Chodzi o rewitalizację terenu przy handlowcu w Mławie, która rozpoczęła się jeszcze w zeszłym roku. Jej koszt to ponad 3,5 mln zł.
– Kiedy zakończy się ten remont? Ciężko tam przejść, po tym piasku. Czy wszystko idzie zgodnie z planem, czy są jakieś opóźnienia z pracami i dlatego tak długo to trwa? – pytała telefonująca do nas mławianka.
Jak zapewnia Magdalena Grzywacz, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Mława, roboty posuwają się zgodnie z harmonogramem. Gdy się rozpoczęły – w październiku zeszłego roku – wiadomo było, że potrwają około roku. Trzeba się więc uzbroić w cierpliwość, jeszcze ok. 5 miesięcy obszar przy handlowcu będzie terenem budowy.
Przypomnijmy, że wykonawca, firma GUTBRUK w ramach rewitalizacji ma przeprowadzić budowę fontanny, wykonanie elementów małej architektury, budowę oświetlenia, remont dróg wewnętrznych (ul. Wigury, Plac 3 Maja) z miejscami postojowymi, przebudowę i remont kanalizacji deszczowej, sanitarnej oraz wodociągowej, przebudowę studni teletechnicznych i urządzenie zieleni. Koszt tego zadania to 3 531 293,42 zł brutto.
Ciekawe jak będzie wyglądała ta fonatnna
A Handlowiec nadal będzie straszył…
Handlowiec nie jest straszydłem, jest tylko zaniedbany, nieremontowany.
Handlowiec powinno się ratować, bo jedyna taka budowla w Polsce.
Większymi straszydłami po tej rewitalizacji będą wszystkie sklepiki na tym placu i chodniczki do nich przyległe wraz ze schodkami, bo mławscy handlowcy nie zgodzili się na ich remonty.
Ten plac będzie wyglądał jak kwiatek przypięty do kożucha.
Napisz petycję do PSS niech ratują to straszydło .Prezesi na pewno chętnie oddadzą zarobione na nim pieniądze
To się skończy tuż przed wyborami łosie jedne.
Pamiętam dokładnie – tu na tym portalu był kiedyś o tym artykuł i była informacja, że inwestycja potrwa około roku. Powinna zakończyć się najpóźniej w październiku b.r. Wystarczy choć troszkę interesować się sprawami miasta i czytać lokalne portale – chociaż 2-3 razy w tygodniu, to wystarczy. Żeby było jasne – ja nie chcę pisać, że jestem zwolennikiem lub przeciwnikiem ”upiększania” tej części miasta. Jednak informacja o terminie była podana.
Zgadzam się
Około roku, to ile jeszcze będą trwać?. Chyba jest jakaś umowa z terminem końcowym.
Prace rozpoczeły się październiku zeszłego roku i mają potrwać około roku. To do kiedy? Trudne pytanie…
Fakt, trochę długo to trwa
Ludzie, przestańcie narzekać. Wszyscy chcą, żeby drogi były, chodniki były, kanalizacja była, ale to nie bierze się z powietrza, etap przejściowy musi być. Niech sobie pani przejdzie naokoło jka się jej buty brudzą
Nie wszędzie można na około szanowny Anonimie.
witam
to ta sama pseudo firma która wykonywała ul. górną…
totalna porażka, przejedźcie się i zobaczcie ich „dzieło”!!! nowa ulica a już polepiona nadlewkami z asfaltu, brak spadków, krawężniki krzywo docięte – szok! gdzie jest inspektor nadzoru??
kto na to wyraża zgodę? powinien być cały asfalt sfrezowany i wylany nowy, tak jak na ul. polnej!!!!
urzędnicy z UM Mława, pobudka!!!
pozdrawiam
Inspektor nadzoru wraz z szanowną komisją pokaże się na odbiorze końcowym i wtedy będą pokazywać jacy to oni znawcy. Wypiszą trylion usterek i oddanie się przedłuży o kolejne kilka miesięcy, a w tym czasie wykonawca spokojnie sobie dokończy robotę, której nie skończy w terminie
A z jakiego źródła pochodzi te 3.5 mln zł? Śmiem przypuszczać że z budżetu miasta. Mam rację?
Tak, te pieniądze idą z naszych kieszeni, bo UM nie zdążył złożyć wniosku o dofinansowanie, albo im się nie chciało, lepiej wychodzą na obligacjach