Padający śnieg i deszcz marznący na szybach, czy zaparowane szyby mogą przysporzyć kierowcom wiele problemów, a nawet mandat. Często nim ruszą w drogę.
Wyjazd na jezdnię bez odśnieżenia samochodu lub zrobienie tego niezbyt dokładnie w przypadku kontroli policji będzie skutkować mandatem karnym w wysokości na 500 zł i 6 punktami karnymi. Ważne by z pojazdu podczas jazdy nie spadał śnieg, który może uderzyć w pojazdy jadące za nami. Jeżeli w trakcie jazdy śnieg lub błoto pośniegowe oblepi nam tablicę rejestracyjną, tak, że jest ona nieczytelna, otrzymamy mandat w wysokości 100 zł i 3 punkty karne.
Dlatego warto zwracać uwagę na czytelność tablic podczas długich podróży po mokrych, zabłoconych topniejącym śniegiem drogach. Trzeba także pilnować, by w takich warunkach czyste były reflektory pojazdu.
Wiele osób uruchamia silnik, by przed drogą ciepłym powietrzem ogrzać szyby i pozbyć się w ten sposób ich oblodzenia czy zaparowania. W tym czasie często odśnieżają pojazd z zewnątrz. To błąd, który może nas kosztować 500 zł.
Dlatego, by nie narażać się na kary finansowe, warto zadbać przed wyjazdem oraz na postojach w czasie długiej podróży by śnieg nie zalegał na dachu pojazdu, bagażniku czy przodu maski. Chodzi o to, aby kierowca miał dobre pole widzenia nieograniczone np. przez zaparowane szyby i czyste tablice rejestracyjne oraz wszystkie reflektory, tak by nie miały one zmniejszonej jasności widzenia.
Czy jeszcze jest coś za co nie ma mandatu.
Odśnieżam źle nie odśnieżam źle zaśnieżona tablica źle zapalone auto na to żeby odparowała źle mandat za wsjo a oni jak dupy grzeją na zapalonym silniku przez godzinę i drzemią to ok wytłumaczenie jesteśmy na interwencji nie świeci panu żarówka oświetlenia tablicy proszę usunąć awarię a jadę za nimi i nie mają stopa i co
„Nam starym dziadom każą łopatować… A jak nie to idą i tylko…
MANDAT
MANDAT”