Zbrodnie dokonywane przez wojska rosyjskie w Buczy pod Kijowem na Ukrainie wstrząsnęły opinią publiczną. Przypomina to zbrodnię ludobójstwa dokonaną przez hitlerowców na mławskiej Kalkówce podczas II wojny światowej. Wtedy Niemcy w Polsce, teraz w Ukrainie Rosjanie, w bestialski sposób zabili bezbronnych cywilów. Wiadomo już, że w Buczy w okrutny sposób zginęli mężczyźni, kobiety i dzieci.
Mordy podczas I wojny światowej dotyczyły żołnierzy w okopach zabijanych gazami bojowymi, podczas II wojny światowej zabijano już bezbronnych cywili. W Mławie ostatniego dnia okupacji zginęło ich około 364, a teraz po kilku dziesięcioleciach setki cywilnych osób zamordowano pod Kijowem – ukraińską stolicą.
Ludobójstwo w Buczy, jak na Kalkówce
Do zbrodni w Mławie doszło 17 stycznia 1945 roku. Specjalne niemieckie, faszystowskie komando na podmiejskiej żwirowni zwanej Kalkówką w ciągu kilku godzin zamordowało 364 osoby, w tym 8 kobiet i 3 dzieci. Ocalała tylko 1 osoba, która ranna leżała pod ciałami aż niemieccy mordercy w mundurach odejdą.
Oprawcy w rosyjskich mundurach strzelali do uwięzionych, w tym kobiet i dzieci
Teraz w 2022 roku — po 77 latach — doszło do masowych mordów na cywilach w ukraińskiej Buczy.
W wyzwolonej przez ukraińskie wojska Buczy (miasto na północny zachód od Kijowa) pochowano już ciała około 400 cywilów. To prawdopodobnie jeszcze nie koniec.
Resort spraw wewnętrznych Ukrainy poinformował, że nadal aktualizuje liczbę osób zamordowanych w Buczy. Ciała były chowane w piwnicach, domach, na placach i na terenie przylegającym do budynków.
Oprawcy, tym razem w rosyjskich mundurach, strzelali do uwięzionych osób w tym kobiet. Nie wystarczyło im gwałcenie i mordowanie kobiet ze związanymi rękami, na koniec ciała miażdżyli, rozjeżdżając je czołgami.
Masowe mordy odkryto w sobotę 2 kwietnia 2022 r., gdy najeźdźczy rosyjscy opuścili podkijowskie miasto Bucza. Dotychczas znaleziono ponad 400 ciał, w tym 5 w sanatorium dla dzieci. Miały one związane z tyłu ręce i noszą ślady bicia, przed śmiercią.
Doprowadzimy do ukarania wszystkich rosyjskich zbrodniarzy
Buczę – miejsce masowych rosyjskich zbrodni pod Kijowem – w poniedziałek odwiedził w towarzystwie dziennikarzy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, opuszczając stolicę pierwszy raz od początku wojny na kilka godzin.
— Doprowadzimy do ukarania wszystkich rosyjskich zbrodniarzy. Zostaną postawieni przed międzynarodowym wymiarem sprawiedliwości — zadeklarował Wołodymyr Zełenski prezydent Ukrainy.
Zapowiedział też kontynuowanie wysiłków na rzecz zakończenia wojny. Jednak w obecnej sytuacji to nie takie proste.
— Negocjacje pokojowe z Rosją będą trudniejsze, odkąd poznaliśmy skalę rosyjskich zbrodni na ludności cywilnej. Te czyny powinny być zakwalifikowane jako ludobójstwo — powiedział Zełenski (cytowany przez agencję Reutera).
Ludobójstwo, do jakiego doszło w Buczy porównywane jest też z tym w Srebrenicy, w byłej Jugosławii, gdzie zamordowano ponad 7 tys. bezbronnych osób.
Jest lista żołnierzy rosyjskich, którzy byli w Buczy oraz nazwisko i wizerunek dowódcy
Władze Ukrainy podają, że dzięki hakerom są w posiadaniu pełnej listy 1600 żołnierzy rosyjskich, którzy byli w Buczy, a także znane jest nazwisko i wizerunek ich dowódcy, którego obarcza się winą wydania rozkazu mordowania bezbronnych cywili.
Skala okrucieństwa w miejscowości Borodianka większa niż w Buczy
Wczoraj w poniedziałek 4 kwietnia prokurator generalna Ukrainy poinformowała, że skala okrucieństwa wobec cywili w miejscowości Borodianka prawdopodobnie jest większa niż w Buczy, ale wymaga to czasu na zbadanie sytuacji zastanej po ucieczce najeźdźców.
Do poniedziałku Ukraińska prokuratura doliczyła się ponad 4 tys. rosyjskich zbrodni wojennych. W tej liczbie nie ma ofiar z Mariupola. Informacje przekazała wczoraj tj. w poniedziałek 4 kwietnia około godz. 20 prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa w stacji BFM TV.
Kraje NATO postanowiły przyśpieszyć dostawy broni
Na wieść o skali ludobójstwa niektóre kraje NATO postanowiły przyśpieszyć dostawy broni dla obrońców Ukrainy. Przez cały poniedziałek i dzisiejszą noc trwał przerzut broni m.in. przez terytorium Polski. Według informacji pojawiających się w przestrzeni publicznej, a których w żaden sposób nie można sprawdzić, od początku wojny dostarczono na Ukrainę taką ilość ręcznej broni przeciwpancernej, że przypada jej aż 10 szt. na jeden czołg najeźdźców.
Zdjęcia satelitarne z Buczy
The New York Times udostępnił zdjęcia satelitarne z Buczy.
Zdjęcia satelitarne ukazują ciała leżące w Buczy tygodniami, pomimo rosyjskich kłamstw (twierdzą, że to nie oni). Rosyjska propaganda usiłuje obarczyć winą wojska ukraińskie za zbrodnie dokonywane przez żołnierzy rosyjskich. Zdjęcia świadczą o winie Rosjan.
Przedstawione zdjęcia satelitarne z 11 marca – w tym czasie miasto okupowali Rosjanie – ukazują 11 kształtów przypominających ludzkie ciała leżące na ulicy Jabłońskiej w Buczy. Znajdują się one w tych samych miejscach, w których znaleziono je po wyzwoleniu miasta 2 kwietnia. Tak zlokalizowane ciała osób zabitych widać na pokazanych pierwszych filmach wideo opublikowanych tego samego dnia. Poniżej link do wspomnianych zdjęć satelitarnych na Twitterze.
Mi też przypomina Wołyń, tylko póki co na mniejszą skalę
Ile masz lat, dziecko?
Czemu nie piszecie że Niemcy ,Francja wspomagała Putina ,razem z rudym z Gdańska powinni tam jechać ,zobaczyć do czego doprowadzili ,opiszcie wizytę rudego w Budapeszcie ale Węgrzy mu numer odwalili to samo będzie w Polsce
Lecz się karolku, tyle, że teraz to już chyba tylko na… nogi.
Jesteś żałosny. Za dużo w tobie nienawiści.
A zbrodniarzy rosyjskich i ich perfidii w wyniszczeniu (eksterminacji) ludności ukraińskiej (właśnie o to Kremlowi chodzi, o likwidację całego narodu ukraińskiego) nie można nawet porównywać do tego co działo się podczas II wojny światowej, może tylko do tego co robi islamski ISIS
Nie mozna porownywac tego, do dzian hitlerowcow podczas II WŚ? A niby dlaczego nie mozna? Skala mordu jest mniejsza, ale to samo sie dzieje.