Czytelnik zgłasza niebezpieczną dla mieszkańców sytuację drogową przy zjeździe z S7 w Żurominku w powiecie mławskim.
Zjazd z S7. Zagrożone są dzieci
We wspomnianym miejscu nie ma chodnika ani pobocza. Drogą przemieszcza się cały tranzyt — do Żuromina, Działdowa i Mławy — i to z nadmierną prędkością. Mieszkańcy muszą bardzo na siebie uważać. Zagrożone są dzieci. Nie można wyjechać bezpiecznie z posesji ani puścić dziecko same ma przystanek, żeby dojechało do szkoły.
– Mam wielką prośbę czy mogliby się państwo zająć sprawą. Po otwarciu nowej siódemki zjazd zrobili w Żurominku. Droga jest 16 ton. Nie ma chodnika ani pobocza cały tranzyt, którym jadą do Żuromina, Działdowa i Mławy — żeby nie nadrobić 3 km — zjeżdża tą drogą z nadmierną prędkością. Nie można wyjechać bezpiecznie z posesji ani puścić dziecko same ma przystanek, żeby dojechało do szkoły. I co dzień to jest więcej aut, które jeżdżą tą drogą. Wspomnę jeszcze, że sprawa była zgłaszana na krajową mapę zagrożeń. Na początku policja przyjeżdżała. Teraz udają, że nie widzą, nawet jak stoją 100 metrów dalej od tej drogi. Bardzo wdzięczny będę za zainteresowanie się tym problemem — alarmuje czytelnik.
Mają zadbać o oznakowanie i przebudowę
Zwróciliśmy we wspomnianej sprawie do mławskiej policji. Dowiedzieliśmy się, że droga będzie przebudowywana. Po naszej interwencji okazało się, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz zarządca drogi mają zadbać o odpowiednie oznakowanie.
– Zarządcą drogi jest powiat. Uzyskaliśmy informację, że do końca tego roku ma zostać opracowany projekt stałej organizacji ruchu na tym odcinku, następnie prowadzona będzie przebudowa. O potrzebie wprowadzenia rozwiązań na rzecz poprawy bezpieczeństwa poinformowaliśmy Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz zarządcę drogi, który w najbliższym czasie ma zdecydować o odpowiednim oznakowaniu drogi i usytuowaniu nowych znaków zakazu dla pojazdów ciężarowych. Wskazany odcinek drogi pozostaje w naszym nadzorze — informuje asp. szt. Anna Pawłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Popieram w 100 %. A policja mogłaby dodać następny punkt do kontroli w miejscowości Żurominek, drogę na Dunaj. Wtedy wszyscy byli by zadowoleni zarówno mieszkańcy jak i KFD.