piątek, 03 maja 2024
naszamlawa.plWiadomościNie znoszę nudy. Wywiad z Wojciechem Łachutem
- REKLAMA -
  • Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Cena: 45 000 zł  / Miejscowość: Liberadz  / Kategoria:
  • Funkcjonalny dom wolnostojący, blisko centrum
    Funkcjonalny dom wolnostojący, blisko centrum
    Cena: 575 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Grunt rolny 1,08 ha w Strzałkowie
    Grunt rolny 1,08 ha w Strzałkowie
    Cena: 49 600 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Nieruchomość gruntowa 0,8881 ha - Strzałkowo
    Nieruchomość gruntowa 0,8881 ha - Strzałkowo
    Cena: 37 300 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Działka rolna 1,7933 ha - Strzałkowo, gm. Stupsk
    Działka rolna 1,7933 ha - Strzałkowo, gm. Stupsk
    Cena: 75 300 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Grunt orny 8000 m2 w Strzałkowie, gm. Stupsk
    Grunt orny 8000 m2 w Strzałkowie, gm. Stupsk
    Cena: 37 600 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • Do sprzedaży siedlisko na działce o pow. 1600 m2
    Do sprzedaży siedlisko na działce o pow. 1600 m2
    Cena: 158 000 zł  / Miejscowość: Wyszyny Kościelne  / Kategoria:
  • Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Cena: 540 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Działki pod zalesienie - łącznie 1,2196 ha - Strzałkowo
    Działki pod zalesienie - łącznie 1,2196 ha - Strzałkowo
    Cena: 51 200 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:
  • M3 w samym sercu Mławy, ul. Płocka
    M3 w samym sercu Mławy, ul. Płocka
    Cena: 310 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Cena: 298 000 zł  / Miejscowość: Szydłowo  / Kategoria:
  • Mieszkanie w ścisłym centrum - 3 pokoje, miejsce postojowe
    Mieszkanie w ścisłym centrum - 3 pokoje, miejsce postojowe
    Cena: 350 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:

Nie znoszę nudy. Wywiad z Wojciechem Łachutem

-

Wojciech Łachut, sportowiec, trener, uczestnik i zdobywca medali na najważniejszych zawodach triathlonowych w kraju. Pochodzi z Mławy, rok temu przeprowadził się do Szklarskiej Poręby.

- R E K L A M A -

Dlaczego obrałeś kurs akurat na południe kraju?
Jestem niespokojną duszą, ciągle szukam czegoś nowego. Wspólnie z żoną zdecydowaliśmy się na przeprowadzkę i padło na Szklarską Porębę. To było moje marzenie. Jeszcze jako licealista przyjeżdżałem do tego miasta na obozy sportowe. To prawdziwa „mekka” wszystkich sportowców. Całym rokiem można tu spotkać elitę sportów wytrzymałościowych i nie tylko. Wyjazd w góry to spory koszt… pomyślałem, że lepiej jak nie będzie mnie stać na przyjazd na Mazowsze.

Nowe miejsce, nowe możliwości?
Jest tu specyficzny klimat, który sprzyja budowaniu formy. Siłą rzeczy jest mi tu łatwiej przygotować się do zawodów. Teraz biegam i startuję w górach. To moja druga miłość, głównie bardzo długie dystanse.

Po raz drugi startowałeś w triathlonie karkonoskim. Mając doświadczenie wyniesione z pierwszego, przygotowywałeś się jakoś specjalnie?
Do premierowego występu w „Karkonoszomanie” przygotowywałem się bardzo długo. Podporządkowałem temu wydarzeniu pierwszą połowę sezonu. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania – uplasowałem się na ex aequo z Dariuszem Dąbrowskim na trzecim miejscu. Finisz na Śnieżce przy silnie padającym gradzie… dla takich chwil warto życia. Do tegorocznego maratonu podszedłem praktycznie z marszu. Musiałem się nacieszyć górami. Kilometrów i przewyższeń było mnóstwo, ale można to uznać za trening. Wyniku nie udało się powtórzyć, musiałem się zadowolić najgorszą dla każdego sportowca – czwartą pozycją.

Występ w Karkonoszach nie był twoim jedynym w mijającym roku. Nie zabrakło cię w Malborku, gdzie, przypomnijmy, w przeszłości stawałeś na najwyższym miejscu na podium.
Na Malbork miałem gaz jak nigdy. Byłem drugi, ale pierwsze miejsce było w zasięgu. Przegrałem na pływaniu, miałem wynik o 10 minut gorszy niż zwykle. Płynąłem w piance bez rękawów, a woda była bardzo zimna. Od drugiego kilometra walczyłem z hipotermią, ledwo dotarłem do zmiany konkurencji. W stawce był zawodnik, który płynął bez pianki, dużo dłużej ode mnie. Rowerem miałem rekordowy wynik, dzięki czemu ukończyłem maraton najszybciej w historii moich startów na tej imprezie. Podsumowując – start naprawdę udany. Za rok chcę zmierzyć się ponownie z Malborkiem. Atmosfera zawsze jest wspaniała, a gdy jeszcze pojawiają się sukcesy, chce się wracać.

Uwielbiasz ekstremalne występy. Jaki najdłuższy dystans pokonałeś do tej pory?
W ciągu 24 godzin zrobiłem 500 kilometrów. W przeszłości robiłem kilka „setek” na orientację, jedną nawet wygrałem. Jednak wszystko przebiła „Nocna Masakra”. Impreza odbywa się w najdłuższą noc w roku, w zimę. Do wyboru jest 100 kilometrów biegu na orientację albo 200 na rowerze. Do dziś to pamiętam – nikt nie potrafił się zmieścić w limicie. Zająłem drugie miejsce, ale kilometrów zrobiłem najwięcej w całej stawce, no i nie zmieściłem w trzydziestu sześciu godzinach. Natomiast już w Szklarskiej Porębie wystartowałem dwa miesiące temu w kultowej dla miejscowych „Ultrakotlinie”. Organizatorzy nie oszczędzili uczestników. Do zaliczenia było aż 138 kilometrów, suma przewyższeń wyniosła 5500 metrów. Na półmetku plasowałem się jeszcze na drugim miejscu. Potem jednak przyspieszyłem i sięgnąłem po główne trofeum. Dzięki temu mogłem poznać burmistrza mojego nowego miejsca na ziemi. A tak przy okazji – poprawiłem rekord trasy o pięćdziesiąt minut.

Własne występy łączysz z trenowaniem całkiem dużej już grupy zawodników. Dlaczego zdecydowałeś się zostać trenerem?
Powoli się starzeję, organizm nie jest już tak doskonały. Oczywiście żartuję, mam nadzieję, że jeszcze wiele startów jest przed mną. Praca trenera to naturalna kolej rzeczy. Kocham to, dla mnie sport to sposób na życie.

Prowadzisz zawodników w różnych wieku. Czy wszyscy wśród nich to triathloniści ?
Na nikogo się zamykam. Wśród moich podopiecznych przeważają triathloniści, ale prowadzę też kolarzy i biegaczy. Zapraszam wszystkich pod swoje skrzydła. Wspólnie osiągniemy rzeczy, o których wcześniej im się nie śniło.

Mieszkasz w Szklarskiej, a część twoich zawodników jest z Mławy. W jaki sposób z nimi trenujesz?
Za pomocą internetowej platformy treningowej. Mam tam wykupioną licencję trenerską. To taki dziennik elektroniczny, w którym codziennie dochodzą jakieś wpisy. Od zawodników wymagam zegarka z GPS i paska HR (czujnik tętna – przyp. red.) – to minimum. Zresztą im więcej sprzętu do kontroli, tym łatwiej mi prowadzić zawodnika. Po każdych zajęciach wszystkie dane pojawiają się na platformie: gdzie trenował, jak długo itd. Dzięki temu mogę dostosować indywidualnie do każdego organizmu zarówno częstotliwość, jak i intensywność poszczególnych ćwiczeń.

Rok 2017 dobiega powoli końca. Gdybyś miał go już podsumować…
Ten rok, to czas poważnych zmian w moim życiu. Z powodu przeprowadzki brałem udział w mniejszej liczbie zawodów, niż w poprzednich latach. Musiałem się skoncentrować na zakotwiczeniu i zabezpieczeniu bytu w nowym miejscu. Ambicje sportowe zeszły trochę na dalszy plan. Założyłem „Twister Teamu” i rozpocząłem pracę jako szkoleniowiec. Teraz czuję się bardziej trenerem niż zawodnikiem. Mieszkam w górach i korzystam z uroków i możliwości, jakie dają i tak ma pozostać.

Nie mogę nie zapytać o plany na rok 2018.
Najważniejsze jest zdrowie, jak będzie dopisywało, to można góry przenosić. Co zważywszy na miejsce mojego zamieszkania, nie może być tak trudne (śmiech). Skupię się na imprezach rozgrywanych na południu Polski, najbliższa to „Zimowy Ultramaraton Karkonoski” (10-11 marca) .
Nie zapomnę także o wizytach na Śnieżce i w Malborku. Jednak najważniejszy cel to sukcesy i satysfakcja moich zawodników. Generalnie będzie się działo. Bardzo mnie to cieszy, bowiem nie znoszę w życiu nudy.

Rozmawiał Grzegorz Przybyłowski

- R E K L A M A -
Subskrybuj
Powiadom o
guest
Na podany adres email otrzymasz powiadomienie po akceptacji komentarza przez moderatora.

Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Nasza Mława" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy.

UŻYTKOWNIK PONOSI WYŁĄCZNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI ZAMIESZCZANE PRZEZ SIEBIE W PORTALU NASZA MŁAWA, W SZCZEGÓLNOŚCI JEST ODPOWIEDZIALNY ZA EWENTUALNE NARUSZENIE PRAW LUB DÓBR OSÓB TRZECICH ORAZ SZKODY Z TEGO TYTUŁU.
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie

Marlin w Płocku, Płetwal w Giżycku. Kwietniowe występy pływaków

0
Sześcioro pływaków mławskiego Płetwala wzięło udział w mistrzostwach Polski open i młodzieżowców. O ich występie w elicie napiszemy później, dzisiaj zajmiemy się startami  na...
flaga

Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej

0
2 maja obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Aby uczcić Biało-Czerwoną, każdy może wywiesić flagę w narodowych barwach na posesji, czy w oknie lub na...

Jak pracuje ZUS 2 maja?

0
Niektóre osoby planują załatwienie swoich spraw np. w ZUS. Jak pracuje ZUS 2 maja? W czwartek, 2 maja wszystkie placówki ZUS-u są otwarte do...

Dziś 1 maja obchodzimy Święto Pracy

0
Dziś obchodzimy Święto Pracy 1 Maja. Święto ma swoje korzenie w USA. Ruch społeczny inicjujący święto robotnicze odegrał też swoją rolę w Królestwie Polskim...
  • Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Dom na dzialce o pow. 1105 m2, ul. Piłsudskiego
    Cena: 540 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Dom w stanie surowym otwartym, Szydłowo!
    Cena: 298 000 zł  / Miejscowość: Szydłowo  / Kategoria:
  • Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Do sprzedaży las w Liberadzu o pow. 1 ha
    Cena: 45 000 zł  / Miejscowość: Liberadz  / Kategoria:

20 lat w Unii Europejskiej [SPONSOROWANE]

0
Swoboda podróżowania, nowe drogi i mosty, nowoczesny niskoemisyjny transport, przedszkolai szkoły, place zabaw czy wozy strażackie – to tylko kilka przykładów tego, co mamy...

Informacje z Mazowsza 57 [SPONSOROWANE]

0
W tym wydaniu programu informacyjnego samorządu województwa mazowieckiego "Informacje z Mazowsza" mówimy m.in. o 20 latach Polski w Unii Europejskiej, nowej pracowni w płockim teatrze, zajęciach...

Trzynastka nie pechowa. Wieczfnianka znowu wygrała

2
Od końca października rezerwy Mławianki zachowują miano niepokonanych w rozgrywkach piłkarskiej A-klasy. Osiem kolejnych spotkań to bilans sześciu wygranych oraz dwóch remisów. Wyprawa do...
- REKLAMA -
- REKLAMA -

Prawie 200 km/h na liczniku. Kontrole na majówkę

0
Prawie 200 km/h na liczniku miał kierowca volkswagena zatrzymany przez patrol grupy SPEED na terenie powiatu mławskiego w okolicach Pepłowa. Przekroczył dozwoloną prędkość o...

Gigantyczne podwyżki gazu

19
Gigantyczne podwyżki gazu. Po 30 czerwca 2024 r. cena paliwa gazowego wzrośnie o około 45 procent. Stawki opłat abonamentowych także wzrosną, podwyżki sięgną ok....

Hurenko główkuje, są punkty. Drugi z rzędu triumf Mławianki

19
Takiej serii w bieżących rozgrywkach jeszcze nie było. Piłkarze Mławianki wygrali drugi mecz z rzędu na swoim boisku. Pewni utrzymania być nie mogą, ale...
s7

Długi majowy weekend. O tym lepiej pamiętać

0
Długi majowy weekend. O tym lepiej pamiętać. Kilka wskazówek jak spędzić ten czas bezpiecznie, a także nie dać się okraść czy oszukać.   Prognoza ładnej...
- REKLAMA -
0
Przejdź do komentarzyx