Przybywa dowodów na to, że stosowanie diety bezglutenowej przez zdrowe osoby to nie najlepszy pomysł. Może to być ryzykowne m.in. dla serca.
Gluten, czyli białko roślinne występujące w ziarnach zbóż, takich jak pszenica, żyto i jęczmień, u niektórych osób wywołuje celiakię, czyli chorobę trzewną, prowadzącą do zmian zwyrodnieniowych w jelicie cienkim. Osoby chore na celiakię muszą przez całe życie stosować dietę bezglutenową, aby uniknąć jej przykrych konsekwencji (biegunki, chudnięcie, wzdęcia, niedokrwistość, bóle głowy i stawów). I choć problem ten dotyczy tylko niewielkiego odsetka populacji (około 1 proc.) to dieta bezglutenowa stała się ostatnio bardzo popularna na całym świecie, w tym także i w Polsce. Naukowcy ostrzegają jednak, że ta moda może być niebezpieczna dla zdrowia.
Nie bójmy się glutenu
Z pracy opublikowanej właśnie przez prestiżowe czasopismo The BMJ (dawniej: British Medical Journal), analizującej wpływ długotrwałej konsumpcji glutenu na ryzyko wystąpienia choroby niedokrwiennej serca (prowadzącej do zawału) wynika, że dieta bogata w gluten, w powiązaniu ze spożywaniem pełnoziarnistych produktów zbożowych, zmniejsza ryzyko wystąpienia tej choroby u osób dorosłych wolnych od celiakii.
„Długotrwała konsumpcja glutenu nie zwiększa ryzyka rozwoju niedokrwiennej choroby serca. Z kolei unikanie glutenu może skutkować spadkiem konsumpcji korzystnych dla zdrowia produktów pełnoziarnistych, co może negatywnie wpłynąć na ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Promowanie diet bezglutenowych wśród osób, które nie chorują na celiakię nie powinno być zatem rekomendowane” – czytamy w konkluzji z badania.
Jego autorzy przyznają, że ma ono kilka ograniczeń. Do jego słabych stron należy m.in. fakt, że badani nie byli pytani wprost o stosowanie diety bezglutenowej czy też stosowanie bezglutenowych substytutów konsumowanych produktów spożywczych.
Nie tylko serce
Na koniec warto przypomnieć, że również polscy eksperci żywieniowi nie zalecają osobom zdrowym stosowania diety bezglutenowej, z uwagi na liczne potencjalne związane z tym ryzyka zdrowotne.
Eksperci Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ) podkreślają, że zdrowym ludziom gluten nie szkodzi, podobnie jak dobrze zbilansowana dieta bezglutenowa. Problem w tym, że dietę bezglutenową, podobnie jak każdą inną dietę eliminacyjną trudno jest bez pomocy profesjonalnego dietetyka ustawić tak, aby zawierała wszystkie niezbędne składniki odżywcze w odpowiedniej ilości. Dr Anna Wojtasik z IŻŻ ostrzega więc, że nieprawidłowe stosowanie diety bezglutenowej (poprzez wykluczanie z menu większości popularnych produktów zbożowych) niesie ze sobą wiele zagrożeń, wśród których największym jest właśnie ryzyko niedoboru składników odżywczych.
Produkty ze zbóż glutenowych, zwłaszcza te pełnoziarniste, są ważnym źródłem błonnika pokarmowego, witamin z grupy B, żelaza, cynku i selenu. Ekspertka podkreśla ponadto, że rezygnacja z glutenu wiąże się często z wyższym spożyciem tłuszczów nasyconych, cukru i soli, a więc tych składników, których nadmiar w diecie jest czynnikiem ryzyka rozwoju nadciśnienia, miażdżycy, otyłości i innych chorób przewlekłych. Wyższe spożycie tych niepożądanych składników wynika ze stosowania wysoko przetworzonych produktów bezglutenowych (aby się o tym przekonać, wystarczy lektura wykazu składników paczkowanego pieczywa oznaczonego przekreślonym kłosem).