Miniony weekend przyniósł kolejne zimowe mistrzostwa Polski w pływaniu w kategorii młodzieżowej. Tym razem areną zmagań był Olsztyn. Na tamtejszej Aquasferze rywalizowali przez trzy dni, juniorzy młodsi czyli zawodnicy 14-letni.
Ze względu na rangę imprezy liczba uczestników musiała być imponująca. Do stolicy Warmii zawitało ponad 650 śmiałków, którzy walczyli o zaledwie kilkadziesiąt kompletów medali. Na każdego nie mogło starczyć. Dlatego większość pływaków musiała się zadowolić, co równie ważne, bezcennym doświadczeniem albo rekordem życiowym.
W tym gronie swoje umiejętności zaprezentowało pięcioro mławian. Jedynakiem w ekipie Marlina okazał się Jan Blonkowski. Czternastolatek postawił na „motylek” – walczył na 50 i 100 metrów. Na krótszym odcinku pobił o pół sekundy „życiówkę”.
Płetwal wystawił do boju czworo podopiecznych Michała Chlastosza. Dwoje z nich zakwalifikowało się do finałów B. W przypadku Igora Chaborskiego ta sztuka udała na 100 metrów stylem grzbietowym. Ostatecznie został sklasyfikowany na 19 miejscu w kraju. Dodatkowo pobił rekordy na 50 metrów stylem dowolnym i 100 metrów stylem zmiennym.
Natomiast jego koleżanka Alicja Szulc walczyła wśród najlepszych na 200 metrów grzbietem. W ostatecznym rozrachunku mogła się pochwalić siedemnastą pozycją. To nie jedyne sukces czternastolatki – poprawiła aż trzy indywidualne rekordy.
Nie zawiedli także pozostali „Płetwalowcy” Maja Kacprzak popłynęła najszybciej w życiu na 50 metrów stylem klasycznym i 100 metrów stylem zmiennym. Natomiast Aleksander Kamiński zrobił to aż trzykrotnie – na 100 metrów stylem dowolnym oraz na 50 i 100 metrów stylem klasycznym.
Fot: Płetwal Mława
Alicja Szulc miała trzykrotnie finały. Każdego dnia, kazdy jej start kwalifikował ją do wieczornych finałów. Brawo Ala