Poturbowany przez byka 62-letni mężczyzna nie przeżył. Choć od tego zdarzenia na pod białostockiej wsi upłynęło już ponad dwa tygodnie, warto o nim wspomnieć, bo podobnych zdarzeń w Polsce – z udziałem ludzi i zwierząt – rocznie notuje się bardzo wiele. Właścicielom tych ostatnich grożą dotkliwe katy.
Karę za nieumyślne spowodowanie śmierci, a za takie jest uważane zdarzenie w którym zwierzę należące do nas lub pozostające pod naszą opieką zaatakuje kogoś doprowadzając do śmierci reguluje artykuł 155 Kodeksu karnego.
Brzmi on „kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Na szczęście nie wszystkie wypadki kończą się tak tragicznie, ale jest ich bardzo dużo.
W Polsce w 2018 roku doszło do 1330 wypadków spowodowanych przez zwierzęta. Za wypadek uznaje się uderzenie, przygniecenie, bądź pogryzienie skutkujące potrzebą interwencji lekarskiej, a w konsekwencji zgłoszenie do KRUS. W pierwszych 9 miesiącach obecnego 2019 roku instytucja ta odnotowała 970 wypadków z udziałem zwierząt.