We wtorek (28 listopada) w Sądzie Rejonowym w Mławie zapadł wyrok w sprawie Katarzyny K., dyrektor Miejskiego Domu Kultury. To była już druga rozprawa.
Pierwsza zakończyła się 18 kwietnia br. Sąd uznał wtedy dyrektor za winną prowadzenia 17 lipca 2016 roku samochodu w stanie nietrzeźwości. Nie została jednak skazana, postępowanie warunkowo umorzono na okres 3 lat próby.
Sama oskarżona wyjaśniała, że tego dnia nie piła alkoholu. Podczas koncertu w miejskim parku, zorganizowanym 17 lipca przez MDK, piła piwo bezalkoholowe i colę. Butelkę tej ostatniej miał jej ktoś podmienić na taką z dodatkiem alkoholu lub dolać go do niej.
Od wyroku mławskiego sądu apelację wniósł zarówno obrońca Katarzyny K., jak i Prokuratura Rejonowa w Mławie.
11 sierpnia Sąd Okręgowy w Płocku uchylił zaskarżony wyrok, a sprawę przekazał do ponownego rozpatrzenia w Mławie.
Na wczorajszym posiedzeniu mławski sąd uznał dyrektor winną prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu (oceniając, że przyjechała na koncert z colą, do której był dolany), orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez trzy lata (na poczet tego zakazu zaliczono okres zatrzymania prawa jazdy od 17 lipca 2016 roku), zasądził grzywnę w wysokości 3 tys. 500 zł, świadczenie pieniężne na rzecz funduszu pokrzywdzonym oraz pomocy postpenitencjarnej w kwocie 5 tys. zł oraz zwrot kosztów procesu.
Wyrok nie jest prawomocny, strony ponownie mogą się od niego odwołać.
Dyrektor poproszona przez nas o komentarz mówi krótko: – Nie dolałam sobie alkoholu do coli.
Porażka. Coraz gorzej. Wyroki Sądu? Zależy dla kogo. Pani Dyrekror powinna natychmiast opuścić swoje stanowisko pracy. Jest wiele wartościowych osób, które mogłyby sprawować ta funkcję. Osoby, które nie mają problemu z alkoholem.
Warunkowe umorzenie postępowania przy pierwszym wyroku to jakiś skandal. Sąd wyjątkowo wyrozumiały. Ciekawe czemu nie dla wszystkich. Przy mniejszych przewinieniach sąd wydawał surowsze wyroki. Ale jak wiadomo są równi i równiejsi. Moim zdaniem pani „derektor” powinna zostać ukarana także dożywotnim zakazem sprawowania funkcji publicznych, gdyż jej postawa w sądzie a także postępowanie są niemoralne i dają zły przykład innym.
Może nowy dyrektor już nie będzie organizował maratonów horrorów w nocy z 31na1 listopada, ani żadnych Halloween pogańskich. Możecie wierzyć lub nie , ale tak to się kończy dla organizatorów takich imprez.
No wreszcie skończy się te polowanie na bardzo wartościowego człowieka. Kara jest jaka jest tak sąd zadecydował. [wymoderowano] Te niby przykładny obywatel [wymoderowano] może być pewny że karma powróci ze zdwojoną siłą . Marny to nabytek dla Mławy. wiem co mówię bo bacznie się jemu przyglądam w stowarzyszeniu gdzie jest prezesem chociaż jest karany i niema zamiaru z prezesury rezygnować, a powinien.
Oj, masz rację „mławianko od urodzenia – karma wróci do ciebie.
Swoją wypowiedzią sugerujesz, że dajesz przyzwolenie na picie alkoholu przez organizatorów prowadzących imprezy publiczna, a także na jazdę po alkoholu, a może sama też wsiadasz za kierownicę w stanie nietrzeźwości? Kto jest wg Ciebie tym wartościowym człowiekiem? – czyżby pani KK? która jak do tej pory za karę (za swoje błędy), tylko awansowała. Teraz może awansuje na zastępcę burmistrza… 🙂
Inna osoba na jej miejscu nie robiłaby z siebie durnia publicznymi konfabulacjami i złożyła rezygnację na ręce burmistrza, ale trudno jest się rozstawać z ciepłymi, wygodnymi fotelami, oj trudno. Każdy przysysa się do swojego fotela jak pijawka
Popisz ,,Jarząbku ” troszkę o cwaniaczku wiejskim stojącym na stanowisku prezesa w stowarzyszeniu [wymoderowano]. Mimo ostatecznego wyniku sądowego niema najmniejszego zamiaru zrezygnować z prezesury a powinien. Po prostu bezczelny duplikat prezesa, bez najmniejszego wstydu pachnący nawozem z pod Płocka.
I biedulka nie poczuła jak piła że w coli ma alkohol….. Wstydu za grosz kobieto nie masz !