Szukamy odpowiedzi po wczorajszym, tragicznym wypadku na „siódemce”. Poszkodowanego ratowali strażacy, ponieważ w momencie ich dojazdu na miejscu nie było karetki. To kolejny już raz.
Przypomnijmy, że 28 października na miejsce wypadku pierwsi dotarli strażacy i to oni podjęli akcję ratowniczą. Wydobyli poszkodowanego kierowcę z wraku pojazdu osobowego (zderzył się z ciężarówką) i usiłowali przywrócić funkcje życiowe. Niestety bezskutecznie. Zespoły ratownictwa – kiedy przybyły (dwa) – stwierdziły zgon. Napisaliśmy o tym TUTAJ.
To nie pierwszy taki przypadek w ciągu ostatnich dni, kiedy pierwsze na miejsce docierają zastępy straży. Natomiast na karetkę trzeba trochę poczekać. Wobec tego wszystkiego zaniepokojenie mieszkańców komentujących zdarzenie wydaje się zrozumiałe.
Szukamy odpowiedzi, dlaczego – w sytuacji, gdy czas dojazdu jest kluczowy – wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego z sąsiedniego powiatu?
W mławskim szpitalu dowiedzieliśmy się m.in., że lokalizacja karetek jest monitorowana, co wpływa na dyspozycje dotyczące dojazdu do zdarzeń. Jednak szefowi naszej placówki trudno było odnieść się do wspomnianego przypadku, gdyż dyspozytornia delegująca karetki jest w Płocku.
– Udało się ustalić, że nasza karetka we wspomnianym czasie odwoziła do Ciechanowa pacjenta, który doznał zawału. Z tym, że nie mam wiedzy jakiego rodzaju karetkę zadysponował dyspozytor w Płocku i dlaczego wzywano zespoły ratownictwa z sąsiednich powiatów. W momencie zgłoszenia to właśnie dyspozytor ma dokładną wiedzę w jakim miejscu są karetki, bo ich lokalizacja jest monitorowana, i jakiego zespołu potrzeba w danym miejscu. Nie wiem jakiego rodzaju karetka była potrzebna. Mogę jedynie domyślać się, że potrzebna była karetka z lekarzem, a nasza była w Ciechanowie – informuje nas Waldemar Rybak, dyrektor SP ZOZ w Mławie.
Czy zespołów ratownictwa brakuje?
– Nie ma powodów do niepokoju. System działa o wiele lepiej niż działał kiedyś, kiedy to odsyłano do innego rejonu albo proszono o samodzielne odwiezienie pacjenta do szpitala. Obecnie, w razie konieczności, dyspozytor decyduje o wysłaniu karetki z dalszych rejonów. Potwierdza to niedawny przypadek w Szkole Podstawowej nr 7 w Mławie, kiedy w Mławie było za mało karetek. Trzy mławskie zespoły ratownictwa pojechały do szkoły, czwarta karetka przybyła z Działdowa – przypomina szef mławskiego szpitala.
Zapytanie w sprawie wypadku wysłaliśmy także do dyspozytorni w Płocku. Czekamy na odpowiedź.
Warto dodać, że należymy do Rejonu operacyjnego 14/02 obsługiwanego przez Wojewódzką Stację Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego w Płocku. Zgodnie z informacją na płockiej stronie, stacja działa na obszarze zamieszkałym przez ok. 590 tys. osób. W obrębie obsługiwanego przez nią rejonu są powiaty: mławski, żuromiński, płocki ziemski, gostyniński, sierpecki, grodzki-miasta Płock, ciechanowski, płoński, nowodworski.
W rejonie operacyjnym funkcjonuje 29 zespołów ratownictwa medycznego, w tym 9 zespołów specjalistycznych „S” ratownictwa medycznego i 20 zespołów podstawowych „P” ratownictwa medycznego (w tym 2 czasowe). Ponadto w SP ZOZ WSPRiTS w Płocku funkcjonuje zespół transportu sanitarnego typu „N” do transportu noworodków, realizujący średniorocznie 170 transportów do szpitali w całej Polsce.
Niema co nikogo wyróżniać. Wszyscy jesteśmy tacy sami. Co z tego czy jesteś biedny czy bogaty? Czy dostajesz 500+ czy niee. Jesteś takim samym człowiekiem jak każdy. Każdy zasługuje na pomoc. Tylko że u nas w Mławie nigdzie nie możemy liczyć na pomoc. Zamiast czuć się bezpiecznie to się boimy. Dzwoniąc po karetkę pogotowia trzeba liczyć minimum godzinę zanim przyjadą. Np Policja. Ma zapewnić nam bezpieczeństwo itd. Ja już się boję z domu wychodzić… Od 6 tygodni co tydzień jestem KONTROLOWANY. Jadę samochodem to za każdym razem mnie zatrzymują. Od tych 6 tygodni miałem chyba 5 kontroli drogowych przy których dostałem jeden mandat którego nie powinienem dostać. A chodziło o przepaloną żarówkę od świateł postojowych. Dostałem 100zł i 2 ptk karne. Ii jak tu czuć się bezpiecznie i sie niczegoo niebac? Śmiech na sali co w tej Mławie się dzieje. Z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Pozdrawiam
Chyba gościu coś Ci się odkleiło pod kopułą! Nie masz dzieci, nawet jakby były zdrowe to nie wiesz co piszesz.
Mam inny pomysł zaprzestańmy wydawać pieniądze na stypendia dla zdolnych uczniów, którzy po ukończeniu studiów nie wrócą do powiatu mławskiego, zaprzestańmy zbierać pieniądze na nieuleczalnie chore dzieci, które i tak umrą a przekażmy te pieniądze na zakup karetki, która wszystkim może się przydać. Bez sensu jest mnożenie zbiórek pieniędzy bo kwoty się rozdrabniają i wtedy nie ma konkretnie dla nikogo.
Są jeszcze tacy, którzy nie otrzymują 500+ a harowali całe życie na Polskę płacąc podatki. O tych przede wszystkim należy pamiętać.
Sprawa jest bardzo prosta. PiS tylko pozornie jest partią pro-socjalną. A tak naprawdę robi prywatyzację nie gorszą niż Balcerowicz. Zobacz: kasa idzie tylko na bezpośrednie transfery. I z tych 500 zł opłać sobie sam żłobek, opiekę zdrowotną, korepetycje. Bo przecież w tych sferach nie jest lepiej – jest gorzej. No ale 500+ jest, więc w czym problem – mówią władze, które przyznają sobie sowite nagrody i leczą się prywatnie, wysyłają dzieci do prywatnych szkół – tylko ich na to stać.
Płacimy podatki, więc pieniądze już są. Trzeba je tylko mądrze wydawać, a nie na milionowe dotacje dla Rydzyka. Wybraliście niedawno Szumowskiego – niby poseł ziemi płockiej, niby stąd. I co? I nico.
1 karetka stała na Słowaka. Sama widziałam
Jeżeli Panstwo nir jest w stanie zapewnić nam tej karetki to zrobmy ogolno Mławską zrzutke na karetke. Jest tyle mieszkancow. Jedni rzucą 50 zl inni po 200 i uzbieramy na nową. Prowadzonych jest mnóstwo zbiorek ale mysle ze ta jest najbardziej potrzebna.
A ja znów swoje: trzymajmy się faktów.
1. Jeżeli karetki nie było na miejscu zdarzenia już po raz kolejny to znaczy, że jest ich za mało. Opinia, że jest lepiej niż było – wg słowa szefa szpitala – odpowiada na zapotrzebowanie społeczeństwa w nieznacznym stopniu.
2. Karetka to tylko sprzęt. „szumna” wymiana sprzętu na nowy powoduje jedynie tyle, że zostają wyłączone z obiegu wyeksploatowane wozy, czasem nie spełniające już norm. Wymiana sprzętu jest dobra, ale jest 1:1. Nie zwiększa się liczba zespołów wyjazdowych, a jedynie zostaje wymieniony sprzęt na nowy. Chociaż nie zawsze, bo w niektóre,m mniej reprezentacyjne miejsca wyczekiwania trafiają mniej uszkodzone wozy w miejsce tych, które lawetę widzą co kilka tygodni.
3. Ilość pracowników pogotowia: lekarzy, ratowników medycznych oraz pielęgniarek systemu systematycznie spada.
Z jednej strony to efekt wychodzenia personelu z rynku pracy z powodu osiągnięcia wieku emerytalnego. Z drugiej absurdalnie niskie zarobki. W wielu miejscach ratownik będąc na samozatrudnieniu, czyli sam płaci ZUS i podatki i ma 6 dni urlopu rocznie, nie przysługuje zwolnienie lekarskie itd zarobi ostatecznie mniej niż pracownik Dilda czy sympatycznego owada, a ten ostatni kusi nowych nawet pakietami medycznymi, multi sportem i wyprawkami dla dzieci. Gdzie dla kontrastu ratownicy mają dla rozrywki rozkładające się zwłoki, nieudane reanimację i wypadki z udziałem dzieci.
Bo PiS nic nie robią aby poprawić ten chory system. Rozdają na prawo i lewo i nie liczą się z ludzkim zdrowiem i życiem. Sami leczą się w najlepszych klinikach (jak kiedyś prominenci PZPR) a ludziom dają ochłapy żeby gęby pozamykać.Te 500+ jest ochłapem dla pazernych którzy za taką cenę oddadzą swój głos dla partii oświeconych takich jak Terlikowski który twierdzi że mamy najlepszą służbę zdrowia na świecie. Zapraszam Pana Terlikowskiego do szpitala mławskiego. A najpierw na SOR.
Postaram się odpowiedzieć na pytanie, jestem ratownikiem medycznym i pracuje w systemie ratownictwa medycznego od ponad 15 lat. W kraju na dzień dzisiejszy mamy niespełna 1600 zespołów (karetek) pytanie podstawowe, czy ta ilość jest wystarczająca?? Niestety ale nie!! Żeby uświadomić państwa to przełoże to na liczby w porównaniu z PSP, ilość wozów bojowych w kraju jest około 55 tys, w 2018 roku 1600karetek wyjechało prawie 4mln razy, za to straż wyjechala około ponad 0,5 mln razy ( nie mam wiedzy czy w te dane wliczonesą jednostki OSP)… Proszę sobie policzyc!
Ustawa o PRM (państwowym ratownictwie medycznym) pisana byla w latach 2000, założenia tej ustawy zakładał likwidacje pogotowia ratunkowego, zespoły PRM od 2006 roku miały wyjeżdżać do bezpośrednich stanów zagrożenia życia i zdrowia. Mamy 2019 rok, a karetki wyjeżdżają do placzacego ząbkującego niemowlaka ponieważ rodzice nie mają pojęcia co się dzieje, wyjeżdżamy notorycznie to pijanych ( mój rekord odesłanych 10 nietrzeźwych do izby wytrzeźwień na 24h dyżurze.), bóle brzucha od tygodnia, lekarz rodziny nie przyjedzie, nie ma nr to wykrecamy 999. Szczerze? Patrząc na to się się dzieje w krajach na zachodzie, lepiej nie będzie!! Im kraj bardziej rozwinięty tym więcej wezwań dla 999. Więc co powinno się zrobić? Aaa no właśnie. Zwiększyć ilość karetek przynajmniej o drugie tyle.!! Wtedy być może do takich sytuacji by nie dochodziło.. Rząd poprzedni i obecny nic z tym nie zrobil, a problem jest im bardzo dobrze znany! Teraz niestety przez tyle lat zaniedbań, problemem nie są już braki lekarzy w karetkach, tylko braki ratowników medycznych. Likwiduje się zespołu lekarskie z powodu braku obsady, a na powstający zespół ratowniczy nie ma ani pielęgniarek ani rstownikow… Więc doszliśmy do ściany, mogą kupić teraz nawet 5tys karetek ale będą to nadal tylko pojazdy, bo bez personelu ciężko nazwać taki samochód karetka… Także życzę zdrowia. A tak na marginesie, strażacy są przygotowani w. Miarę do urazów, ale jak trafi się obrzęk płuc, zawał to niestety może przyjechać i 100 wozów psp i na nic wam to… Pozdeiwa.
Szlag mnie zaraz trafi… Czemu jak cos sie dzieje to piszecie że to wina 500+ ??? Żal komuś dupe ściska że ktoś dostaje a ktoś nie? Nie było 500+ to i tak zabierali z naszych i tak .. więc nie rozumiem tych durnych komentarzy ze to przez 500+ , piją, biją, wypadki z winy 500+ masakra
Szlag mnie zaraz trafi … czemu jak coś się dzieje same komentarze czepiajace się 500+ ??? Żal komuś dupe ściska że ktoś dostaje a ktoś nie ? Czy było 500 czy nie i tak nam zabierali z naszych więc nie rozumiem tych durnych komentarzy ze pija , bija, wypadki to wina 500 +
To sa efekty oszczedzania w celu zgromadzenia i przekazania pieniedzy na 500+ czyli PiS jedną reka daje a drugą po kryjomu odbiera.