Ten pierwszy postulat wysunęła partia Razem. Z kolei Fundacja Naukowa Katolików „Eschaton” che przywrócenia drugiego dnia Zielonych Świątek jako ustawowo wolnego od pracy.
Fundacja w piśmie do Senatu podkreśla, że święto to zostało zniesione przez władze komunistyczne. Przypomina, iż od 1989 r. przywrócono tylko cztery święta jako wolne od pracy: 6 stycznia – Święto Trzech Króli, 3 maja – Święto Narodowe Trzeciego Maja, 15 sierpnia – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny i 11 listopada – Narodowe Święto Niepodległości.
„Jednak m.in. zapomniano o istotnym dla Polaków Święcie tradycyjnie dwudniowym tj. o Drugim Dniu Zielonych Świątek, przypadającym zawsze w pięćdziesiąty dzień po Wielkanocy (…). Warto zaznaczyć, że to właśnie święto do dziś dnia jest dniem wolnym od pracy także w innych państwach europejskich o tradycji chrześcijańskiej, np. w Holandii i Szwajcarii” – czytamy.
Do postulatu ustosunkował się Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, który to resort miałby się zająć dalszą analizą.
– Nie przewidujemy zmian w kalendarzu dni ustawowo wolnych od pracy. W tej chwili wprowadziliśmy zakaz handlu w dwie niedziele, w przyszłym roku będzie on rozszerzony. To jest nowa rzeczywistość, w której musimy się odnaleźć – powiedział money.pl
Kolejny postulat – o godzinę krótszy dzień pracy
Z kolei partia Razem chciałby, aby Polacy pracowali dziennie o godzinę krócej, tydzień pracy skrócony zostałby do 35 godzin. Inicjatorzy projektu „Pracujmy krócej” opierają się na danych OECD, z których wynika, że nasz kraj pod względem liczby przepracowanych godzin (1928 rocznie) zajmuje drugie miejsce w całej Unii Europejskiej, a piąte na świecie. A Raport Ipsos Global wskazuje nas jako jedenasty najbardziej zapracowany kraj na świecie.
Jednak i w tym przypadku minister Szwed pozbawia złudzeń.
– Utrzymujemy 40-godzinny tydzień pracy, nie ma w ogóle takiego tematu. Nie ma takich ruchów, bo to byłoby w pewnym zakresie problematyczne dla gospodarki. Trzeba dodać, że w tej chwili trudno oszacować skutki takiego pomysłu – cytuje ministra money.pl.
Kolejny dzień wolny ?! Nie za dużo tego dobrego! Może warto wziąć się do pracy !
” nawet nauczyciele, którzy niby są elitą tego narodu. ”
hehehe
nauczyciele na poziomie już wymierają, zostają jednostki po Zaocznych Przyspieszonych Uniwersytetach W Mławie, które z braku innej opcji na karierę idą uczyć Brajanków i Dżesiki. Ogarniętych ludzi w tym zawodzie jest coraz mniej, a tych z pasją jeszcze mniej. Czekam na hejt, pewnie o 13 się zacznie jak już skończą dzień pracy. Chociaż nie, bo będą musieli jeszcze się przygotować do zajęć (ściągnąć z internet konspekt na jutrzejszą lekcję z przyry.)
Oo i tu sie zgodze.
Partia razem to marksizm i komunizm w najczystszej postaci. Nie rozumiem jak mogą na nich głosować nawet nauczyciele, którzy niby są elitą tego narodu. Szef ich partii ma zdjęcia na tle flag z sierpem i młotem czy w koszulce z Karolem Marksem. Zresztą nie kryją się oni ze swoją fascynacją komunizmem. A jaki to jest system to chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć. Nikt kto ma zdrowy rozsądek nie chciałby powrotu komunizmu (w dodatku w najcięższej formie).
Proszę nie wprowadzać czytelników w błąd, Partia Razem sądzi i wyrzuca ze swoich szeregów komunistów. Proszę poszukać (linku nie wkleję z wiadomych przyczyn)…
A ja bym wkleił zdjęcia ich przywódcy na paradach komunistów, ale tez z wiadomych przyczyn tego nie zrobię. Nikogo nie wprowadzam w błąd, kto chce to sobie to zweryfikuje
Partia Razem hahahahaha 1% poparcia to trzeba coś wykombinować. Może znajdzie się jakiś ciemniak i zagłosuje.
No tak lepiej głosować na zacofany w poglądach pis albo zlodziejskie po.