Ona odpychała policjantów, on nie dał się zatrzymać

Agresywny, nietrzeźwy kierowca oraz utrudniająca czynności policji pasażerka usłyszeli zarzuty.

Ona odpychała policjantów, on nie dał się zatrzymać

Patrol ruchu drogowego, prowadzący pomiar prędkości w Żurominku zauważył kierującego seatem, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. Na widok patrolu, kierowca skręcił w wjazd do prywatnej posesji. Jak się okazało, był nietrzeźwy. Podczas zatrzymania stawiał opór, był agresywny. Czynności Policji utrudniała także pasażerka. Oboje trafili do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszeli zarzuty.

Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem, na krajowej siódemce w Żurominku. Z relacji mundurowych wynika, że patrol ruchu drogowego zauważył podejrzanie zachowującego się kierowcę seata. Kierujący przekroczył prędkość w terenie zabudowanym, a na widok patrolu zjechał nagle z drogi i zatrzymał się na wjeździe do prywatnej posesji.

– Interweniujący patrol sprawdził stan trzeźwości kierującego. Badanie wykazało 0,7 promila alkoholu w organizmie. W rozmowie z policjantami mężczyzna oświadczył, że pił alkohol, ale nie da się zatrzymać. Z samochodu wybiegła pasażerka, która odpychając policjantów, próbowała przeszkodzić w zatrzymaniu kierowcy. Oboje, po krótkiej chwili zostali obezwładnieni i osadzeni w policyjnym areszcie. Zatrzymani to 23-letni kierowca oraz 46-letnia pasażerka, mieszkańcy pow. leżajskiego. Mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Grozi mu wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do lat 3. Kobieta usłyszała zarzut zmuszania funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności służbowych. Za przestępstwo to grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzi mławska komenda policji — informuje asp.szt. Anna Pawłowska z KPP w Mławie.