W czwartek 12.02.2020 roku bilans śmiertelnych ofiar koronawirusa wzrósł do 1369 osób. W ciągu ostatnich 24 godzin zanotowano 242 zgony. (PAP)
Link do interaktywnej mapy dotyczące rozprzestrzeniania się koronawirusa:
„Epidemia koronawirusa 2019-nCoV mogłaby objąć 2/3 światowej populacji, o ile nie zostałyby podjęte środki zapobiegawcze” – ocenił epidemiolog, prof. Gabriel Leung z uniwersytetu w Hongkongu w rozmowie z brytyjskim „The Guardian”
Zdaniem profesora, po pierwsze należy ustalić skalę epidemii, po drugie – sprawdzić, czy zadziałały zastosowane w Chinach drastyczne metody, w tym izolacja i ograniczenie mobilności obywateli objętych epidemią miast. Jeśli tak, może powinny je podjąć również inne kraje. Nie będzie to jednak łatwe. Zamykanie szkół i blokowanie miast nie są rozwiązaniami nadającymi się do długotrwałego stosowania, zaś usunięcie ograniczeń może prowadzić do nawrotu epidemii.
(rmf24)
Czy sprawdzi się „czarny scenariusz” i rzeczywiście będziemy świadkami-uczestnikami światowej tragedii ? Zobaczymy. Jak na razie jeden fakt jest niezaprzeczalny. Wirus z Wuhan wpłynął niesamowicie na światową gospodarkę. Polecam artykuł opublikowany na Business Insider pt. Koronawirus, czyli takiego kryzysu światowa gospodarka jeszcze nie przerabiała.
- R E K L A M A -
Wuhan ma 11 mln mieszkańców, to tyle ,ile 1/3 Polski, duże zaludnienie, na małym obszarze, epidemiologicznie niekorzystne.Dzisiaj jest tam 18 stopni Celsjusza, tydzień temu było 12.Idzie tam wiosna, miejmy nadzieję, że zachorowalność spadnie wraz ze wzrostem temperatury.
A co wspólnego ma wskaźnik zachorowalności z temperaturą powietrza? To jakiś absurd.
Mniejsza wilgotność powietrza, przebywanie w pomieszczeniach, wyższa temperatura, wyższa wilgotność-mniejsza zakaźność np.wirusa grypy,która wyraźnie spada jak się robi cieplej.Wystarczy poczytać w internecie.Oczywiście, zachorowania na grypę mają wyraźną sezonowość!!!!!, czy ten wirus także, kto wie, ale lepiej żeby tak było .!
Jak to zakaźność spada? Wszystkie media a nawet rząd chiński mówią że wzrasta.
Jest różnica w wilgotności powietrza i zakaźności wirusa, czyli jego aktywności, przykładem tego jest choćby sezonowość grypy, która najlepiej przenosi się w temp. kilku stopni.Radziłbym poczytać w internecie, np.wpisać sobie „zakaźność grypy a temperatura na dworze” ,
I nie piszę, że spada, tylko ŻE MAM NADZIEJĘ!!!
A TO DIAMETRALNA RÓŻNICA W WYPOWIEDZI!!!!
A, szkoda czasu.
Po wybuchu w Czernobylu nie było internetu. W dzisiejszych czasach trudniej jest ukryć prawdę.
Chińskie władze ukrywają prawdę o wirusie, Podobnie jak kiedyś ZSRR o Czarnobylu. Podają że nic groźnego . To czemu budują szpitale, zamykają miasta itp. ? Ostatnio chiński miliarder Guo Wengui oświadczył publicznie że oficjalne statystyki nie oddają jednak realiów. Liczby mogą być znacznie większe. Trudno nie wierzyć że ma rację. Chińskiemu rządowi zależy aby ukryć prawdę przed światem. Ukrywać jak najdłużej się da. Bo to szkodzi ich interesom. Już teraz widać jaki negatywny wpływ wywarł koronawirus na chińskiej gospodarce.
Ten wirus jest dla Chin jak bomba atomowa z opóźnionym zapłonem.
To co podają statystyki nijak ma się do rzeczywistość.
Rzeczywistość jest o wiele gorsza i dużo więcej jest ofiar śmiertelnych koronawirusa w Chinach.