Od razu po otwarciu (28 lipca br.) placu zabaw przy Szkole Podstawowej nr 2 w Mławie, doszło do zdewastowania jego elementów. Ratusz szacuje koszt naprawy zniszczeń na ok. 2000 zł.
- R E K L A M A -
Idą na to nasze wspólne pieniądze. To kolejny odnotowany w ostatnich dniach w Mławie akt wandalizmu. Niedawno doszło do zniszczenia elementów minitężni solankowej przy ul. Dworcowej.
Ratusz apeluje do mieszkańców, aby w przypadku zaobserwowania niszczenia mienia, informowali o tym odpowiednie służby: policję (tel.: 112 lub 997) bądź straż miejską (tel.: 986 lub 23 654 64 34).
- R E K L A M A -
A to ten plac zabaw jest już otwarty? O matko bosko w końcu ktoś chyba zbyt długo czekał na jego otwarcie i nerwy my puściły.. Kamera jest więc nie będzie chyba problemu ze znalezieniem sprawcy. Chyba, że nie są one włączone cały czas…
Jeszcze wiecej tych placykow zabaw niech robia. A skatepark od 16 lat taki sam czyli nie zdatny do jazdy i zniszczony ;))
Czemu zostawiali otwarty na noc? bo zostawiali – dla meneli?
Zaraz po otwarciu szłam ul. Bagno o godz.5,15 i bramka była otwarta – bezmyślność czyjaś. Kto za to odpowiada?
Wystarczyły by kamery, nawet nie monitoring, które pozwoliły by zidentyfikować wandali. Miasto zamiast wydawać pieniądze na nieskuteczną straż miejską powinno zaopatrzyć takie właśnie miejsca w sprzęt, z którego nagrania każdego dnia można obejrzeć czy wszystko jest w porządku. A tak mamy straż i mamy akty wandalizmu w różnych miejscach miasta a płacą wszyscy podatnicy a najmniej wandale.
Tam jest kamera
(WYMODEROWANO) nie ma co robić w domu i (WYMODEROWANO) publiczne pieniądze
nie może tam być kamer??? Jakby taki zapłaciła z własnej kieszeni to może by się nauczył…
jest tam kamera