Niestety mamy pierwszy potwierdzony przypadek zakażenia koroanwirusem pacjenta, który przyjechał na ciechanowski oddział zakaźny z Mławy. [AKTUALIZACJA] Chodzi o 35-latka który przyjechał z Niemiec.
Informację przekazał na swoim profilu na FB prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński.
- Otrzymałem informację, że niestety mamy na naszym terenie pierwszy potwierdzony testem przypadek koronawirusa. To pacjent przywieziony do Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie z Mławy.
Jeszcze raz: zostańmy w domach! Nie lekceważmy zagrożenia, nie ryzykujmy swojego zdrowia, nie narażajmy innych. Im skuteczniej zastosujemy się do zaleceń, tym szybciej minie ten szczególnie trudny dla nas wszystkich czas – napisał na swoim Facebooku Krzysztof Kosiński – prezydent miasta Ciechanowa.
Doniesienia potwierdza rzeczniczka prasowa szpitala w Ciechanowie.
- W sobotę 21 marca w godzinach wieczornych został przyjęty do Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie 35-letni mieszkaniec powiatu mławskiego. Dziś w nocy otrzymaliśmy DODATNI wynik jego badania. Pacjent jest w dobrym stanie zdrowia. Przebywa w izolacji – informuje Agnieszka Woźniak – rzecznik prasowa szpitala w Ciechanowie.
AKTUALIZACJA Z GODZINY 10
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zakażony pacjent z powiatu mławskiego to 35-latek, który niedawno wrócił z Niemiec i został poddany kwarantannie. Przebywać miał sam w mieszkaniu od 15 marca br. Wcześniej rodzina przygotować miała mu prowiant i miał nie wychodzić z domu. Po wystąpieniu objawów mławski sanepid zdecydował o umieszczeniu mławianina na oddziale zakaźnym w Ciechanowie.
To kolejny przypadek pacjenta z naszego terenu, z podejrzeniem koronawirusa. Niestety tym razem okazało się, że pacjent został zakażony.
Wcześniej napisaliśmy o obywatelu Ukrainy, który pojechał do Ciechanowa z mławskiego SOR-u. Oddział czasowo wyłączono z użytku. Szybko okazało się, że obywatel Ukrainy nie ma koronawirusa.
Obecny przypadek jest inny. Zakażony 35-latek zachował się odpowiedzialnie, nie trzeba było zamykać SOR-u, ponieważ trafił do Ciechanowa z obowiązkowej kwarantanny – bez udziału mławskiego szpitala.
- To pacjent z terenu powiatu mławskiego, ale nie ten, który w piątek trafił do szpitala w Mławie. Pacjent, u którego wykryto zakażenie koronawirusem, trafił do Ciechanowa we własnym zakresie. Chciałbym doprecyzować informację, ponieważ dotarły do mnie nieprawdziwe pogłoski. Mam przed sobą wynik testu obywatela Ukrainy, wynik jest negatywny – czyli nie jest on zakażony koronawirusem – informuje przed godziną 10 portal Nasza Mława Waldemar Rybak – dyrektor SP ZOZ w Mławie.
Mławski Szpitalny Oddział Ratunkowy pracuje.
- Wdrożyliśmy wyższy reżim sanitarny, pacjenci nie czekają w ogólnej poczekalni, staramy się wpuszczać ich pojedynczo. Pracujemy nad rozwiązaniem problemu miejsca oczekiwania na przyjęcie na SOR – dodał dyrektor szpitala w Mławie.
To jest choroba na którą każdy z nas może zachorować.A po co ujawniać dane,zeby chorego człowieka hejtowali,i nekali.Ludzie są wredni i zamiast współczuć w chorobie to potrafią dobić.Tak jak lekarza ginekologa z Kalisza,zachorowal na KORONAWIRUSA i ostrzegł tych którzy z nim przebywali,to go psychicznie wykończył hejt,ze popełnił samobójstwo.Taka wstrętna choroba nas dopadła,a w ludziach tyle jadu.
Ten człowiek jest bardziej przerażony od nas wszystkich w tym momenicie. Na każdego może prędzej czy później paść! Nie piętnujmy tylko wspierajmy. Wspierajmy się wszyscy a będzie łatwiej to przejść. Agresja nie prowadzi do niczego dobrego. To prędzej czy później może być każdy z nas i co bedziemy sie wtedy linczować nawzajem? Do czego to doprowadzi? Do tego ze ludzie zaczną się ukrywać z tym ze są chorzy i dopiero wtedy nie bedziesz wiedział czy miałeś potencjalnie kontakt z osobą zakażoną.
Życzę temu człowiekowi z całego serca jak najszybszego powrotu do zdrowia. Czytając pozostałe komentarze wstydzę się, że tacy ludzie tutaj mieszkają jak wy. Dno, gnój i smród. Nic więcej. Imię i nazwisko to ty podaj swoje jak te kilka słów w pocie czoła pisałeś że słownikiem.
Dla tych, którzy biologii i historii w szkole nie mieli. Na wirusy nie ma skutecznych leków, jedynie własna lub nabyta odporność i leczenie wspomagające. Czyli albo zachorujemy i przeżyjemy, nie zachorujemy, bo jesteśmy odporni albo się zaszczepimy, kiedy wymyślimy szczepionkę(tutaj gremia antyszczepionkowe mają się nie szczepić). Na Hiszpankę w okresie I Wojny Światowej zmarło szacunkowo od 50 do 100 milionów ludzi na całym świecie a na grypę corocznie umierają dziesiątki tysięcy. Ponieważ ten wirus jest nowy i nie ma jeszcze dostatecznie wytworzonej odporności na niego w społeczeństwie, dlatego jest groźny. Proszę sobie teraz wyobrazić sytuacje szybkiego, nagłego rozprzestrzenienia. Gdzie położyć tylu chorych wymagających opieki? 1/5 choruje. Czyli 6000 mieszkańców Mławy ląduje w szpitalu. Dlatego trzeba ograniczać nowe przypadki aby ewentualną hospitalizacje rozłożyć w czasie. Siedzieć w domach a nie w sklepach, przestać żreć a zacząć jeść i czytać ze zrozumieniem wyłącznie oficjalnych informacji.
DO Dr QUINN nie porównuj czasów wojny.Mamy 21 w. Ale zgadzam się w 100 PR.ZOSTANMY W DOMACH!W miarę możliwości.
W przypadku nowych wirusów od czasów wojny nie zmieniło się NIC. Nadal nie mamy leku. Zmieniło się w kwestii antybiotyków podawanych w przypadku zaistnienia wtórnego zakażenia bakteryjnego lub jego zapobieganiu, u chorych zarażonym wirusem i dostępnego sprzętu medycznego. To tyle. Gdyby Hiszpanka wybuchła teraz a wcześniej by jej nie było, to lepiej dla Nas by było wrócić do czasów wojny. Dlaczego? Bo transport jest tak rozwinięty, że ofiary by były liczone w miliardach a nie milionach, bo to był tak zjadliwy patogen. Więc dygresja nie na miejscu
z 05.02.2020
WHO cyt: Sylvie Briand, dyrektorka WHO ds. globalnych zagrożeń
Mamy nadzieję, że dzięki krokom podjętych w prowincji Hubei, ale także w innych regionach, gdzie pojawiły się przypadki zakażenia, zdołamy powstrzymać wirusa.
i to :
Wydaje się, że koronawirus 2019-nCoV szerzy się dość szybko, ale śmiertelność nie jest wysoka – powiedziała PAP Katarzyna Pancer z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny. Rzadko daje poważne objawy – dodała.
nie wiadomo już kogo słuchać . jest chaos infrormacyjny . nie da rady zweryfikować informacji bo wszystkie media się powielają . w fb foliarze nadają swoje że to spisek , z włoch są tylko przebitki informacji . Gdzie się podziały te media że wystarczyło że ktoś piardnoł i już dron latał na nim. Żeby paniki nie było czy jak .
Proszę czytać informacje WHO, EMA(Europejski Nadzór Leków), GiF, Ministerstwa Zdrowia, Sanepidu. Tyle wystarczy. Jeżeli jakieś leczenie będzie osiągalne to i tak zostanie skierowane do lecznictwa zamkniętego. Nie ma żadnego chaosu. Informacje są jasne i czytelne. Chaos mamy w głowach, bo podejrzewamy, ze Nas oszukują i coś urywają. Jak zachorujesz, to i tak trafisz do szpitala, gdzie będą Cię leczyć wg obecnej wiedzy a nie fabularyzowanych informacji. Czy po zawale, udarze, z cukrzycą, z nadciśnieniem, z paraliżem leczysz się w internecie? Jeszcze raz powtórzę. NA OBECNĄ CHWILE NIE MA SKUTECZNEGO LEKU. Siedzieć w domach, nie żreć tylko jeść i czytać ze zrozumieniem komunikatów instytucji j.w.
Niestety, ale komentarze Dr Quinn mimo, że może są przerażające, to jednak oddają całą prawdę.
Zgadzam się z tym w 100%
Dr Quinn masz wiedzę i nie tylko – zachowajmy rozsądek i starajmy się naprawdę stosować do zaleceń. Bądźmy przewrażliwieni, ale nie panikujmy. Ten wirus każdego z nas może dopaść i na dzień dzisiejszy nikt nie wie jak to się skończy. Oby COVID-19 nie zdziesiątkowała naszego społeczeństwa jak ongiś hiszpanka.
Serio, chcecie poznać nazwisko? I co dalej? Spalicie mu dom i wybijecie rodzinę?
A gdyby zachorował ktoś z Was, Wasz rodzic albo dziecko – chcielibyście, żeby opublikować nazwisko? A może sami byście się ogłosili na forum? Tak, tak, na pewno: imię, nazwisko i adres.
Po podaniu swoich danych dokonaliby samospalenia, żeby tylko nie narazić bliźniego i odpokutować za ten haniebny czyn, którym było zarażenie
Dramat. Człowieku? Co Ty pierniczysz???
No tak . Pracujący u Niemca do ostatniego dnia by zarobić jeszcze jedną dniówkę nas wykończą. I jeszcze ci co nie chcieli stracić na wykupionych wakacjach a teraz czekają na granicy i bulą za powrót więcej niż cała wycieczka kosztowała. To im zawdzięczamy to co teraz dzieje się w Polsce.
Przestań hejtowac. To nic nie pomoże. Dobrze, że ten człowiek był rozsądny i poddał się kwarantanie.
Głupota niektórych komentujących jest gorsza od tego coronowirusa, (wymoderowano) gdzie w obliczu zagrożenia powyzynaliby się nawzajem !!!
36-letni Mławianin tydzień temu – w niedzielę 15 marca br. – wrócił z Niemiec i poddał się sam kwarantannie. Odpowiedzialnie izolował się od innych ludzi, unikając także kontaktu z rodziną. W czwartek 19 marca zdiagnozował u siebie objawy chorobowe i skontaktował się z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Mławie. W niedzielę 22 marca służby sanitarne potwierdziły, że pacjent jest chory na COVID-19. Obecnie przebywa w ciechanowskim szpitalu na oddziale zakaźnym.
Ludzie, czy naprawdę nie potraficie myśleć logicznie?
Czy waszą stygmatyzacją chcecie doprowadzić do tego co stało stało się w szpitalu w Kielcach?
Każdy winien przestrzegać wszelkich zalecanych zasad włącznie z siedzeniem na d.upie w domu i nie spotykaniem się nawet z najbliższą rodziną.
Kto musi pracować, niech pracuje i nic poza tym oprócz zachowania szczególnej higieny.
Wasza ciekawość w tym wypadku jest nie na miejscu!
co się pienisz . to nie ciekawość .zobacz jak ładnie napisał to anonim.
podobno kierowca tira
Jak dla mnie imię i nazwisko powinno być podawane do wiadomości publicznej miałeś kontakt z tą osobą w ostatnim czasie to przynajmniej wiesz że możesz być chory
Absolutnie nie. Ludzie zazwyczaj są tchórzami a tchórzostwo prowadzi do agresji. Może jeszcze opublikować wizerunek? To nie przestępca tylko zarażony człowiek. Na pewno jest z nim przeprowadzony wywiad i są podjęte działania wobec osób z jego kręgu. Gdyby ludzie w obliczu zagrożenia nie dostawali świra to może wtedy można a by tak postępować. Otrzymał by parę słów wsparcia i było by miło. Już zdarzają się agresywne wypowiedzi typu ” bo jeżdżą za granicę! Sami są sobie winni.” Każdy może zachorować i nikt nie powinien być piętnowany. Ludzie powinni trochę wyluzować. Pilnować się stosować do zaleceń, ale nie świrować. I tak kiedyś po każdego z nas kostucha się upomni.
Miejmy nadzieję że był z dzierzgowa albo że szreńska była dalej…
Nie to ten z którym (WYMODEROWANO) u niego w chałupie
Podobno z Radzanowa
Powinno być podawane imię nazwisko danego pacjenta miałeś miałaś z nim kontakt wtedy wiesz że mogłeś się zarazić
Dno.
Koreańczyk czy Ukrainiec? Najważniejszej informacji nie podano.
Teraz, podczas pandemii, to już minimum od kilku dni czerwona lampka to powinna ci się cały czas palić.
No i się zaczęło
wiadomo z kim miał kontakt ? może podawanie takich informacji by pomogło i by się komuś ” lamka zapaliła” wiem że byłaby to stygmatyzacja w pewnym sensie ….
No właśnie… stygmatyzacja.
Ten pacjent na pewno miał robiony wywiad i jeśli zachował się uczciwie podał odpowiednim służbom listę swoich kontaktów.
Myślę, że tyle ci powinno wystarczyć.