Ten wydział Starostwa Powiatowego w Mławie od kilku miesięcy działa w nowym budynku. Miało to m.in. usprawnić jego funkcjonowanie, jednak nasz czytelnik twierdzi, że niewiele się zmieniło.
– System w wydziale komunikacji w Mławie wciąż nie działa jak należy. Ludzie czekają już przed godziną 8 na otwarcie, by wziąć numerek, jednak i to nie jest gwarantem załatwienia sprawy. Jednej z petentek dziś znów nie udało się przerejestrować auta, a jest to już jej czwarte podejście. Mi również się nie udało. Nie wszystkie stanowiska były czynne, a czas oczekiwania był bardzo wydłużony – opisał w mailu.
Dodał także, że rozmowa z dyrektorem była niemożliwa, ponieważ on i jego zastępca byli na urlopie. Tak poinformowali go pracownicy.
– Moje pytanie brzmi, jak wydział funkcjonuje bez żadnej osoby decyzyjnej? Kto zwróci ludziom stracony czas, pieniądze za urlop, paliwo oraz koszt parkingu? A może wydział komunikacji w Mławie będzie sponsorem i zapłaci mandaty związane z nieprzerejestrowaniem? – napisał dalej nasz czytelnik.
O komentarz poprosiliśmy starostę Jerzego Rakowskiego. Jak odpowiedział, system kolejkowy działa w taki sposób, że wydaje taką liczbę numerków, ile osób może być „załatwionych” w jednym dniu. System liczy średni czas obsługi jednego interesanta i liczbę interesantów i w efekcie wydaje określoną liczbę numerków.
Odniósł się także do drugiej kwestii:
– Obecnie dyrektor wydziału przebywa na urlopie przed odejściem na emeryturę. Odnośnie decyzyjności w wydziale komunikacji należy stwierdzić, że są tam osoby, które z upoważnienia starosty mogą podpisywać decyzje administracyjne. Zdarza się, choć bardzo rzadko, że nie ma pełnej obsady na sali operacyjnej. Jest to wynikiem przypadków losowych bądź wykorzystywania urlopów wypoczynkowych. Nie jest również tak, by w danej chwili nie było osoby decyzyjnej. W przypadku konieczności załatwienia spraw wymagających podejmowania decyzji szczególnych bezpośredni nadzór nad wydziałem w tym okresie sprawuje zastępca starosty.
Kos, mławianka to jestem ja, a nie żadna Pola czy też obserwator. Jak coś to sprawdź IP, ok?
Byle jaki z Ciebie detektyw, jak nie odróżniasz charakteru pisma 😀
Pola – najpierw piszesz jako Pola a następnie jako obserwator sama siebie chwalisz a do tego jeszcze piszesz jako mławianka – BRAWO POLA !!!!!!
kto udziela urlopow w tym samym czasie dyrektorowi i zastepcy. to jakas farsa. moze wszyscy pracownicy w jednym czasie poszliby na urlop. sami swoi, jeden kryje drugiego i tylko herbatke pija
Ja jak byłam ostatnio to miałam 36 numerek i jak się okazało byl to ostatni tego dnia. Wywołali numer 34 (nikogo nie bylo) i czekalam 30min az wywolaja następny 35( rowniez nikogo nie było). Po 37 minutach pojawił sie moj numerek. Jak zapytalam panią w informacji czy moge wejść poniewaz jestem sama i nikogo nie ma to uslyszalam ze mam czekać na swoj numer (w tym czasie byly wolne 2 stanowiska. Jak weszłam zeby załatwić swoją sprawe byla godzina 15.40 , poprosilam pana o druk do wplaty, po czym uslyszalam ze i tak dzis tego nie załatwię ponieważ oni punkt 16 zamykają. To jest jakaś masakra. W Ciechanowie 3 razy wywołują numer i proszą następny. Najgorsze jest to ze ludzie wyciągają kilka numerkow a i tak wykorzystują jeden.
Nowy szef jeżeli nie będzie miał wystarczającej ilości wykwalifikowanych pracowników to sam nic nie zadziała w tym pięknym szklanym budynku. Interesantów jest coraz więcej bo coraz więcej ludzi kupuje samochody. I to władze powiatu powinny zacząć dostrzegać i podjąć działania bo czy to stary budynek czy nowy to kolejki i kłutnie są nadal.
Jak na razie widzę to jedyny rozsądny głos w tej sprawie, brawo Pola! To oczywiste że musi być więcej zatrudnionych do obsługi rejestracji, bo ludzie z tego 500+ to co pół roku aby auto kupują….
Wystarczy zatrudnić kilka osób więcej na rejestrację pojazdów i problem się rozwiąże. Kilkadziesiąt osób w kolejce przed godziną ósmą to żenujący obraz dla władzy. Podobno, żeby zdobyć numerek trzeba być już o 6 rano. Biorąc urlop na załatwienie sprawy nie ma się pewności, że zostanie się obsłużonym. Może nowy szef będzie umiał rozwiązać problem z obsługą rejestracji pojazdów, których niestety ciągle przybywa. Na to liczą wszyscy upokorzeni mieszkańcy powiatu.
Bardzo ciekawe tłumaczenie… Skoro poza Dyrektorem który przebywa na urlopie jest wyznaczona i uprawniona osoba do podpisywania dokumentów, to czemu pracownicy wydziału muszą biegać przez park do starostwa z dokumentami ??? Czy to jest właśnie to usprawnienie ?? I jeszcze jedno.
Czemu pracownicy wydziału nie wywołują kolejnych interesantów jeżeli w poczekalni siedzi 40 os ?? Wywołuje się numerek A020 i takowego nie ma bo zrezygnował z oczekiwania, a na wywołanie kolejnego czyli np A021 trzeba czekać ok 20 min to chciałbym dowiedzieć się co w tym momencie robi pracownik danego stanowiska ???? Za każdego nieobecnego interesanta przysługuje 20 min przerwy ?? Śmiech na sali naprawdę. Panie Starosto zdaje się że Pan chyba jeszcze nie odwiedził naszego nowego Wydziału Komunikacji.
Tłumaczenie godne pani rzecznik ratusza.
Proponuję zatrudnić rzecznika do takiego lania wody, panie Rakowski, bo panu to nie przystoi.
Tłumaczenie pana starosty można skwitować tylko w jeden sposób: pies psu ogona nie urwie.