Pytanie o miejsca w naszym mieście, którym można nadać nazwy padło podczas sesji rady miasta 4 grudnia przy okazji głosowania nad uchwałą dotyczącą nazwania skweru na rogu ulic Długiej i Spichrzowej imieniem Marii Przyborzanki.
Naczelnik ratuszowego wydziału gospodarki nieruchomości i planowania przestrzennego Marek Polak poinformował, że może listę miejsc przedstawić radnym. My również zapytaliśmy, co można w Mławie nazwać i jak wyglądają związane z tym procedury.
– Obecnie w Mławie jest sześć dróg wewnętrznych, dla których jest uzasadnione nadanie nazw: jedna przy ul. Zabrody, jedna przy ul. Łąkowej, trzy przy ul. Błękitnej i jedna przy ul. Podbornej. Burmistrz Miasta Mława będzie przedstawiał Radzie Miasta Mława propozycje nadania nazw tym drogom po uzyskaniu pisemnych zgód właścicieli terenów, na których te drogi wewnętrzne są zlokalizowane. Obowiązek uzyskania takich zgód przed podjęciem uchwały przez radę gminy określają przepisy ustawy o drogach publicznych (art. 8 ust. 1a) – odpowiedzieli urzędnicy.
Podejmowanie uchwał w sprawach nazw ulic i placów będących drogami publicznymi lub nazw dróg wewnętrznych należy do wyłącznej właściwości rady gminy (art. 18 ust. 2 pkt 13 ustawy o samorządzie gminnym). Zgodnie ze Statutem Miasta Mława inicjatywę uchwałodawczą posiadają radni, burmistrz, komisje rady oraz określona w ustawie o samorządzie gminnym grupa mieszkańców (w gminie powyżej 20.000 mieszkańców – co najmniej 300 osób).
Podania w sprawie nadania nazw ulic składane przez pojedyncze osoby w Urzędzie Miasta Mława, rozpatruje burmistrz, który następnie może skierować do rady w ramach posiadanej inicjatywy uchwałodawczej projekt uchwały w sprawie nadania nazwy ulicy.
Fajnie by było zrobić więcej zieleni za kwiaciarnią na ul. Długiej w stronę ul. Krzywej. Tam jest prawie plac z kostki i raptem trzy drzewka.
a może ( braci Kaczyńskich ) , czy w Mławie nie ma innych ważnych spraw , tylko rada zajmuje się takimi pierdołami