Mławska policja ustala przebieg i przyczyny wypadku, w którym ranny został 32-letni motocyklista. Kierował on nieoświetlonym i niedopuszczonym do ruchu pojazdem, nie miał też odpowiednich uprawnień.
Ustalono, że motocykl był niesprawny, a motocyklista nie miał uprawnień do kierowania takim pojazdem. Jednak policja przypisuje winę za wypadek kierującej jeepem, przynajmniej we wstępnej ocenie.
Jeep kontra motocykl
Do zdarzenia doszło w niedzielę, tuż przed godz. 14 na ul. Podmiejskiej w Mławie.
– Jak wynika ze wstępnych ustaleń, włączająca się do ruchu 26-letnia mławianka, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jadącemu drogą motocykliście. Jednoślad uderzył w bok auta. Kierujący nim, 32-letni mieszkaniec pow. mławskiego, z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Ciechanowie. Motocykl nie miał lusterek wstecznych, świateł ani kierunkowskazów, nie był dopuszczony do ruchu, nie miał tablic rejestracyjnych ani ubezpieczenia. Kierujący motocyklem nie miał uprawnień do kierowania tego rodzaju pojazdami — informuje asp. szt. Anna Pawłowska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Trwają szczegółowe ustalenia przebiegu i przyczyn tego wypadku, postępowanie prowadzi mławska komenda Policji.