wyburzyć dwa pierwsze domy w ul. Nowowiejskiego. Jest sygnalizacja świetlna i tez organizuje ruch na tym skrzyżowaniu.
bzdury wypisujesz. wiadomo było od lat, że ul. Studzieniec będzie modernizowana, to po cholere było tam robic światła, lepiej te pieniądze było przeznaczyć na rondo!!!
Na ul. Łącznej 20 lat Ratusz tlumaczył niemoznosc polożenia nawierzchni brakiem kanalizacji ,ciekawe czy obecnie po polożeniu kanalizacji wkoncu mieszkańcy doczekaja sie
a co ma piernik do wiatraka, jak jest robiona kanalizacja, to przykanalik dochodzi, a nawet mija granice posesji – nie brak ingerencji w ulicę