Otworzyli sklepy. Zamknęli przebieralnie?

Mierzenie ubrań i butów nie zawsze jest możliwe. Lepiej sprawdź, jak to wygląda jeszcze przed wizytą w sklepie.

Odmrażanie gospodarki trwa. Galerie i centra handlowe otwarto 4 maja. Wiele osób zdecydowało się odwiedzić wcześniej zamknięte sklepy. Jednak do powrotu do normalności jeszcze daleko. Istnieje wiele obostrzeń, o których warto wiedzieć, zanim udamy się na zakupy.

Przebieralnia zamknięta

Ażeby dostać się do niektórych sklepów w Mławie (wcześniej zamkniętych) najpierw trzeba trochę czasu spędzić w kolejce. W maseczce to średnia przyjemność. Po wejściu do sklepu można się poczuć rozczarowanym.

• W jednym ze sklepów odzieżowych chciałam zmierzyć ubrania. Jednak szybko się przekonałam, że przebieralnie są zamknięte. Szkoda, że stało się to po tym, jak zapełniłam koszyk ubraniami. Niektóre ponownie odwiesiłam na wieszaki, bo na oko trudno było ocenić czy będą pasować. Przed wejściem do sklepu nie zauważyłam żadnej informacji na temat przebieralni. Inaczej zastanowiłabym się, czy czekać w kolejce do sklepu, bez możliwości zmierzenia ubrań – opowiada mławianka.

Przymierzalnie zamknięte lub odkażane

Każdy sklep rozwiązuje to inaczej. Zamyka przymierzalnie lub odkaża po każdym kliencie – zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektoratu Sanitarnego oraz regulacji i rekomendacji rządowych.

Przeważnie, jeśli przymierzenie towaru nie jest możliwe w siedzibie sklepu, można go oddać i to w wydłużonym terminie.

Co z mierzeniem butów?

Kupowanie butów bez zmierzenia jest ryzykowne. Czy sklepy dają taką możliwość? Przedstawiciele jednej z popularnych marek poinformowali, że klienci mają możliwość przymierzania butów. Rekomendują jednak używanie przy tym (dostępnych w salonie) skarpetek jednorazowych. Prawo zwrotu produktów przedłużono do 60 dni.

Zanim zrobimy zakupy, warto wiedzieć, na jakich zasadach i jakie mamy możliwości.

Jakie są wasze doświadczenia? Zachęcamy do komentowania.