Likwidacja kasy na Stacji Mława to temat, który budzi spore emocje. Zainteresowani sprawą mieszkańcy są oburzeni, że zabraknie kasy biletowej w 30-tysięcznym mieście, jakim jest Mława. Kolej odpowiada, że nie chodzi o wielkość miasta.
Kasa na Stacji Mława do likwidacji. Nie chodzi o wielkość miasta
Informowaliśmy o zamiarze likwidacji kasy biletowej na Stacji Mława, czyli przystanku Mława Miasto. Mławy nie uwzględniono w przetargu na obsługę agencyjną kasy biletowej. Zainteresowani sprawą mieszkańcy Mławy i okolic są oburzeni, że zabraknie kasy biletowej w 30-tysięcznym mieście, jakim jest Mława.
Według uzyskanej przez portal Nasza Mława odpowiedzi, nie chodzi o wielkość miasta. Przedstawiciele kolei wyjaśniają, że kasy, które nie osiągnęły progu rentowności, nie zostały uwzględnione w postępowaniu przetargowym.
Kasa biletowa na Stacji Mława (przystanek Mława Miasto) nie zostanie niestety przywrócona. Nadzieją jest inne rozwiązanie. Być może, pomimo planów kolei, mieszkańcy Mławy nie zostaną bez możliwości zakupu biletów, w stacjonarnym punkcie. Rozpoczęto rozmowy z placówkami, które mogłyby sprzedawać bilety na pociągi KM. Takie rozwiązanie już funkcjonuje m.in. w Legionowie i Pomiechówku.
– Szanowni Państwo, w odpowiedzi na Państwa pytania uprzejmie informuję, że Koleje Mazowieckie otrzymywały sygnały od osób prowadzących kasy agencyjne, że koszty działalności są bardzo wysokie a przychody zbyt niskie. W związku z powyższym została przeprowadzona analiza mająca na celu określenie progu rentowności, uwzględniająca m.in. wzrost inflacji, podwyżkę cen prądu, gazu, paliw, czynszu, jak również wzrost minimalnego wynagrodzenia. Kasy, które nie osiągnęły tego progu, poniżej którego prowadzenie kasy agencyjnej jest nieopłacalne, nie zostały uwzględnione w postępowaniu przetargowym. I to było jedyne kryterium zupełnie niemające związku z wielkością miasta. Ponadto należy podkreślić, że mieszkańcy Mławy nie zostaną bez możliwości zakupu biletów, ponieważ rozpoczynamy rozmowy m.in. z placówkami partnerskimi, które mogłyby sprzedawać bilety na pociągi KM. Takie rozwiązanie już funkcjonuje m.in. w Legionowie czy Pomiechówku — informuje portal Nasza Mława Donata Nowakowska — dyrektor biura rzecznika prasowego Kolei Mazowieckich.
Dodaje przy tym, że możliwości zakupu biletów jest więcej. Podróżni mogą korzystać z takich kanałów sprzedaży biletów jak: biletomat na Stacji Mława, system IKM – sprzedaż biletów Spółki KM za pośrednictwem strony internetowej bilety.mazowieckie.com.pl, SkyCash – aplikacja mobilna umożliwiająca zakup m.in. biletów kolejowych przez urządzenie mobilne, mPay – aplikacja mobilna umożliwiająca zakup m.in. biletów kolejowych przez urządzenie mobilne, Aplikacja KM – aplikacja mobilna Kolei Mazowieckich umożliwiająca zakup biletów kolejowych przez urządzenie mobilne.
W przypadku braku kasy biletowej na stacji podróżni mogą także zakupić bilet bezpośrednio u kierownika pociągu, bez opłaty dodatkowej za wydanie biletu w pociągu.
ZUS i podatki są za wysokie.,
Kiedyś zus stanowił 19 % pensji, teraz stanowi 37 % , i ciągle mało, bo mamy pracować do śmierci, bo jest za dużo chętnych na darmową kasę. Może czas obniżyć zus, podatki dla pracujących, dac 800 plus do 10 r.ż i policzyć jako dochód niepopodatkowany, a potem dać obiad w szkole świetlicę , bilet na basen, a rodzice do roboty ?? Jak tak ciągle pochodne pensji będą rosły , a ilość pracujących spadała, to zamknie się nie tylko zakład w Płocku , czy Olsztynie ,
dobrobyt się bierze z pracy ,nie z zasiłków, i tu trzeba zacząć. Składka zdrowotna też jest za duża, i jeszcze dodatkowo niepotrzebna. Kasy w supermarketach też są głównie automatyczne, zostało 1-2 kasjerów na zmianę. Co się dzieje w tyk kraju ????
Usługi publiczne muszą być świadczone niezależnie od ich rentowności. Gdy o świadczeniu usługi publicznej decydowała jej rentowność to powinnismy pozamykać baseny, domy kultury, stadiony, kluby sportowe, komunikację miejską, szkoły, przestać budować drogi bo to też nieopłacalne a nawet zlikwidować pociągi do których w tej kasie były sprzedawane bilety bo one też są nieopłacalne i Województwo mazowieckie do nich dopłaca.
Kurde, tak szczerze.
Kto jeszcze kupuje bilety w kasie?
Mi zdarzało się jeździć na trasie Mława – Ciechanów.
Nigdy nie przyszło mi do głowy aby iść do kasy i tam kupować bilet.
Kupowałem go oczywiście online.
Brawo Ty. Jaki blyskotliwy i inteligentny. Przecież wiadomo,że głównie chodzi o starsze osoby, emerytów, którzy nie są aż tak genialni jak Ty.
Seniorzy chcieliby kupić jadąc do lekarza. Czekanie na kier./konduktora na początku pociągu podpierając się laską i uważając żeby w czasie hamowania nie doszło do upadku. Takie realia.
Teraz odciąć media neta i się budzisz w ręku w nocniku …
Seniorzy i osoby które są na bakier z internetem.A proszę mi powiedzieć jak mam kupić online miejsce w pociągu gdy nie ma schematu rozkładu wagonów?Do Ciechanowa to można postać w drzwiach ale dalej?
Do osób które „gówno wiem ale się wypowiem . Po pierwsze stacja Wólka była już wcześniej zamknięta przez samego ajenta który wolał płacić karę za jej zamknięcie gdyz przeciwieństwie do stacji Mława Miasto przynosiła same straty .a już tłumaczę dlaczego . Większość podróżnych na stacji na wolce była na pociągi ic z których ajent dostawal tylko 2 procent od sprzedaży biletu a gdzie na pociągi km ma zysk 20 procent . A większość pasażerów na km jest na stacji Mława.miasto co jest logiczne gdyż tu jest większe skupisko ludzi 2 duże osiedla okm i Sienkiewicza oraz ta sama odległość do miasta . Następna sprawa gówno prawda jest ze stacją Mława nie przynosi zysków bo z moich informacji wiem że dotychczasowy ajent chciał nad prowadzić to stacje . Najważniejsza sprawą co do stacji Mława Wólka brak chętnych osób do pracy z kwalifikacjami do pracy tam . Gdyż do pracy na stacji jest potrzeba posiadać kurs na kasjera więc pierwsza lepszą osoba która umie obsługiwać kasę fiskalna nie może sprzedawać biletu . Druga sprawa na umowę zlecenie żadna kasjerka oprócz tych emerytowanych które mają takie uprawnienia nie chcą pracować . Kolejna sprawa jest że jeżeli uda się już obstawić kasę emerytkami to żadna z tych co są zatrudnionych nie ma możliwości dostania się na Wólkę żeby kasę otworzyć o 5 rano . Nie ma pociągów ani autobusów z miasta żeby dojechać do pracy a zaznaczę jeszcze że problemu akurat nie ma z przystankiem Mława Miasto bo wszystkie mieszkają w pobliżu . A zapomniał bym ze stawką za jaką pracują owe emerytki jest daleka od najniższej krajowej .
Z poważaniem mławski fan pociągów 🙂 ps też nie lubię poprzedniego burmistrza o nowym jeszcze nie mam zdania
Czy w Konopkach nadal jest czynna kasa? Jeszcze niedawno była. Brzydko by to wyglądało. W małej wiosce kasa otwarta (krótko ale jednak), a w Mławie nie.
Jest nieczynna
Spora część podróżnych pewnie nawet nie wiedziała o jego istnieniu to i nie rentowny był… Mogli go w rynku wybudować to efekt by był taki sam:)
Szkoda tylko ze nie będzie można kupić biletu wcześniej na pociąg Icc albo tlk a nie wiadomo czy kierownik pociągu zabierze bo według nowych przepisów nie mogą zabierać jak nie ma miejsc siedzących w Icc a jak chcesz wejść z miejscem stojącym to biorą opłatę coś około 150 zł plus bilet
To się zmieniło. To było w pandemii.
Czy ktoś pomyślał o osobach starszych, które nie obsługują automatów i internetu, a chcą kupić bilet z czasowym wyprzedzeniem, bo np. jadą do sanatorium albo zwyczajnie w odwiedziny??? U kierownika pociągu mają kupić? Miejsce stojące??
Najlepiej teraz elektronika tylko to padnie kiedyś i się obudzicie z ręko w nocniku.
czyli sprzedaż biletów nie opłaci się Kolejom Mazowieckim a będzie opłacało się pośrednikowi.
Może zmniejszyć o kilkadziesiąt ilośc posad dyrektorów w KM a odzyskane pieniądze przekazać na utrzymanie kas.
Absurdem jest proponowanie ludziom udanie się na Wólkę w celu zakupu biletu w biletomacie, który bywa zepsuty. Po wyborach można zrobić wszystko…
To był poroniony pomysł byłego burmistrza. Kasa była od zawsze na dworcu Mława I przynosiła dochody. Po przeniesieniu większość podróżnych nie korzystałam z kasy na przystanku mlawa miasta bo bilet IC lub TLK wolała kupić u kierownika pociągu zamiast nadrabiać kilometry i tracić niepotrzebnie czas.
Więcej ludzi (3 razy według PKP PLK) ma bliżej do tych peronów na MM niż na Wólkę. Ludzie mieszkali w centrum i nawet nie wiedzieli, że pospieszne zatrzymują się w Mławie. Jeśli poprawi się frekwencja to nawet Pendolino będzie zatrzymywało się na MM a nie w 7 tysięcznej Włoszczowej.
To że 3 razy więcej ludzi ma bliżej na przystanek mlawa miasto nie znaczy, że korzystają z kolei. Pociągami podróżują mieszkańcy sąsiednich gmin,, całego powitanie, a nawet sąsiedniego województwa bo wygodniej im się dostań do pracy z dworca Mława. Ci co dojeżdżają na codzień pociągami awet km wybierają ta właśnie stacje. Nie muszą marznąć i moknoć pod chmurką na peronie bo wychodzą z budynku prosto prosto na peron a nie pokonują kilkaset metrów biegiem
To znaczy, że zaczną jeździć bo będą mieli wreszcie bliżej. Pospiesznymi nie przyjeżdżają do pracy w Mławie. Przyjeżdżają do centrum załatwić sprawy np. w Starostwie czy też Archiwum Państwowym. Oczywiście tobie to nie pasuje bo osiedliłeś się na Wólce lub na wsi bliżej Wólki jesteś kolejarzem i płacisz jednorazowo 7 złotych na rok za wszystkie przejazdy koleją. A my podatnicy będziemy ci sponsorować te przejazdy i biegać na odległą Wólkę żeby pojechać do Gdańska. Tak byś chciał ale tak nie będzie. I nie pisz do różnych instytucji o pospieszne na Wólce bo się ośmieszacie. Wiem coś na ten temat.
To nie znaczy ,że Ci ludzie podróżują na codzień pociągami. Kolej nie jest własnością mieszkańców tych osiedli ale dobrem mającym służyć mieszkańcom całej naszej gminy, powiatu oraz sasiedniego powiatu ,a nawet województwa. Kasa była rentowna na dworu Mława, a zabiegi [WYMODEROWANO] zmierzsace do rentowności obiektu na mlawa miasto przyniosły takie oto efekty. Podziękujcie
Kasa na Wólce nie była rentowna. Ktoś (wyżej) wcześniej już to wyjaśnił a Ty nadal w zaparte. Przewoźnik lepiej wie skąd będzie mieć więcej klientów. Klientem dla PKP nie jest kolejarz mieszkający na Wólce podróżujący do pracy w Warszawie prawie za darmo (Wykup zniżki dla kolejarzy t0 7 zł na rok!
Do pracy do Warszawy dokljezdzaja nie tylko kolejarze ale nie jeździsz pociągami to nie wiesz. Kolejna kwestia to pewnie do tego starostwa z Wyszyński czy Konopek pospiesznym jeżdżą. Ogarnij się człowiekujak chcesz do starostwa to rozłóż tory pod same urzędy a nie każesz innym pokonywać tor przeszkód.
Ogarnij się uparty kolejarzu zrzeknij się bezpłatnych przejazdów i pomyśl nie tylko o sobie. Ja dojeżdżam do pracy w Wwie pospiesznymi muszę (jak większość) biegać na peryferyjną Wólkę. Czy ty wiesz, że jest wielu młodych wykształconych którzy tylko czekają na pociągi z MM będą dojeżdżać bo nie chcą pracować jako robotnicy lub nie chcą kupować auto żeby dojechać do pociągu na Wólce. Ty chcesz żeby Mława była miastem zdominowanym przez robociazy. Nic nie pomoże twoje narzekanie. Decyzji ministra nie zmienisz a do parkowania miejsc w okolicy jest bardzo dużo, na pobliskim terenie od strony zachodniej przy samym peronie. Miasto powinno kupić te nieużytek i zgłosić do PKP PLK, oni tylko czekają żeby zrobić parking Mławie za darmo w ramach Programu przystankowego.
Napewno specjalnie dla ciebie wykupią i wybudują….
Najlepiej to stacje kosmiczną i podróż w jedną stronę powinni ci zasponsoroeać
Nie 107 a j.w. 7 zł !