Kierowca samochodu dostawczego został ranny w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę rano w Turzy Małej w gminie Lipowiec Kościelny. 35-letni mieszkaniec Mławy, jadąc w kierunku Mławy, zjechał na prawe pobocze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Dlaczego tak się stało?
Kierowcy byli trzeźwi. Jeden skręcał w lewo, drugi jechał prosto
Policja ustaliła, że kierowca Iveco zjechał na prawe pobocze i uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Mławie.
– Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, pracujących na miejscu wypadku, kierujący Iveco, 35-letni mieszkaniec Mławy, jadąc w kierunku Mławy, zjechał na prawe pobocze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Jak oświadczył w rozmowie z policjantami, zauważył na swoim pasie ruchu samochód osobowy i chcąc uniknąć zderzenia, zjechał na pobocze. Kierujący subaru, 34-letni mieszkaniec powiatu mławskiego twierdził natomiast, że jechał przeciwległym pasem i zatrzymał się przy osi jezdni, ponieważ chciał przepuścić Iveco, a następnie skręcić w lewo, by wjechać na teren posesji. W tym miejscu znajduje się podwójna linia ciągła. Nie doszło do zderzenia pojazdów. Kierowcy byli trzeźwi. Ranny kierowca Iveco został przewieziony do szpitala w Mławie — informuje asp. szt. Anna Pawłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Trwają dalsze czynności i ustalenia. Postępowanie prowadzi mławska komenda Policji.