Gimnazjaliści i licealiści z Mazowsza częściej niż ich rówieśnicy z innych województw sięgają po narkotyki, a liczba zgonów z powodu przedawkowania narkotyków jest najwyższa w całym kraju – alarmuje Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej.
„Sytuacja jest tragiczna. Mazowiecka młodzież z narkotyków korzysta często i intensywnie. Dostępność substancji psychoaktywnych jest powszechna – narkotyki można kupić w barze, w dyskotece, w szkole. Dlatego ruszamy z kampanią edukacyjną. Chcemy, żeby rodzice wiedzieli o narkotykach jak najwięcej, dzięki czemu będą mogli lepiej chronić swoje dzieci przed ich zgubnym działaniem” – powiedział Artur Pozorek p.o. dyrektora Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej.
Przerażające statystyki
Badanie ESPAD (ang. European Survey Project on Alcohol and Drugs) z 2015 r. pokazuje, że mazowieccy gimnazjaliści przodują w rozpowszechnianiu używania niemal wszystkich substancji psychoaktywnych, a licealiści zajmują pierwsze miejsce, jeśli chodzi o rozpowszechnianie używania takich substancji jak metamfetamina, LSD lub inne halucynogeny oraz kokaina. Do tego dochodzą tzw. „dopalacze”, po które młodzież na Mazowszu sięga najczęściej ze wszystkich badanych.
O ile w 2013 r. średnio co 4 dni na Mazowszu ktoś umierał z powodu przedawkowania narkotyków (86 zgonów w skali roku), o tyle rok później wydarzało się to już co 3 dni (126 zgonów w skali roku).
Według danych zebranych do wskaźnika TDI (ang. Treatment Demand Indicator), w 2015 r. aż 1737 osób zgłosiło się na leczenie w związku z problemami z narkotykami – znów Mazowsze znalazło się na czele niechlubnej statystyki.
Zakazany owoc kusi najmocniej
Narkotyki są przez niektóre młode osoby traktowane jako element stylu życia, a duża wiedza o nich nie chroni przed zażywaniem. Rodzicom brakuje wiedzy na ten temat, co uniemożliwia partnerską rozmowę. „Bierna postawa, ograniczanie się wyłącznie do kontroli nie jest wystarczającym środkiem ochrony – młody człowiek traktuje narkotyki jak kuszący, zakazany owoc” – podkreśla Artur Pozorek p.o. dyrektora MCPS.
Szeroko zakrojona kampania edukacyjna
„Głównym celem naszej kampanii jest edukacja i informacja: rodzice muszą wiedzieć, że jest to realny problem i powinni wiedzieć, jak sobie z nim radzić. Dlatego dziś rozpoczynamy naszą kampanię” – powiedział Piotr Oniszk, główny specjalista w Wydziale ds. Profilaktyki Uzależnień w MCPS.
W ramach kampanii powstaną artykuły edukacyjne dla prasy, plakaty, broszury i filmy. Na stronie internetowej MCPS pojawi się zakładka z treściami edukacyjnymi, podobnie jak na profilu MCPS na Facebooku.
Depenalizacja za posiadanie na własny użytek jest konieczna! Jeśli ktoś będzie chciał brać, i tak weźmie, więc jeśli już musi, niech robi to w sposób mądry i substancję taką, jaką rzeczywiście chce, a nie dopalacze czy inne g*wno, po zażyciu których nie wiadomo jak daną osobę ratować w razie przedawkowania, nie zna się skutków zażycia, dawkowania. Świata się nie zbawi, sorry, zakazy i duże kary za posiadanie na własny użytek nic nie dadzą. Powinno się edukować młodych przez ludzi KOMPETENTNYCH, podkreślam KOMPETENTNYCH na zasadzie redukcji szkód wynikających z zażywania substancji psychoaktywnych. Tyle.
Zaostrzyc kodeks karać sprawdzać szczególnie handlarzy…. łapać sprawdzać bez litości do tego typu zarabiania i namawiania itd….ZAOSTZYC KARY .!!!!