Przekraczanie prędkości w terenie zabudowanym, to sytuacja zagrażająca bezpieczeństwu na drodze. Podczas ostatnich, wzmożonych kontroli, prawo jazdy straciło kilku młodych kierowców.
2500 zł mandat za taką jazdę
Policjanci przypominają, droga to nie tor wyścigowy, tu obowiązują konkretne przepisy, a zasadą powinien być rozsądek i odpowiedzialność.
– Zapomniał o tym niestety 20-letni mieszkaniec Ciechanowa, który kierując audi na Al. Marszałkowskiej w Mławie, jechał z prędkością 129 km/h. Został zatrzymany do kontroli. Patrol ruchu drogowego zatrzymał młodemu kierowcy uprawnienia do kierowania i wystawił mandat w wysokości 2500 zł oraz 10 punktów karnych – informuje asp. szt. Anna Pawłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Prawo jazdy stracił także 24-letni kierowca opla. Patrol ruchu drogowego zatrzymał go do kontroli w Szreńsku. Młody kierowca jechał z prędkością 110 km/h w terenie zabudowanym, ponadto nie używał pasów bezpieczeństwa. Stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Został ukarany mandatem w wysokości 1600 zł i 12 punktami karnymi.
Na drodze w pobliżu Wieczfni Kolonii, patrol ruchu drogowego zatrzymał młodego kierowcę BMW, który na drodze z ograniczeniem do 90 km/h, jechał z prędkością 154 km/h. Został ukarany mandatem w wysokości 2000 zł oraz 10 punktami karnymi.
Wiosna i coraz lepsze warunki atmosferyczne powodują, że kierowcy zwiększają prędkość. Chwila nieuwagi, brawura, mogą doprowadzić do tragedii, której nie da się cofnąć. Dla kierowców zastępujących rozsądek i odpowiedzialność – brawurą i agresją drogową, nie powinno być miejsca na drodze. Policja apeluje o przekazywanie informacji na temat niebezpiecznych, agresywnych kierowców i zapowiada wzmożone kontrole.