Kostka brukowa jest już ułożona na całej długości, większość żółtych barier chroniących przed upadkiem do rowu już stoi. Trwają prace wykończeniowe.
– To była wymagająca dla ⁰wykonawcy inwestycja, miejscami musiał nasypać ziemi miejscami ją usunąć, wyciąć 11 drzew wraz z karpami i dopiero wówczas mógł przystąpić do zasadniczych prac, na które miał bardzo mało czasu. Ponadto ruch na jezdni był bardzo duży, do tego stopnia, że dwukrotnie trzeba było przerwać prace na całe dni robocze by nie doszło do nieszczęścia. W te dni trasą prowadził objazd dla samochodów po zdarzeniach drogowych na krajowej „siódemce”. Koparki ustawione na jezdni i pracujące wzdłuż niej stanowiły bezpośrednie zagrożenie oraz tamowały ruch. Mimo to firma praktycznie wywiąże się z terminów. – mówi dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg, Leszek Ślubowski, który już wyznaczył na 9 września termin odbioru.
Przy okazji dyrektor informuje tez o postępach prac przy przebudowie mostku w Kowalewie, którą osobiście wizytował. Według niego zakończone są prace związane z wykonaniem zbrojenia i szalunków, a dziś oraz jutro ma być zalewany beton.
A może by tak wreszcie coś zrobić z połączeniem nad rowem między ulicą Narutowicza a 18-go stycznia.
Moja mama wpadła do niego, jadąc właśnie na rowerze… Przez 8 tygodni gips na nodze…Następny, który wpadnie do niego i się połamie może już nie być tak wyrozumiały i założy sprawę o odszkodowanie włodarzom miasta. W samym centrum miasta można było zrobić chodniki i asfalt przy Carrefourze, a tutaj to chyba za daleko od ratusza, żeby zauważyć, że mieszkańcy często korzystają z tego przejścia/skrótu. Włodarzom pod rozwagę.
Nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo jeszcze ktoś uwierzy w te głupoty. W tamtym miejscu aż się prosiło o wybudowanie drogi dla rowerów (oraz przy okazji połączyć ją z bublem na wiadukcie), no ale mamy takich nieudanych włodarzy, jakich sobie sami wybraliśmy. Obecnie rowerem trzeba tam jeździć po jezdni. Na postawienie znaków C-16 i T-22 i dopuszczenie ruchu rowerowego na chodniku też bym raczej nie liczył…
Przepisy przepisami, a życie życiem. Jeśli ścieżka rowerowa jest wydzielona, to jest bezpieczniej tak dla rowerzysty, jak i dla pieszego. To że nie trzeba, to wcale nie oznacza, że mogłaby być.
poczytaj sobie w przepisach że jeżeli chodnik ma min 2m to nie trzeba ścieżki rowerowej tylko można po chodniku jechać a jeżeli nawet by nie miał 2m to mozna poruszać się po chodniku dla pieszych
Nie pleć głupstw. A po co są przyznawane mieszkańcom dotacje na piece gazowe????
Szkoda, że w Mławie przy okazji budowy nowych chodników nie myśli się o ścieżkach rowerowych.
W ogóle z tego co widać Mława nie dba o ochronę środowiska, o zmniejszenie smogu.
Władzom jest ta sprawa obojętna, wolą podpisywać jakieś fikcyjne traktaty pokojowe niż zadbać o ekologię.