Nie doceniamy tradycji. Okazuje się, że wiele spośród pokarmów goszczących na wielkanocnym stole można zaliczyć do tzw. superfoods. Dowiedz się, co może dać ci słowiański żeń-szeń.
Wielkanoc, poza kontekstem religijnym, kojarzy się większości z nas również z ucztowaniem, czyli jajkami, białą kiełbasą, wędlinami, babkami, majonezem, rzeżuchą czy chrzanem. Niejeden z nas zastanawia się przy tej okazji, ile kalorii spożyje w czasie świątecznego śniadania i jak to, co zje, wpłynie na jego zdrowie. O odpowiedź na te i wiele innych pytań, m.in. dotyczących tego, co kryje się w wielkanocnych potrawach, poprosiliśmy specjalistkę do spraw dietetyki.
Chrzan pomaga na wiele dolegliwości
Okazuje się, że wśród pokarmów tradycyjnie spożywanych w czasie wiosennych świąt na status prawdziwej gwiazdy, obok jaj, zasługują w szczególności chrzan i rzeżucha.
– Chrzan to warzywo z rodziny kapustowatych, które śmiało można zaliczyć do grupy tzw. superfoods. Mało kto wie, że zawiera dużo więcej witaminy C niż pomarańcze czy cytryny. Oprócz tego jest źródłem potasu, siarki, fosforu, wapnia, magnezu, żelaza, witamin B1, B2, E oraz A – mówi Hanna Stolińska-Fiedorowicz, dietetyk z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie.- Ale w spożywaniu chrzanu należy zachować umiar. Nadmierne jego spożycie może drażnić lub uszkadzać błonę śluzową układu pokarmowego. Powinny go więc unikać osoby cierpiące na wrzody. Z uwagi na jego działanie moczopędne powinny go też ostrożnie używać osoby z chorymi nerkami – ostrzega dietetyczka.
Dlaczego warto postawić na rzeżuchę
W związku z modą na zdrowy styl życia, kiełki cieszą się w Polsce coraz większym zainteresowaniem konsumentów. Mimo to wciąż niewiele osób wie, co konkretnie daje nam np. swojska rzeżucha, którą można szybko i łatwo wyhodować na własnym parapecie.
– Żyjemy w zabieganych czasach i wydaje się, że rzeżucha powoli odchodzi już do lamusa. Ludziom po prostu nie chce się jej siać i podlewać. Szkoda, bo kiełki są bardzo zdrowe, zawierają wiele cennych składników. Na przykład, z uwagi na wysoką zawartość chlorofilu ułatwiają trawienie. Sprawiają, że spożywane wraz z nimi mięso stanowi dla organizmu mniejsze obciążenie – zachwala Hanna Stolińska-Fiedorowicz.
Dietetyczka podkreśla, że rzeżucha zawiera sporo żelaza, przez co jest polecana m.in. osobom z anemią. Jest też źródłem kwasu foliowego i wapnia, na niedobór których cierpi bardzo wiele osób. Ponadto, rzeżucha zawiera witaminy C i B.
Nie ma świąt bez majonezu
– Handlowcy szacują, że aż 1/5 całorocznej sprzedaży majonezu przypada na okres Świąt Wielkanocnych. Majonez jest bowiem powszechnie dodawany do goszczących na świątecznym stole sałatek warzywnych, jajek i kanapek. Niestety, z dietetycznego punktu widzenia o majonezie nie można powiedzieć zbyt wiele dobrego, dlatego rzeczywiście najlepiej jeść go od święta – mówi Hanna Stolińska-Fiedorowicz..
Jaką kiełbasę wybrać: białą czy zwykłą?
– Kiełbasa biała pod względem wartości odżywczej i walorów zdrowotnych praktycznie nie różni się od zwykłej kiełbasy. Ale kiedy porównuje się etykiety białych i zwykłych kiełbas, to okazuje się, że te pierwsze najczęściej wypadają gorzej pod względem składu. Okazuje się, że białe kiełbasy z reguły zawierają więcej różnego rodzaju dodatków, wśród których można znaleźć: wypełniacze, stabilizatory, regulatory kwasowości, przeciwutleniacze, wzmacniacze smaku i substancje konserwujące – ocenia Hanna Stolińska-Fiedorowicz. Dlatego, według niej, warto uważnie czytać etykiety i wybierać te kiełbasy, które mają krótszy skład.