Do brutalnej napaści doszło w nocy z 12 na 13 kwietnia zeszłego roku w okolicy stacji paliw przy ul. Grzebskiego. Pobity 52-letni mieszkaniec naszego miasta zmarł 1 maja w szpitalu.
Sprawa toczyła się przed Sądem Okręgowym w Płocku, ponieważ mławska prokuratura oskarżyła 36-letniego obecnie mławianina, Daniela W. o zabójstwo, za co grozi nawet dożywotnie pozbawienie wolności.
Jak ustalił portal „Nasza Mława”, w czwartek, 16 sierpnia płocki sąd skazał oskarżonego na 25 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Przypomnijmy – napad był bardzo brutalny. Organa ścigana zdradziły wówczas, że na zabezpieczonym nagraniu z monitoringu widać było, jak napastnik kopał 52-latka po głowie. Interweniujący patrol policji zauważył leżącego na ulicy rannego, a w jego pobliżu dwóch mężczyzn, którzy zaczęli uciekać na widok funkcjonariuszy. Zostali zatrzymani, byli nietrzeźwi, mieli po 1,5 prom. alkoholu w organizmie. Jeden z nich usłyszał zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała, który przekwalifikowano na zabójstwo. Był tymczasowo aresztowany.
I skończyły się cygańskie harce
I co kozacy fajnie było?
W kilku starszego, bezbronnego człowieka tak kopać żeby zabić?
Tacy odważni byliście?
Miłego zmarnowania życia w pace.
Szkoda tylko, ze kara śmierci jest w naszym kraju zakazana.
Porządni, ciężko pracujący ludzie na pewno nie życzą sobie żeby tego darmozjada teraz z naszych podatków utrzymywać.
brawo brawo brawo