Czytelnik przesłał zdjęcia na których widać, jak mężczyzna obsługujący beczkowóz wylewa zawartość do mławskiego Seracza. Okazało się, że nie chodziło o ścieki.
Do sytuacji doszło 10 października o godzinie 9:40. Autor zdjęć poinformował nas, że sprawa została zgłoszona straży miejskiej. Przesłał też zdjęcia.
AKTUALIZACJA
Po ukazaniu się informacji odezwano się do nas z mławskiego TBS-u. Przekazano nam informację, że zawartości beczkowozu nie stanowiły ścieki.
W TBS twierdzą, że widoczny na zdjęciu sposób czyszczono studzienki odprowadzające wody opadowe. Tak więc, możemy domniemywać, że do wylewania ścieków ze strony pracownika TBS-u nie doszło. W tym przypadku płukano studzienki.
W Mławie zrzucają ścieki
Niestety na terenie Mławy zdarzają się przypadki zrzucania ścieków w miejscach niedozwolonych. W przypadku nielegalnego odprowadzania ścieków zatruwane jest otoczenie. Szkodliwe substancje dostają się do gleby i wód podziemnych.
Wylewanie nieczystości ciekłych jest karalne, niezależnie od tego, gdzie są wylewane (do rowu, na pole, na własne podwórko). To wykroczenie podlegające karze grzywny nawet do 5000 zł.
Do wisly leja i sie kompia jest ok tu plucza kanalize nie pasi
Bylam widziałam na oczy smród byl okropny seracz koloru nabrał i to nie bylo przepompowanie studzienek jak robilam zdjecia to Pan robiacy cos uczciwego nie ukrywa twarzy ani rejestracji nie zasłania jezeli nie ma nic na sumieniu musza sie bronic przed mandatem lecz taka sytuacja nie byla pierwszą wstyd zeby tbs robiły takie rzeczy
majątków się podorabiali na tych śmierdzących beczkowozach,czipy powinno im się montować,obserwację założyć lub zlikwidować prywatny wywóz nieczystości
Za takie coś to od razu 5000zł – jak tak można niszczyć środowisko, truć ludzi i zwierzęta.
Brak szarych komórek nie boli, ale znaczny ubytek w portfelu powinien zaboleć i to mocno.
Ciekawe co na to Straż Miejska, ta niezastąpiona Straż Miejska.
Powinniście się dopytać u źródła jaki był finał tej sprawy.
To karygodne.