„Pani córka miała wypadek i potrzebuje pieniędzy”. Kolejna seniorka oszukana metodą „na wypadek” straciła 40 tys. złotych. Policja apeluje o ostrożność.
Pani córka miała wypadek i potrzebuje pieniędzy
Oszuści wykorzystają najróżniejsze metody i sposoby, żeby wyłudzić pieniądze. Telefoniczne oszustwa przybierają różne formy. Niejednokrotnie oszuści dzwonią z informacją, że ktoś bliski spowodował wypadek i trzeba zapłacić określoną kwotę, aby uniknąć konsekwencji albo opłacić kosztowne leczenie.
90-letnia mieszkanka powiatu ciechanowskiego padła ofiarą oszustów, którzy zadzwonili do niej na telefon stacjonarny. Kobieta straciła 40 tys. złotych, chcąc pomóc córce, która rzekomo spowodowała wypadek i potrzebowała pilnie pieniędzy na kaucję i kosztowne leczenie.
– Pamiętajmy ani policja, ani prokuratura nie działa w ten sposób i nie prosi o przekazanie pieniędzy obcej osobie. Apelujemy o ostrożność — ostrzega policja.
- Zachować zdrowy rozsądek i ostrożność – jeśli dzwoni do nas osoba, która podaje się za członka rodziny, znajomego, policjanta, adwokata i prosi o pieniądze, nie należy podejmować żadnych pochopnych decyzji;
- Zawsze potwierdzaj „prośbę o pomoc”; weryfikuj, czy faktycznie doszło do zdarzenia, o którym informuje cię osoba w słuchawce telefonu;
- Nigdy nie udzielaj przez telefon informacji, jaką ilość pieniędzy posiadasz w domu czy na koncie bankowym;
- Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz,
- Nie ulegaj presji, jaką wywiera telefoniczny rozmówca;
- Pamiętaj, że policja, prokuratura nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie prosi też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie,
- O każdej próbie wyłudzenia pieniędzy poinformuj policję.