Na terenie pow. ciechanowskiego 16 sierpnia br. policja otrzymała dwa zgłoszenia dotyczące znalezienia niewybuchów. W godzinach porannych na terenie budowy w Ciechanowie przy ul. Św. Antoniego ujawniono pocisk do granatnika. Kolejne zgłoszenie otrzymaliśmy z Szulmierza, tam natknięto się na pocisk artyleryjski. Policjanci zabezpieczyli teren do czasu przybycia patrolu saperskiego.
Pamiętajmy, że pomimo upływu lat takie znaleziska mogą być bardzo niebezpieczne.
– Około godz. 10:00 dyżurny ciechanowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że na terenie budowy domu, podczas prac ziemnych wykopany został przedmiot przypominający niewybuch. Na miejscu policyjny pirotechnik wstępnie potwierdził, że jest to pocisk do granatnika z widocznymi śladami korozji z okresu II Wojny Światowej. Teren znaleziska był zabezpieczony przez patrol policji do czasu przybycia saperów. Patrol saperski w efekcie swoich działań zabezpieczył dwa pociski typu panzerfaust. Tego samego dnia otrzymaliśmy kolejne zgłoszenie o podobnym znalezisku. W miejscowości Szulmierz podczas czyszczenia rowu melioracyjnego natknięto się na pocisk artyleryjski, tam w efekcie odnaleziono i zabezpieczono 3 pociski artyleryjskie. Jeszcze tego samego dnia zostały one zabrane przez patrol saperski — informuje kom. Jolanta Bym z KPP w Mławie.
Policjanci przypominają, że niewybuchy są bardzo niebezpieczne. Wydobywanie ich lub przemieszczanie grozi kalectwem, a nawet śmiercią. Zawsze, gdy ujawnimy przedmiot przypominający niewybuch, należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji. Nie wolno dotykać niebezpiecznego znaleziska!