Tenisowe zawody Mława Cup 2022 cieszyły się dużym zainteresowaniem. Na starcie dwudniowej imprezy stanęło trzydziestu zawodników. Zaciętej walki nie zabrakło, główne trofeum wzniósł do góry Adam Chocholski.
Chocholski kontra Chocholski. Rodzinny finał
Duża frekwencja sprawiła, że w drodze na szczyt trzeba było wygrać aż sześć pojedynków. Każdy oznaczał solidną utratę energii – nikt nie zamierzał oddawać łatwo pola. Niektórzy mogli liczyć na łut szczęścia. Cezary Sobiecki i Bartosz Jarzynka mieli wolny los w premierowej rundzie.
Po piętnastu godzinach zmagań wyłoniono półfinalistów. Do decydującej rozgrywki przebili się Łukasz Zieliński, Dawid Wypijewski oraz Wojciech i Adam Chocholscy. Dwaj ostatni gracze uniknęli na tym etapie rodzinnego starcia. Dzięki temu doszło do takiej batalii dopiero w finale.
Adam uczył się tenisa głównie od ojca, wielokrotnego mistrza nie tylko Mławy (w dorobku ma m.in. złote medale krajowego czempionatu energetyków). Uczeń przerósł mistrza – w bezpośrednim starciu lepszy okazał się syn.
Warto dodać, że suma nagród do wygrania wynosiła 4500 zł. Dodatkowo do wygrania był telewizor.