Błyskawiczna reakcja olsztyńskich policjantów pomogła uratować życie 74-letniemu pasażerowi peugeota. Mężczyzna zasłabł i stracił przytomność. Na szczęście, podróżował z członkami rodziny, którzy przystąpili do udzielania pomocy. Po chwili akcję reanimacyjną przejęli przejeżdżający obok policjanci. Na miejsce wezwano również pogotowie.
Policjanci z drogówki uczestniczyli w akcji reanimacyjnej 74-letniego mężczyzny 8 lipca w Olsztynie, na ul. Wojciecha Kętrzyńskiego. Podróżujący z członkami rodziny 74-latek, który siedział na tylnej kanapie osobowego peugeota, w pewnym momencie źle się poczuł i zemdlał. Kierowca peugeota, natychmiast zjechał na pobocze i wspólnie z pasażerką zajęli się nieprzytomnym mężczyzną. Okazało się, że u 74-latka ustawały funkcje życiowe i niezbędna okazała się resuscytacja krążeniowo-oddechowa. Para podróżująca z 74-latkiem natychmiast przystąpiła do RKO.
W chwili zdarzenia, w pobliżu przejeżdżali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, którzy natychmiast zjechali na pobocze i przystąpili do udzielania przedmedycznej pomocy nieprzytomnemu 74-latkowi. Funkcjonariusze po sprawdzeniu funkcji życiowych i po stwierdzeniu utraty świadomości oraz braku oddechu, udrożnili drogi oddechowe mężczyzny i przystąpili do masażu serca.
Po około 5 minutach na miejsce zdarzenia przyjechał Zespół Ratownictwa Medycznego, którego ratownicy w pojeździe kontynuowali resuscytację, a następnie mężczyznę zabrali do szpitala. Szybkie, skuteczne i profesjonalne działanie zapobiegło tragedii.
Pamiętajmy, że w przypadku nagłego zatrzymania krążenia wczesne rozpoczęcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej zwiększa szanse na przeżycie poszkodowanego. Na pochwałę w tej sytuacji zasługują również osoby podróżujące autem wraz z poszkodowanym 74-latkiem – zachowali oni zimną krew w stresującej sytuacji, która wymagała konkretnych reakcji w krótkim czasie. Nie bójmy się pomagać!
Źródło: KWP w Olsztynie/policja.pl