Jak informuje Ministerstwo Aktywów Państwowych zabytkowa linia kolejki wąskotorowej Mława – Maków Mazowiecki stanie się wkrótce wyjątkową atrakcją turystyczną.
W połączeniu z budowaną zagrodą pokazową żubrów (podobne zagrody mają po 1 mln turystów rocznie) oraz polem bitwy z 1939 roku (inscenizacje bitwy kilkadziesiąt tysięcy widzów), linią obronną bunkrów oraz cmentarzem żołnierzy w Mławce, może okazać się, że Mława będzie miejscowością turystyczną. Sprzyja temu lokalizacja miasta przy ważnych szlakach komunikacyjnych. Jednak Mława nie należy do grupy samorządów zrzeszonych w organizacji upatrujących swój rozwój w przywróceniu kolejki na szlak.
Lokalna Organizacja Turystyczna Północnego Mazowsza przy współpracy z Gminą Czernice Borowe pozyskała dofinansowanie w wysokości 245 tys. na realizację w 2021 roku remontu linii kolejowej wąskotorowej na dwóch odcinkach: odcinku Czernice Borowe – Górki (etap 2 – 68 tys. zł) i Czernice Borowe – Klewki – Krasne (177600 zł).
Na trasę ponad 100-letniej kolejki mają powrócić połączenia. Udział w przedsięwzięciu odrestaurowania kolejki ma też PKP Polskie Linie Kolejowe SA. Spółka przekazała gminie Czernice Borowe elementy torów. Niewykorzystywane już na dużej kolei wkręty, szyny i połączenia posłużą wąskotorówce, a w efekcie utrzymaniu regionalnej atrakcji i tradycji – poinformowało 21 maja na swojej stronie w portalu internetowym Ministerstwo Aktywów Państwowych, zamieszczając zdjęcia (autorstwa W. Brzeziński, J. Górski).
No proszę władze naczelne kraju (rządowe) bardziej zainteresowane tą linią kolejową niż władze samorządowe. Niech ludzie z [WYMODEROWANO] obudzą się, bo znowu coś prześpią.
Dobrze by było gdyby z przekazanych materiałów odtworzyć linię kolejową ale normalnotorową a nie wąskotorową. Wiadomo dla normalnotorowej łatwiej uzyskać bezpłatnie tabor (lokomotywę i wagony) bezpłatnie np. z zagranicy – z Holandii, Szwajcarii czy też Austrii.
A taborem wąskotorowym trudno będzie przyciągnąć kogoś do podróżowania kolejką. Wiadomo kosztowny remont jest nieunikniony.