Czytelnicy ostrzegają przed możliwością otrzymania mandatu za wykroczenia zarejestrowane przez kamery monitoringu, szczególnie w galerii handlowej na Stacji Mława. – Z odczytu kamer wystawiane są mandaty — alarmują mławianie. Tymczasem nasi mundurowi twierdzą, że tak nie działają. Wyjaśniają też procedury w postępowaniu mandatowym.
Policjanci nie chodzą po domach i nie wręczają mandatów ze Stacji Mława
Czy mławska policja wystawia mandaty na podstawie monitoringu? Temat poruszyli nasi czytelnicy.
– Miasto monitorowane = czyli z odczytu kamer wystawiane są mandaty za wszelkie wykroczenia. Pan policjant chodzi po domach i osobiście je wręcza! Uważajcie na parking w galerii Stacja Mława przed sklepem [do wiadomości redakcji] od strony alei Wojciecha — napisała jedna z czytelniczek na naszym profilu w mediach społecznościowych.
Postanowiliśmy zbadać sprawę. „My tak nie działamy” — słyszymy od przedstawicielki mławskiej policji. Wyjaśnia przy tym policyjne procedury. Jednak przyznaje, że w doniesieniach mławian jest trochę prawdy. Mandaty rzeczywiście były, ale w wyniku kontroli.
– Mławska Policja nie działa w sposób opisany przez czytelniczkę. Żaden policjant nie „chodzi po domach” i nie „wręcza osobiście mandatów”. Policjanci mają natomiast w swoim nadzorze parking przy dworcu zintegrowanym, z uwagi na zagrożenie wielokrotnie zgłaszane przez użytkowników Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Zgłoszenia dotyczyły wjazdu i parkowania samochodów na parkingu przeznaczonym dla autobusów. Zagrożenie z kategorii – nieprawidłowe parkowanie, zostało potwierdzone. Osoby ujawnione przez policjantów w trakcie kontroli tego miejsca były karane mandatowo lub właściciel auta otrzymywał wezwanie do mławskiej komendy policji. W ciągu ostatniego miesiąca mieliśmy kilkanaście takich przypadków. Przy ujawnianiu tych wykroczeń policjanci nie korzystali z monitoringu galerii handlowej, były to przypadki ujawnione bezpośrednio, podczas kontroli — informuje portal Nasza Mława asp. szt. Anna Pawłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Podczas wieczornego spaceru w okolicach Galerii, zwróciłam delikatnie uwagę Pani, która wjechała na zatoczkę dla autobusów, że może dostać mandat. Co usłyszałam w odpowiedzi? „Ja mam prawko, to ja wiem” – powiedziała miss spod Mławy zalotnie machając sztucznymi rzęsami i żując gumę…
I bardzo dobrze , niech się wezmą za tych co parkują w miejscach gdzie może wjechać tylko autobus, byłem świadkiem wielokrotnie jak kierowcy nic wjeżdżają pod zakaz i sobie parkują swoje auto
Dlatego ludzie pracujący w Ratuszu powinni jak najszybciej w porozumieniu z PKP PLK pobudować bezpłatny parking przy peronie po drugiej stronie torów.
Już teraz robi się mało miejsca przy centrum habdlowym bo parkują tam dojeżdzający koleją z okolicznych wiosek.
I bardzo dobrze że za takie coś są mandaty, mało miejsca wam jeszcze i przed galerią? Pod markerami niektórzy pod samymi drzwiami parkują!