Oferują wymianę drzwi. Mówią, że ogłoszenie było na klatce. Byli już na Płockiej i Żeromskiego. Za naszym pośrednictwem, mławianka ostrzega przed pochopnym podpisywaniem umowy. Także spółdzielnia „Zawkrze” radzi wystrzegać się „okazji” za które możemy słono przepłacić.
Sprawę zasygnalizowała mieszkanka Mławy, której mama uległa namowom osób oferujących wymianę drzwi, choć wcześniej z takim zamiarem się nie nosiła. Oferenci zapukali do mieszkania przy ul. Żeromskiego w Mławie 11 grudnia.
– Mama otworzyła im drzwi, bo myślała że to pracownicy spółdzielni. Powiedzieli, że oferują wymianę drzwi, że ogłoszenie było na klatce. Wprowadzili mamę w błąd, także swoim postępowaniem. Od razu zażądali od niej dowodu osobistego i legitymacji ZUS-owskiej. Mama wszystko okazała. Przedstawiciele firmy – a nie spółdzielni, jak się później okazało – zaoferowali usługę za 1500 złotych, z płatnością podzielną na 36 rat. Cena obejmuje drzwi, klamkę i wizjer. Po prostu „okazja”. Mama podpisała umowę, choć wcześniej nie miała zamiaru wymieniać drzwi. Teraz będziemy próbować odstąpić od umowy. Proszę o publikację na portalu w celu ostrzeżenia innych osób, żeby się zastanowiły zanim komuś otworzą drzwi i pochopnie coś podpiszą – mówi nam mławianka.
Poinformowała nas też, że próbowała zgłosić sprawę na policję. Usłyszała, że nie doszło do przestępstwa, ponieważ umowy zostały zawarte dobrowolnie.
To nie spółdzielnia
Zapytaliśmy o akwizytorów w spółdzielni „Zawkrze”. Zapewniają, że nie mają z tym nic wspólnego.
– To nie są pracownicy spółdzielni. Informowaliśmy o tej sprawie poprzez ogłoszenia w blokach. Spółdzielnia nie ma nic wspólnego z osobami proponującymi usługi. Mieliśmy sygnały, że w ostatnim czasie oferowano wymianę drzwi mieszkańcom bloków między innymi przy ulicy Płockiej w Mławie. Teraz słyszę, że dotarli także na ulicę Żeromskiego. Najlepiej nie otwierać drzwi obcym osobom. W ogóle nie zalecamy korzystanie z tego typu ofert. Nie należy niczego podpisywać na miejscu. Lepiej poprosić o zostawienie propozycji, aby skonsultować się z członkami rodziny, zweryfikować ceny. Może się okazać że oferowane za 1500 zł drzwi kosztują 200 złotych – radzi Artur Dębski, wiceprezes spółdzielni lokatorsko – własnościowej „Zawkrze”.
Co zrobić, gdy podpisaliśmy umowę?
Jeśli chcemy się wycofać z zawartej transakcji, jak mławianka która zasygnalizowała sprawę, radzimy skorzystać z darmowej porady specjalisty.
Można udać się do rzecznika praw konsumentów, który urzęduje w starostwie powiatowym w Mławie w czwartki.
Pomoc oferuje również spółdzielnia „Zawkrze”.
– Jeśli ktoś podpisał umowę i chce się wycofać, to zapraszamy do siedziby spółdzielni (przy ul. Sienkiewicza). Zaangażujemy w sprawę naszego prawnika, który spróbuje pomóc zerwać umowę – zapewnia Artur Dębski.
Można skorzystać z pomocy prawników, którzy przyjmują mieszkańców w punktach nieodpłatnych porad prawnych. Wykaz punktów i godziny pracy dostępne są na stronie internetowej Starostwa Powiatowego.
Takie oferty pojawiają cie cyklicznie, pewnie co roku ktoś próbuje naciągać mieszkańców. Pierwszy raz jak kilkanaście, a może już i kilkadziesiąt lat temu jak pobieżnie przeczytałam ulotkę, to byłam gotowa na wymianę, bo jak spółdzielnia, to pewnie i taniej, ale… po dokładnym przeczytaniu dałam na luz i od tamtej pory takie ulotki lądują w koszu na śmieci, a ogłoszeń na ten temat nie czytam, bo wiem, że to znów jakaś sprytna firemka.